Gdzie Cerebral Bore? Gdzie milon innych broni, które w 2 dawały tyle funu?
Co to za główny bohater w ogóle, ja chcę indianina z 1 i 2 :<
Wygląda fajnie, ale takie instant kille z noża + wyżej wymienione rzeczy, to fail, jeśli chodzi o nazywanie tego "Turok" imo.

poczytalem troche dluzej i chyba jednak oleje turoka.
"It's a no-brainer that running around blowing up dinos and wielding two shotguns at once is fun, but redundant enemies, linear levels and a lack of firepower weaken the shot of adrenaline."

Mam pytanie wlasnie kupilem ostatnio xboxa 360 i mam pytanie, a mianowicie czy jak sciagne gre z neta i nagram sobie na dvd to bedzie czytac czy musze ja przerobic tak jak bylo z PS2, noobiarskie pytanie ale nie jestem jeszcze wtajemniczony:) za odpowiedz z gory dzieki pozdrawiam.

Wiem ze juz chyba o tym bylo ale co tam.... Jestem wlasnie po 6 godzinnej sesji Assassin Creed (wersja PS3) i ........ MIAZGA !
Moze i gra nie jest rewolucja, moze misje sa powtarzalne ale kurwa ! KLIMAT ! MIASTA ! JAZDA KONNA ! ANIMACJA ! BRUTALNOSC ! WALKA !
Ogladalem wczsniej trailery ale i tak przez pierwsze 2h szukalem szczeki na ziemi. Walka mimo ze prosciutka (bez problemu 10 straznikow 1 po drugim sie zalatwia) daje zajebista satysfakcje i wyglada po prostu oblednie. Glowny bohater, swoboda w eksploracji swiata, dziwna ale dobra fabula, zyjace miasta, chyba najlepsze zachowania "Tła" jakie widzialem w zyciu i swietna klimatyczna muzyka sprawily ze w ciagu 6 godzin wstalem tylko 2 razy sie odlac.

Wiem ze wersja PC w drodze ale ja traktuje AC jako kosolowy exclusive i powidam..... dla takich gier warto kupowac konsole. Zwlascza ze widzialem zapowiadane wymagania sprzetowe wersji na PC.

Najlepsza gra w jaka gralem na PS3, lepsza IMO niz Ratchet ktory jest dla mnie za prosty nawet jak na platformowke dla dzieci i od Uncharted ktore wg. mnie nie jest niczym specjalnym - ot polaczenie Tomb Raidera z systemem zerznietym z Gears Of War.

Poprostu zakochalem sie w Altairze i tym naprawde genialnie wykreowanym skrawku Bliskiego Wschodu.

Jako ze moim ulubionym gatunkiem sa RPGi czekam (wciaz) na naprawde nextgenowego RPG'a z takimi miastami jak w AC i z taka "otoczka" i iloscia i zachowaniem NPC'ow. Giev...... Bo dopiero w AC zobaczylem "nextgen" i nie chodzi o grafike..... ktora zreszta nie jet doskonala.

Hehe. Mam dokladnie odwrotne wrazenia. AC jest dla mnie najladniejsza gra ever, natomiast bardzo bardzo bardzo chcialbym zobaczyc w drugiej czesci jakies bardziej wyrafinowane ai.

No to bardzo kiepsko z PS3, skoro taka nudna gra jest najlepszą grą na tą konsole...

Odpowie mi ktos na moje pytanie:D?

potrzebujesz przeróbki - koszt 100-200zł.

trzeba zmienić firmware napędu, ale nie wiem czy się to opłaca, bo konsolka po takim zabiegu banowana jest z live

Ok dzieki wam mi wsumie nie chodzi o live ale o to zeby konsola zyla jak najdluzej bo ponoc jak to sie PS2 przerabialo to skracalo jej zywota (tak slyszalem)

pierwsze chipy chyba, zreszta ps2 bylo zalosnie zrobione i samo uzywanie konsoli skracalo jej zywotnosc...

afair po 3 tygodniach od zakupu padl mi laser ;p

zreszta, dotyczy to wiekszosci produktow sony.

grzebiąc w konsoli tracisz gwarancję - mi by było chyba trochę żal LIVE itd. z jednej strony żal trochę kasy na SP grę, w którą się pogra kilkanaście+ godzin - z drugiej strony w niektóre rzeczy fajnie pograć online. imho rozsądnym wyjściem "budget" jest kupno 2x X360 w najsłabszej wersji w TESCO (chociaż na allegro można okazyjnie trafić ładnie wyposażone premium niewiele drożej i już przerobione konsolki za 300-400zł) i jedną przerobić hdd, kontrolera i flasha zawsze można przełożyć.

To raczej odpuszcze sobie przerabianie X'a wole juz wydac iles tam na gre niz zeby konsola szybciej stracila gwarancje lub doznala jakiejsc awari

hehe no mówię - przemyśl kupno drugiej konsoli na przeróbkę - to praktycznie koszt dwóch gier wiem, że jest to cwaniackie podejście, ale ceny gier na X360 są trochę nie na studencką kieszeń (jak na polskie realia)

Konsola po przerobieniu nie jest banowana z live. A i szanse na zbanowanie sa na dzien dzisiejszy minimalne.
Sa magicy co przerabiaja bez utraty gwarancji.

Wsyzstko jednak ma swoje wady, w guitar hero bez gitary nie pograsz HA !

ja kupilem przerobiona i mam 12 miesiecy gwarancji. nie mam wiec na co narzekac. a na samych grach zaoszczedzilem z 2k. a live no ok, bedzie pare tytul wartych coopa online, ale generalnie skupiam sie i tak na sp wiec nie zaluje przerobienia.

Nie trzeba od razu bawic sie piractwo zeby kupowac gry za rozsadne pieniadze - ostatnio 4 tytuly kupowalem na allegro i wylicytowalem je za 29, 30, 45 i 72 PLN.
Nie kupisz w ten sposob nowosci ale jak ktos nie ma kasy to zaczekanie 2-4 tygodni od premiery nie jest chyba problemem.

Nawet kupujac nowe oprogramowanie mozna sporo zaoszczedzic bo rozne firmy stosuja rozne ceny dla danych obszarow swiata (a jednoczesnie soft nie ma blokady regionalnej wiec mozna go sobie zakupic w jakims lokalnym sklepie internetowym).
Np. za Lost Oddysey w play-asia zaplacilem 130,00 PLN a u nas o kosztuje 230.
Kupujac u nas punkty XBL (w wersji niemieckiej albo angielskiej) placisz 130,00 PLN za 2100 punktow. A kupujac takie same punkty w danii albo we wloszech placisz 80-100 PLN za 4200 punktow.
etc etc etc.

Punkty warto kupowac bezposrednio na http://www.xbox.com/en-US , pod warunkiem, ze ma sie US konto. Bo placi sie w $
Ostatnio zaczela dzialac ekarta mbanku na adresach US.

X.

PS. Odrazu wyjasniajac. Mam drugie konto w US na moj polski adres, z jedyna roznica, ze postal code jest z Waszyngtonu i miasto Washington DC. Przy zakupie ekarta podaje dla karty dokladnie ten sam adres, na ktory jest zarejestrowane konto. I dziala. 2000msp kosztuje 25$.

Mam od kilku dni Burnout'a Paradise... imo świetna gra, fajnie sie jezdzi po miescie i bardzo mi sie podobają wyscigi, nie określona trasa tylko po prostu z miejsca do miejsca. Jak chcesz, którędy chcesz, tylko niestety można czasem sie pogubić jak nie znasz mapy. Jeden z najlepszych Burnout'ów jak dla mnie.

karol ok wszystko sie zgadza. wydales 170zl na gry w ktore wiesz ile pograsz? zamawiac z azji za polowe ceny, czekac tydzien czy dwa na dostawe.
ja mecze 3 tytuly. oszczedzilem z 1500zl przez miesiac.
poza tym przyzwyczailem sie do tego luksusu, ze chce i mam.
i faktycznie szkoda mi kasy na te crapy ktore wychodza. jak pisalem na te 15 czy 17 gier, ktore mam podobaja mi sie atm 4. jak ktos lubi to moze kupowac, handlowac na allegro, wymieniac sie itd.
piractwo mam we krwi i nie trace czasu na szukanie, wymyslanie.
sciagam, wypalam, gram albo i nie. i pewnie nawet jak bede zarabial 100k miesiecznie dalej bede piracil w ramach walki z systemem


burnout jest ok, brakuje mi paru rzeczy z poprzednich czesci. ale pogralem faktycznie tylko chwile, wczoraj skonczylem LO disc2