Od jakiegoś czasu brakuje mi miejsca na dysku, ostatnio wyszło kilka fajnych gier, demka, pobierało się trochę tych danych na dysku tak że teraz nie mam prawie miejsca na nim.
Wywalam wiele rzeczy i pozostawiam tylko must have, poszło do kosza trochę danych ale to wciąż za mało, no ale do rzeczy.
Trochę jestem zaskoczony, że tych rzeczy aż tyle mam, partycja 190GB, na dysku mam tylko gry, 5GB mp3'ek, instalki i trochę filmów. Gdy zaznaczam w głównym katalogu wszystkie foldery i pliki a następnie wszedłem we właściwości to wyskakuje mi informacje, że wszystkie te dane zajmują 67,2GB podczas gdy we właściwościach partycji wyświetla się zajęte miejsce: 178GB, dlatego pytam się wtf

Znacie może jakiś program który wyświetlił by pliki/foldery (z całej partycji, ew. dysku) posortowane od góry do dołu wg. wielkości tak abym dowiedział się co mi tyle miejsca zabiera.

Przy okazji drugie pytanie, czy wie ktoś jak wywalić puste katalogi które nie chcą się w normalny sposób usunąć. Instalowałem kiedyś Service Packa 2 dla WinXP i w pewnym momencie komp się wywalał, 4 razy tak miałem i do teraz na dysku mam 4 puste foldery z nazwami typu "95ff6fc3b19160e45cf30e1e50d0" których nie mogę wywalić. (odmowa dostępu)

Z góry wielkie dzięki za pomoc.

Co do usunięcia tych folderów to potrzebny jest program unlocker (http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&t=59&id=1571). Co do porządków to może wywal filmy, które już oglądałeś i kolejny raz nie zamierzasz. Może zainstaluj jakiś program do czyszczenia rejestru, zduplikowanych plików (Tuneup utilities, Registry Mechanic itp)

sprawdzałem kiedyś ten program unlocker (także przed chwilą), nic to nie daje, nie może usunąć

jutro się z tym pomęcze, czekam na wasze pomysły co jest m.in. z tym rozrzutem informacji w jednym miejscu 178GB a w drugim 67,2GB, nie wydaje mi się że mam aż tyle danych

Ile waży Documents and Settings u Ciebie?

te dema rozpakowywują się do tempa i tam zostaje rozpakowana instalka.

polecam http://www.ccleaner.com/ nie chodzi o rejestr, oczyśc sobie tylko dysk systemowy (partycje) ze smieci

jeżeli chcesz szukać to szukaj windowsowym szukaczem po wielkościach plików ale to nic nie da bo w rozpakowanych instalkach dema nie ma dużych plików

miałem podobny problem wiec ostatnio kupiłem 500GB

co do błedów napraw błędy na dysku podczas startupu.
wpisz w windowsie w konsoli

chkdsk c: /f powie ci ze podczas restertu to zrobi (zakładam ze c to systemowy) ewentualnie przytrzymaj F8 uruchom w trybie awaryjnym i tam usuń te foldery

generalnie zaopatrz się w instalke xp ze zintegrowanym sp2 (normalna ale nowsza płyte z microsoftu) windows zajmie mniej miejsca bo nie zrobi backupu do instalacji xp2

generalnie jak musze to pliki instalacji czyszcze tak jak mówi Sobtainer - wyłaczasz ukrywanie systemowych plików/folderów i przeglądasz recznie doc and settings

zeby przegladnac ukryte pliki musisz w explorerze wziac narzedzia -> opcje folderow -> widok -> pokaz ukryte foldery i pliki

dysk moga tez zabierac plik wirtualnej pamieci oraz plik do zrzutu pamieci do hibernacji, ale ta sa wielkosci rzedu 2-3gb (zaleznie od ramu oraz ustawien)

tempy powywalaj (w documents and settings/nazwa_usera/ustawienia lokalne/ temp oraz temporary internet files), ostatecznie mozna zrobic defragmentacje

910MB


to wszystko wiem, pierwszy raz nie siedzę przy komputerze

jest jedno ale, nie chodzi mi o dysk systemowy C, tylko o D gdzie trzymam wszystkie rzeczy poza programami zainstalowanymi oraz windowsem i o tą rozbieżność pomiędzy tym co jest podane we właściwościach partycji a tym gdy zaznaczę wszystkie pliki ~100GB różnicy

sorry za double post

update: no ideas?

huh, naprawiłem obecną instalację windowsa opcją Napraw czy jak tam jest w instalatorze windowsa
windows się odpala, sprawdzam czy wszystko się teraz ok wyświetla no jest 105GB wolnego miejsca, tylko jedno ale nie widzi plików na niej i nie można zapisywać nowych

np. przy zakładaniu folderu wyskakuje takie okienko:
Nie można utworzyć folderu "Nowy folder"
Nazwa pliku, nazwa katalogu lub składnia etykiety woluminu jest niepoprawna.

cholera, miałem zamiar zrobić format tego dysku zabierając przed tym dane stamtąd, Partition Magic nie chce się odpalić
Init. failed: Error 117.
Partition's drive letter cannot be identified

przed naprawą windowsa jak nie widział tego wolnego obszaru to też dostawałem taki komunikat

nauczysz się, żeby NIGDY nie trzymac danych na partycji systemowej.

polecam minimu 3 partycje. ja mam tak:

1. około 50gb systemowa
2. tylko zainstalowane gry. okolo 100gb
dwie pierwsze sa zdefragmentowane

3. store cała reszta. mam około 300+
filmy, mp3, dokumenty, dane, instalki, zdjecia - jej nie defrafmentuje

jak zmieniam system czy płyte to format C i jazda

no i nie trzymałem, są na partycji D na której teraz nie widzę danych

btw zapomniałem o czymś ważnym, podczas naprawy windowsa nie widział on partycji D, na której teraz nie widzę danych i nie mogę zapisywać nowych ale mogę na nią wejść

@Varenthin
Rozumiem że dysk nadal działa. Nagraj płytkę z danymi, sformatuj dysk i sprawdź czy jest sprawny/czy są - a jeśli tak to ile - błędy na dysku.

@Deshroom
Bez przesady, po co partycji systemowej 50GB?
Przecież gry i tak masz zamiar trzymać na dysku D.
Zresztą dysk C (z programami na nim) można Ghostem zrobić backup (chyba tak to się nazywa) i później tylko wkładasz płytkę, podajesz ścieżkę do pliku, czekasz chwilę i już masz system z zainstalowanymi programami i nie musisz robić aktywacji systemu.

polecam SpaceMonger albo WinDirStat ( ten pierwszy lepszy) do pokazywania co ile miejsca zajmuje(robia taka fajna mapke).

polecam też przejechanie sie po dysku scandiskiem/chdiskiem i defragmentatorem ( PerfektDisk)

generalnie używałem kiedys acronisa nie ghosta teraz mam viste ultimate i w niej full pc backup wiec no problem. wystarczy 30GB na xp mniej bym nie dawał (mam duzy dysk to mam 50GB bo wista zajmuje mi 25 gb miesiac po instalacji, nawet w xp duży dysk oznacza dużo punktów przywracania wiec warto)

co do samego backupu to sytem reinstaluje bardzo rzadko i zajmuje mi to to 1-2 godziny wiec nie wiem po co mi ten backup systemu
(zreszta zwykle reinstaluje przy zmianie płyty wiec useless)

blah przed chwilą jak włączyłem komputer i przed uruchomieniem windowsa chdisk przejechał mi dysk, uruchamia się windows i powróciło do poprzedniego stanu 14GB wolnego i widać wszystkie pliki -.-

coś czuję, że będę musiał ostro z tym pojechać, skopiować to co trzeba, format obu dysków i czysta instalka windowsa

mówiłem chkdsk c: /f ale nie słuchałeś

Deshroom - partycjonowanie dysku w praktyce go spowalnia Masz porzadek, ok - ale w praktyce jest to nadal jeden dysk i jezeli np. odpalasz gre to glowica i tak musi dmuchac miedzy sektorami z partycji systemowej, dodatkowej itd. Tak naprawde zeby przyspieszyc calosc trzeba by 2 dyski do kompa wlozyc - systemowy i nazwijmy to softwareowy.

wiem, dlatego mam tylko 3 partycje a nie wiecej.

natomiast przyznasz chyba że warto mieć system odzielnie i przyznasz chyba że jak dysk czyta plik gry który jest w jednym kawałku to idzie mu szybciej, a przyznasz również że nie warto deftagmentowac moich 8000 mp3, 500 teledysków itd.
przyznasz również ze swapfile w jednym kawałku wpływa na wydajność systemu .. i tak wiem że jak go sobie wsadze na oddzielny fizyczny dysk z fat16 to bedzie szybciej

I przyznacie, ze jak uzyjecie dobrego softu do partycjonowania co odpowiednio podzieli po kolei to nie ma zadnego dmuchania po talerzach

imo najlepszy http://www.perfectdisk.com/ uzywałem latami ale w wiscie używam tego wbudowanego wiem że syf ale zawsze jeden serwis mniej