Ampli zależy co się podoba i jaką firmę się lubi, yamaha, pioneer, denon, marantz, onkyo, z mniej znanych nad, cambridge audio, arcam, anthem.
Jeśli te głośniczki są normalne pasywne 4-8 ohm to można podpinać bez problemu, mogą też śmiało służyć jako uzupełnienie dwóch głównych głośników kiedyś do zrobienia 7.1 systemu, najważniejsze nadal są dwa główne głośniki, które robią robotę w stereo, dts, dd itd ( firm jest bardzo dużo, ja nadal polecam i kocham angielskie mission, duńskie dali i na monitorki angielskie tannoy ).
Można też śmiało kupić takie głośniki że nie trzeba zawracać sobie głowy subwooferem, kwestia wyboru i zasobności portfela co czesto polecam bo lepiej mieć dwa świetne głośniki plus uzupełnić w słabe/średnie niż wszystko przeciętne co gra jak kino samsunga z tesco.
Subwoofer wart zakupu to taki co jest w stanie zagrać sensownie na niskich częstotliwościach bez korekcji i podbijania, niżej niż nasza główna para, pojemność skrzyni od 50 litrów to minimum, wielkość samej membrany już nie jest tak istotna.
Sam subwoofer do koncertów z dobrym DTS/DD to świetna sprawa, w samym stereo można sobie darować.
Ja subwoofer sam budowałem na projekcie małej firmy z Danii, która sprzedawała też kity DIY, całość waży 40kg, wzmacniacz 150W rzeczywistej mocy, na 50% mocy zaczyna być niebezpiecznie dla konstrukcji domu i słabe żołądki można wykończyć