Jak to się liczy, jeżeli w systemie są dwa rodzaje pamięci?

Bo dzisiaj znalazłem na innym forum takie coś:
192 GB/s (eSRAM) + 68 GB/s (DDR3) = 260 GB/s overall.

Co na pierwszy rzut oka wydaje mi się jakąś idiotyczną bzdurą. Całość dotyczy Xbox One, pamięci szybkiej jest 32MB (bodajże), wolnej 8GB - więc porównując do autostrady - mam do przejechania 2 odcinki jeden szybki o duzej przepustowości o prędkości maksymalnej 192km/h, drugi to droga krajowa o mniejszej przepustowości o prędkości maksymalnej 68km/h. Już pomijam w całości fakt, że tej drogi krajowej jest 99% to w żaden sposób nie wychodzi mi średnia/maksymalna prędkość 260km/h.

Wydaje mi się że te pamięci nie są połączone, ponieważ inaczej pracowałby z prędkością najwolniejszej kości w zestawie. Jeżeli są odrębne to teoretycznie część danych możemy pisać z prędkością 192 a w tym samym czasie również drugą część z prędkością 68, co daje łączną przepustowość 260. Haczyk tkwi w tym że tej pamięci o prędkości 192 jest niewiele.

overall to pewnie marketingowy bełkot

Venan - no własnie.
Ja bym ten eSRAM traktował jako cache.

O ile taki cache potrafi przyspieszyć odczyt z RAMu w praktyce? Bo na pewno nie o 300-400%. Dane w cache można sobie odczytać błyskawiczne, ale najpierw trzeba je tam wrzucić.

Przerzut będzie 68GBps co jest oczywistą oczywistością. Operowanie na aktualnych danych 192GBps, a do tego współbieżnie mogą być wykonywane jakieś operacje z prędkością 68GBps. Czyli dla przykładu operacja na obliczaniu fizyki będzie wykonywać się z prędkością 192GBps, a w tym samym czasie teksturowanie z prędkością 68GBps. Co w czystej teorii w pierwszej sekundzie da prędkość 260GBps, ale w każdej kolejnej już 68GBps
Niezły scam marketingowy.

Z matematycznego punktu widzenia:
32MB eSRAM to zaledwie ~0.4% calkowitej pojemnosci pamieci. Zalozmy ze gry beda sie odwolywac do jakichs 4GB pamieci to mamy 0.8%, na pewno sa jakies procedury dbajace o to by w eSRAM siedzialy krytyczne dane do ktorych konsola sie bedzie czesto odwolywac zwiekszajace wykorzystanie tej szybkiej czesci pamieci o 10x (tu zupelnie strzelam bo nie wiem jak wydajne to moze byc) - mamy wtedy 8%.
Wiec calkowita srednia predkosc odczytu skoczy nam o te 8% - czyli do ~75GB/s

Microsoft?? (bo nie jestem pewien od kogo to wyszlo) tym samym udowodnia klamiac w tak bezczelny sposob, ze ich target to kretyni.

Wszystkie usredniajce transfer obliczenia w tym przypadku to bełkot.

Realne przyspieszenie operacji na danych zalezy od tego w jaki sposob dana aplikacja bedzie wykorzystywać cache. No chyba, ze MS w swojej wielkiej przemyslnosci zablokował bezposrednio dostep do tej pamieci i bedzie ona zarzadzana wyłącznie przez system.

też mozliwe że z ten eSRAM zarezerowowany bedzie pod system etc. W końcu po coś go tam wsadzili.

Z chęcią zobaczyłbym porównania wydajności identycznych procków bez cache i z cachem - na tej podstawie możnaby było coś tam sobie policzyć.

W każdym bądź razie nie ma mowy o żadnych 260GB/s.