No nie tak handlowałem, ja skupowałem tylko to co mogłem z zyskiem przynajmniej 20% sprzedać skopującym w jita i innych hubach, najwięcej czasu traciło się na szukaniu sell orderów w jednym hubie i buy orderów w drugim by mieć za sam transport przynajmniej 10% na czysto, jednak to juz wymagało często wielkich transportów, a to ryzykowne, najlepsze zyski miałem latając z towarem mieszczącym się w bs-ach.

Co ciekawe ten sam sposób działa w Perpetuum Online gdzie w pierwsze dwa miesiące zrobiłem małą fortune, achh fajna gra była hmm... jest zdaje się nadal.

No dobra, czyli za wcześnie dla mnie na jakiś zarobek, myslalem ze moja kilkunastomilionowa inwestycja w cruisera moze sie zwrocic :<
Handlowanie raczej nie wchodzi w gre, nie mam cierpliwosci do tego, no i nigdy mnie to nie rajcowalo.

To kopanie to w sumie moze nie byc takie zle posprawdzam sobie to teraz

Ależ nadal na misjach mozesz zarabiac, tyle tylko, ze nie w dziesiątkach milionów. Tak jak napisałem, oprocz robienia misji salvaguj wraki, to jest główne źródło zarobku, a nie reward.

X.

PS. Jako newbie nie pokopiesz zbyt efektywnie, na to musisz miec conajmniej barkę wydobywczą

Nad tym pracuje wlasnie, za ~3 dni powinienem juz latac Covetorem razem z fitami na hisec mining http://wiki.eveuniversity.org/Covetor - duzo to moze nie jest ale zawsze cos



Generalnie o ile destroyerem w misjach lvl1 steamrollowalem wszystko, tak w lvl2 cruiserem trzeba uwaznie juz do tego przysiasc, a za takie nagrody (robilem bez salvage - zapomnialem o tym na smierc) to mi sie nie chce :<

Salvage, salvage, salvage.
Robisz misjce, wracasz, przylatujesz "śmieciarką" i sprzątasz.

Widze że wszyscy mądrzy ale nikt nie gra.

Nikt nie wie ile w tej chwili zarabia sie dwoma wypasionymi statkami z bardzo dobrymi skillami na godzine misji lvl 4 i ile kosztuje plex?

Navy riven i noctis lub logistyk. Wymaksowane.
Fit ravena frakcyjny.

Ile kosztuje plex teraz?

Misje w empire.

Myślę że 50 do 100 mln na godzine nie?
Ammo robie sam. Salvage sprzedaje lub robie rigi t1

Kopanie hulkiem z mastodonem w empire to 10 - 20 mln na godzine

Mam do dyspozycji i carriera i ten fracht nie pamietam ten taki wielki ale nie jump tylko zwykly.
I w huj statkow t2

Interesuje mnie pograc 2 dni zarobic na plexy 2 i sie wylogowac

Ile kosztuje plex teraz? 560m

http://eve-central.com/home/quicklook.html?typeid=29668

Trzeba liczyc ze 20 godzin na 2 plexy to za duzo dla mnie.
POE i LOL wystarczy ale odkurzylbym swoją flote

ok czekajac na to az sie mining wyskilluje zrobilem sobie lvl 2 misyjke, 200k ISK jako reward, ale kazdy wreck zsalvagowalem i lacznie uzbieralem ok. 3 mil za tą misyjkę (byloby wiecej jakbym faktycznie sprzedawal crap w jakichs lepszych miejscach, ale nie chcialo mi sie bawic juz) Troche potrwalo salvagowanie, ale kurde wreszcie jakis pieniadz siadl :<

dzieki za porady

jeszcze tylko 557 mln do plexa ;]

Co ty, mam 530 mil na koncie, co dla mnie - kompletnego nooba - jest az nadto, a konto aktywne do marca. Problem byl taki ze nie wiedzialem skad ISKi brac na moim skill levelu. teraz juz bede wiedzial jak zarabiac wiec inwestujac w nowy statek nie bede stratny jak dotychczas.
Pewnie jak dojde do jakichs mocniejszych fitow T2/T3 to te 500 milionow sie rozplynie szybciutko, no ale zobaczymy, na razie poza ksiazeczkami do skilli nic nie kupuje.

dla nooba pewnie najlepiej do dojsc do jakiegos uczacego coorpa, ale ja osobiscie odpadam - kilkugodzinne szkolenia, jakies zaliczenia, to nie dla mnie :<

a jaki sobie cel postawiłeś w grze?- casulowo uprawiać pve?

Statek T3 z fitem kosztuje 500m, t2 zależy jaka np cruz ~200m. Implanty sobie kupiłeś?- żeby zwiększyć atrybuty postaci?

chciałbym pobawić się w pvp przede wszystkim, ale bardziej takie piracenie, nic na duza skale - choc na razie szukam optymalnego sposobu na zarabianie ISKow, a jednoczesnie staram sie liznac wszystkiego bo o dziwo pierwszy raz gram w EVE dluzej niz ten ~tydzien i jeszcze chce mi sie grac

Lec do nullsec zanim ci sie znudzi bo to tam jest 90% fajnych rzeczy w eve.
Empire to jak siedzenie w wowie w orgrimarze caly dzien

Ja poleciłbym korp szkoleniowy (chociaż pisałeś, że nie bardzo chcesz), co prawda trzeba poświęcić trochę czasu na to, ale przez okres szkolenia w Unseen miałem okazję liznąć sporo tego, co oferuje EVE. Od podstaw handlu, fitowania shipów, kopania, produkcję, przez ekspolarcje wh aż do pvp. Nauczyłem się sporo, zarobiłem trochę kasy na shipy i fajnie spędziłem ten czas.

Z tego co wiem sporo się to zmieniło i w hisec ludzie maja więcej zabawy niż kamikaze pod jita co jednak nie zmienia faktu ze to co najlepsze w eve to 0.0 ewentualnie lowsec ale tu i tu wymagany jest fajny corp.

Zarabianie: To się różni w zależności od sposobu zarabiania, ale dwa plexy (czyli okolo 1.2b) to jest 10 do 20h roboty.
10h - plexy w 0.0 jak dobrze masz szczęscie i mała konkurencję, wypasione anomalki (upgrade systemu plus brak konkurecji), WH (ale to raczej w teamie i bez mozliwosci ss/logoff od reki),
ciut więcej niż 10h - inkursje (choć nerfili mogą mniej zarabiać, podobnie jak WH nie oderwiesz się bez strat od kompa), misje w npc 0.0, kopanie gazu , FW (też nerfili pół roku temu dawało dużo więcej siana)
20 - misje hisec, gorsze anomalki, farmienie na paskach w 0.0 (isk zależy od SS systemu)

Do tego masz pasywne źródła dochodu:
PI (planetki) - kilkanie od co kilka h do co kilka dni, w zależności od tego kasa różna. Ponoć da się zarobić na plexa na luzaku kopiąc planetki na 2 alty z konta, nie wiem nie robiłem
Kopanie moonów - pos i jechane, niestety co cenniejsze obstawione, tanie mało oplacalne
Handel - wspominany już, da się zarabiać mało pilnując, ale obrót i zysk będzie dość wolny i trzeba dobrze dobrać rynki
Produkcja itp - tu kasa zależy od handlu, pasywne jest to że produkcja trwa, więc czasem (zwłaszcza na dużych rzeczach) długo się czeka i marże jednostkowe nie są złe.

W ogóle opcji co do tego co można robić w EVE (a co za tym idzie jak zarabiać) jest w ..uj, proponuje zapoznać się z tym diagramem :

http://xeovar.net/eve/eve-wtd.jpg

Gwoli kogoś mówiącego kilka stron wcześniej że noob w rifterze na PvP to bajka, to udowadniam że nie:
http://evewho.com/pilot/comrade+christopher (zaczal grac 30.11.2005)
Pierwszy kill który się zachował:
http://eve-kill.net/?a=pilot_detail&vie ... =12&y=2005
następny miesiąc:
http://eve-kill.net/?a=pilot_detail&vie ... m=1&y=2006

Rifter FTW !!!

Wszystkich nowych lecących pierwszy raz (lub pierwsze kilka razy) na pvp wsadzamy w riftery. Nauczą się dużo, jak spadną to tanio i do tego SĄ PRZYDATNI nawet w dużej, dopracowanej flocie starych wyg.

Chciałbym zwrócic uwage ze rozmawialismy o 1vs1 a nie 4vs1
Nadal twierdze ze nie ma pvp 1vs1 w rifterze, bo tam gdzie bedzie mogl powalczyc bez konsekwencji beda czekali na niego w lepszych statkach niz t1

Nie ma wiec tez 1v1 w cynabalu, bo przeciez beda czekac w <tutaj wstawic nazwe szipa>.

Solo polega na wybieraniu walk, a nie pchaniu sie przeciwko "lepszym statkom". Fregata t1 tez mozna costam wybrac, tyle ze niewiele, przez co w wiekszosci przypadkow sie poprostu odlatuje -> boring.

sygnaturki to też niezła alternatywa jak kogoś znudzą misje. przy odrobinie szczęścia można z tego wywieźć niezłą kasę.
ja osobiście nie jestem fanem eksploracji, ale kolesie w moim corpie wywożą po 1b ISK.
do tego robią to caracalem a nie thief-tengu ;]