Od jakiegoś czasu dręczy mnie problem z komputerem. A dokładnie to od momentu kiedy zainstalowałem VIstę.
Otóż po wyłączeniu kompa nadal słyszę że coś w nim pracuję. Nie wiem co. Podejrzewam że to dysk lub jakiś wentylator. Dodatkowo swieci sie dioda "power" na piecu. Warto zaznaczyć że kompa wyłączałem poprzez opcję 'zamknij system', która wyłącza komputer a nie przechodzi w stan wstrzymania. Po włączeniu komputera system odpala się tak jakby był 'wstrzymany' czyli od razu przechodzi do ekranu logowania (chociaż nie zawsze tak się dzieje). Myśląc że to wina Visty zainstalowałem XPka co niestety problemu nie usunęło. Warto też byłoby się przyznać że instalując Vistę użyłem jakiegoś 'programiku przedłużającego ważność', który, jak podejrzewam, dokonywał jakichś zmian w biosie.

?

Pytam poważnie.

skopcił ci się albo zasilacz albo skopciła ci się płyta główna