hehe nie ma to jak smart bomb kampa. W moim bodajże drugim tygodniu grania w eve leciałem z Jita (hub handlowy high sec ) odpicowanym rifterkiem przez Rancer ( system w low secu ) i żywy nie doleciałem do gate 'a ^^.
Niektórzy mówią "life begins at -10 "
Akurat spadanie ss jako to tako failem dla mnie nie jest ,ale to że widać każdego na localu to już tak .
Sentry jak to sentry dla bardziej wprawionych to w zasadzie prowizoryczna przeszkoda . Dla takiego Voodoo gdzie 85 % killi widocznych na kb odbywa się na gacie to po prostu norma do celu dodaje się po prostu niezniszczalnego napierdalacza jako partnera .(zresztą to raczej logiczna sprawa wąskie gardło etc w 0.0 zresztą podobnie to wygląda ) . Jak coś się nie dzieje na gacie to raczej tego nie ma na kb z powodu ransomu.
Ale ogólnie rzecz mówiąc można powiedzieć ,że latanie w małym shipie jest bezpieczne w low.Trzeba mieć pecha żeby trafić na cepa(mały ship do łapania) + logistyk(healer) czy też kampe smart bomb bsów - chyba ,że legendarne Rancer
.
Cytuj:
baniek w sensie ze blokuje gate i nie worpniesz ?
aha w 0.0 stawia się dużą bańkę - wygląda jak mega bańka mydlana z której nie możesz wywarpować, a i lecąc na gate'a na której jest ustawiona zatrzymujesz się na jej obrzeżach - jesteś na widelcu kampy wtenczas.(na ogół stawia się na obrzeżu na trasie lotu pusty kontener aby wykloczyć deliwkenta jeżeli leci rekonem etc ) . W low secu to nie działa.
wyraznie czyms mnie trzymal. 2x tak statek stracilem. Za 3 razem zabilem go w pierwszej kolejnosci zanim dolecial.
![:]](./images/smilies/icon_har1.gif){kind=icon}