Hej

Problem polega na tym ze przy robieniu partycji nie wykazalem sie zbytnio inteligencja i zrobilem zbyt mala partycje C: w porownaniu do D:(Nie mowiac juz o tym ze moj dysk to wogole masakra bo 40 giga tylko, ale na zmiane sie narazie nie zanosi).

Dysk C: jest juz prawie pelny i co chwila wyskakuje mi ten upierdliwy komunikat o tym ze pojemnosc sie konczy itp itd. Wszystkie gry, programy ktore moglem przerzucilem na dysk D ale C i tak sie znowu zapelnil(Swoja droga nie mam pojecia czym zapelnilem te 5,8 giga).

Jakies propozycje poza ponowna reinstalacja systemu i robieniem nowych partycji lub kupnem dodatkowego dysku?

Mialem kiedys ten problem, pomogl Partition Magic rzecz jasna.
Ustawiasz wszystko z poziomu windowsa, potem naciskasz Execute, restart komputera i w ciagu 3h sie powinno zrobic.

Znaczy sie on dzieli partycje nie kasujac niczego hmmmm ciekawe, dzieki, sprobuje

przenieś plik wymiany na d: - uwolni ci to coneico miejscana c:
jak już wyżej wspomniano, partitionmagic pozowli zmniejszyć/zwiększyć wielkość danej partycji

Ja w rejestrze poprzenosilem wszelakie moje dokumenty itd, pieprzenia sie z tym bylo coniemiara, ale potem znalazlem PM i problem z glowy

A ktos podmienial literki dyskow, przy pomocy PM, w win XP moze?
Bo przenosilem ostatnio system z C na G.
I sie przeniosl generalnie ale wszystkie programy majace bezwzgledne odnosniki odwoluja sie ciagle do C.
Nie wiem dlaczego ale jesli to robie z poziomu windowsa (zamiana liter) to sie wyklada.

Mozna ten komunikat wylaczyc grzebiac rejestrze. google it

Tak jak ktos wyzej napisal - przeniesienie pliku wymiany na inna partycje. Tez przeinstalowanie programow na inne partycje, przeniesienie wszystkich swoich dokumentow/plikow lacznie z lokalizacja "moje dokumenty", usuniecie zawartosci katalogu dllcache - jezeli masz win nt 2k lub xp (C:\Windows\system32\dllcache), zmiejszenie ustaweinia wielkosci katalogu temp dla przegladarki (IE zazwyczaj zabiera 10% rozmiaru partycji), usuniecie katalogow powstalych po instalacji poprawek (znajduja sie w C:\Windows), no i uzycie PM w przypadku jak nie chce Ci sie bawic w to co napisalem wyzej. Przed taka akcja (z PM) proponowalbym uzyc Ghost'a w celu stworzenia obrazu (przynajmniej) partycji systemowej.
Jeszcze mozna (jak uzywasz) przypatrzyc sie OE - usunac zbedne wiadomosci, skampaktowac foldery lub tez zaczac uzywac alternatywnego klienta poczty jak bat! ktory instalujemy na innej partycji.