Witam, mam taki irytujący i niepozwalający się rozwiązać problem. Informatykiem i wielkim znawcą nie jestem, więc może dla niektórych z was, wyda się on prosty to dla mnie taki niestety nie jest. "Pogooglowałem" sobie co nieco, i nic, co by pasowało do mojego problemu nie znalazłem, a problem ten, maluje się właśnie tak :
- rozłącza mnie z netem na jakieś 1-2 sekundy co jakieś 30-50 sekund, po czym łączy z powrotem. Jednak gdy "pracuje" troszkę intensywniej w internecie, np ogladajac filmik na YT, czy grając w np DoTe, to kurwa, nie da się grać, tudzież oglądać, tak rozlacza, normalnie co 3-4 sekundy.
Dzieje się to od jakiś 2 tygodni. Z racji, że częstotliwość tego typu "rozłączeń" była niska - to nie przeszkadzało mi to. Jednak od kilku dni, jest to po prostu nie do wytrzymania. Nic nie instalowałem, nic nie ściągałem/zmieniałem.
Sprawdziłem kabel, podpiałem jeszcze raz do innego gniazda i dalej nic. Jakby ktoś wcześniej spotkał się z podobnym problemem, i potrafi go rozwiązać ( co pewnie, będzie łatwe, a ja tak się kurwa rozpisałem ) to niech da znac, na PM, albo w tym topiku.
