Nie używam żadnych aplikacji od google więc niczym ciekawym na polu przeglądarek nie wydaje mi się chrome. Jak mam szybciutko stronki otwierać to wolę sprawdzonego k-meleona i silnik gecko.
Jak miałbym wybrać bajerki, duperelki, dodatkowe pierdoły - w ładnym opakowaniu, to bym używał dalej flocka.
Pozostanę wierny otyłej, ognistej kobyłce
Pomimo że chrome bazuje na webkicie, to ciekawym czy nie wychodzą jajca z wyświetlaniem witryn.
ps: i jeszcze online installer ... jakby nie mogli udostępnić full installera
pieerd#e takie imprezy
btw: właśnie mnie znajomy poinformował że nie wiedzieć czemu chrome mu po dysku szpera.
czyżby oferował automatycznie usługę indeksowania plików ? ;>
albo jest tak miły i sam defragmentuje dysk ?