Powiem szczerze, ze nie widzialem jeszcze idioty, ktory kradnie i otwarcie sie do tego przyznaje. "Walka z systemem" - Mendol to jest main Grzmocika.

idiota to moze cie robil.
lepiej udawac cale zycie ze jestem super, kupuje oryginaly lacznie z total commanderem i winrarem. proponuje przemyslec to co napisales, potem przeczytac to co ja napisalem, potem przemyslec ponownie.
i moze cos zrozumiesz. jesli nie to twoj problem. ale mam prosbe, ogranicz sie do wypowiedzi odnosnie tematu a nie krytyki.

Z piractwa sie w pewnym momencie wyrasta i nie wiem, czy to wiaze sie z wiekiem czy zasobnoscia portfela ale zarowno ja, jak i wiekszosc moich znajomych "z mlodosci", przestala sciagac piraty i przestawila sie na kupowanie oryginalow. Wlasciwie to chyba tylko 1 kumpel ciagle sciaga jakies gierki z torrentow ale to taki typ, ktory wychodzi do toalety jak przychodzi moment zaplacenia rachunku w knajpie (byc moze tez w ramach jakiegos protestu ).
Anyway - ja tam bede namawial ludzi do ruszenia glowa zamiast do "korzystania z kopii zapasowych" nie z powodow sumienia etc tylko dlatego ze to sie IMO oplaca. 80% gier na konsole korzysta z opcji live a gra bez multi to gra wykastrowana.

Mendol taka jest prawda, pisałem Ci już kilka miesięcy temu, że własnie obserwujemy zmierzch piractwa. I to nie dlatego, że Starforce wymyślił nowe super zabezpieczenie które rozpierdala przy okazji cały komputer, ale z jednej głupiej przyczyny - tak jak napisał Karol 90% obecnych gier ma opcję grania przez internet. A gra na pirackiej kopii na jakimś prywatnym serwerze (o ile będzie) to tak samo jak gra w WoW-a czy innego EQ na serwerze stojącego u sąsiada Jasia.

Można jeszcze pościągać filmy, ale gier imho już nie warto.

karol ja rozumiem ze w delikatny sposob probujesz mnie obrazic ale daruj sobie. chyba nie zdajesz sobie sprawy ile kasy trzeba wlozyc w to "piractwo". sensowny serwer to koszt okolo 5tys zl. a bardzo sensowny powyzej 30.
i jesli kasa to nie taki problem to czemu sie meczysz i szukasz wyprzedazy?
zapewniam cie ze 60% ludzi, ktorzy maja udzial w "piraceniu" zarabia legalnie po pare/parenascie tysiecy dolarow miesiecznie.
nie mam zamiaru dyskutowac z wami na ten temat bo to tak gdybym ja probowal wymadrzac sie na temat fizyki rozmawiajac z einsteinem.
i kasa nie ma z tym nic wspolnego. ja rozumiem ze dla ciebie piractwo
to sciaganie z "torrentow" i przy tym pozostan skoro taka jest twoja wizja.
zapewniam cie ze wyglada to zupelnie inaczej. hobby jak kazde inne.
ja nie namawiam ludzi do "piractwa", niech kazdy czyni jak mu lepiej.
marek a ty chyba nadal nie rozumiesz. nie interesuje mnie 90% gier w ktorych istnieje opcja grania przez internet. ciekawe karol ile ty w multi grasz i w co? bo ani mass effect, ani eternal sonata, lost odyssey, fallout, fable nie posiadaja takowej opcji. a dla tych gier kupilem konsole.
to ze dla was cos jest nie oplacalne nie znaczy ze dla innych rowniez. tylko ze kazdy patrzy na to wlasnymi kategoriami.
a dorastanie/wyrastanie nie ma z tym nic wspolnego niestety. dlaczego karol majac tyle lat ile masz nadal grasz? bo to twoje hobby i to lubisz.
i wiek nie ma tu znaczenia.
tak samo gry na pc. starforce wymysla, ludzie wymyslaja co zrobic z tym zabezpieczeniem i zapewniam cie ze nadal sie to udaje.

Anyway karol namawiaj do kombinowania, ja nie namawiam do piractwa i niech kazdy wybiera.

powracajac do tematu dvd3 LO powoli troche meczy chociaz zmienila sie sceneria i mobki. na razie utknalem na lodowcu ;-0

Przelecialem po półkach i zrobiłem krótkie podsumowanie tego co mam na xbox'a:

Multiplayer:
COD4
Overlord
Halo3
KUF:COD
Blazing Angels 2
Crackdown
Kane&Lynch
Ghost Recon2
PES 2008
Worms
The Outfit

Single:
Fable
Mass Effect
Lost Oddysey
Enhanted Arms

Jesli na 15 tytulow na ktore wydalem kase 11 ma mozliwosc gry po sieci to z mojego punktu widzenia warto chyba miec mozliwosc MP?
Rozumiem Twoj punkt widzenia ale IMO on jest dosyc "oryginalny".
Wiekszosc ludzi nie bedzie chcial grac w single player bo w tym tempie to zarabie kazda gre w 3 dni (tyle mniej wiecej teraz zajmuje przejscie wiekszosci tytulow) i za moment sie okaze, ze bede kolejnym gosciem narzekajacym na pogawedkach ze "nie ma w co grac".
Pomijam juz sprawe, ze nawet najlepszy RPG klasy mass effecta sie nie umywa do funu jaki masz grajac, nawet w jakas glupia gre typu blazing angels, w multiplayerze.

no wlasnie ale tu jest roznica pomiedzy nami, kazdy z nas ma fun z konsoli ale na inny sposob. i w sumie chyba o to chodzi
wracam do lo, moze w tym tygodniu skoncze ;-0

Karol, LIVE dziala na "kopiach zapasowych" wiec to chyba nie jest dobry argument.
Dla wydawcow to zawsze byl ciezki temat bo to oni sa ofiarami.
Ale jak ktos ma w dupie ze go okradaja to chyba ciezko temu zaradzic.
Moze przedstawie to na przykladzie. Nie jestem w stanie wydac 60$ na Assassins Creed w formie plastikowe pudelko + plytka i czarno biala "instrukcja" bo na stadionie mam to samo minus blyszczacy papier na okladke. Natomiast jezeli by dorzucili t-shirta (jakies 2$ max), komiks czy inne goodies to zmienia postac rzeczy. I tak wydane gry nie maja duzych problemow zeby sie sprzedac. Jedyna firma ktora sprzedaje gry w polsce z glowa to imo ea. Albo ladne wydanie kolekcjonerskie (c&c 3) albo lokalizacja i niskie ceny (simsy, nfs, sportowe). I te gry sa zawsze u nas w top 10.
Ladnie wydane kompilacje serii ubisoftu (prince of persia, myst, splinter cell) tez ladnie schodzily mimo ze kupujacy pewnie juz te gry wczesniej przeszli.

Wniosek z tego jest taki: Wydawca powinien dbac by kupujacy widzial sens w posiadaniu oryginalnej kopii. I wg mnie nie jest to trudne.
Ms moglby dodawac np jakies sladowe ilosci punktow do kazdej gry.
Nintendo tak wlasnie robi, za ich punkty mozna sobie pozniej zamowic gadzety z dostawa do domu. Biedni przez to nie sa bo na niektore rzeczy trzeba zbierac po pare lat.

Ja widze inaczej konsolowy multiplayer.

Duzy TV, konsola, kumple z piwami i chipsami.

E-konsole to mnie bawia jak... dlatego i vote for Mendol.

Nie mow Karol, ze CoD4 jest fajne w multiplayer grajac padem bo bekne ze smiechu. Tak samo kazdy inny fps, tps czy rts. Sry srsly.

Chociaz sam kupuje 50% gier. Ale zawsze najpierw sciagne, pogram i dopiero kupuje. Demo niestety nawet w 1% nie odda retaila. Wszystko przez to, ze nie raz sie nacialem i wypieprzylem kase w bloto.

ciebie ojciec atm mozna zrozumiec ze oszczedzasz

;> No racja. Ja tak się na GoWie poznałem, jak u kumpla testrun robiłem na xboxie we dwóch. ;>

Ale i tak jakbym kupił xboxa, to bym na oryginałach leciał. Singleplayerki te lepsze bym postawił na półke, a te gorsze sprzedał.

A piractwo będzie zawsze, i to głównie uzywać beda ich dzieciaki którym się kasy na gry nie wydają, tylko wolą iść na piwo/wódke/lody

A im człowiek starszy to albo rzuca granie, albo kupuje oryginał, bo ładnie na półce wygląda.

albo im starszy tym wiecej wydaje na whisky.
na polkach to ladnie ksiazki wygladaja.

gry na polkach ustawiac... ffs :|

W sumie racja, kiedyś pudełka były ładniejsze. ;] A książek mam już za dużo już. ;P Czas gry eksponować.

sry, ale od kiedy nieletnim sprzedają alkohol ?

O_O ... mowimy o tym samym EA? Bo jesli mi sie dobrze wydaje to to chyba najbardziej konserwatywna firma jesli chodzi o polityke cenowa i jakos nie widzialem zeby (z wyjatkami oczywiscie) specjalnie odpuszczali...

A a propos oryginalow na X-Boxa - przypominam, ze sklep typu Empik to nie jedyny kanal dystrybucji. Sa jeszcze takie dobra jak allegro gdzie mozna kupic duuuuzo taniej.

Z cyklu moje ostatnie zakupy na allegro:
TDU - 80 zl
GOW - 80 zl
Eternal Sonata - 120 zl.

Czyli lekka reka 1/2, 1/3 ceny sklepowej. Gry czesto w folii - nowki sztuki

Może to jakieś podróbki z Malezji/Chin, tak jak często sprzedawane chociażby anime, wyglądające jak oryginały ;D

Normalnie dzialajace na nieprzerobionej konsoli, z hologramami Malomiekkiego na plycie? Nie znam sie - pytam

W takim razie chyba jest ok :P

Zgadza sie - a po kazdej aktualizacji dash'a na allegro jest prawdziwy wysyp "przerobionych" xboxow na sprzedaz



Gra na split screenie w wiekszosci gier jest meczaca - sam gram czesto z synem i naprawde tylko w paru grach jest to do przelkniecia.
Do takich zabaw mam wii i faktycznie - w tym sie doskonale sprawdza.
Ale na xboxie lokalny multiplayer to tylko w PES i pochodnych.

A co do COD'a to dokladnie tak - padem gralem w multi ze 2 miechy i bylo zajebiscie.
Teraz mam co prawda tez XFPS Sniper'a ale i tak ciagle juz z przyzwyczajenia gram padem i nie narzekam. Faktycznie szybkosc reakcji i dokladnosc celowania jest mniejsza ale jakos tak bardziej nastrojowo

Anyway... zeby juz tego nie ciagnac powiem tyle: nie mialem zamiaru przekonywac kogokolwiek do swoich racji. Chcialem tylko zeby ludzie mieli swiadomosc tego co traca albo moga ewentualnie stracic i na tej podstawie zdecydowali sie na "przerobke" konsoli albo jechali na oryginalach.