MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

pvp w eve
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=71&t=22670
Strona 8 z 10

Autor:  Dak_Kon [ 15 lut 2010, 17:15 ]
Tytuł: 

Avan napisał(a):
Niezły łup :) Chyba macie racje z tym "life begins at -10"


life begins in 0.0 sec systems 8)
http://kb.c0ven.pl/?a=kill_detail&kll_id=96651
http://kb.c0ven.pl/?a=kill_detail&kll_id=96656
i podsumowanie
http://kb.c0ven.pl/?a=kill_related&kll_id=96651
Mieli obstawe, ponad 20 na localu i drugie tyle w systemie obok z stacja, ale nawet nie wiedzieli co sie dzieje, co nieco z locala:

[2010.02.15 13:42:41 ] EVE System > Channel changed to EWOK-K Local Channel
[ 2010.02.15 13:44:44 ] Shalalith > help at EC GATE
[ 2010.02.15 13:44:47 ] Shalalith > please!!!
[ 2010.02.15 13:45:40 ] Shalalith > why do you guys do this?
[ 2010.02.15 13:45:48 ] j4ylan > comming
[ 2010.02.15 13:45:56 ] dragantisPL > coven coming!!
[ 2010.02.15 13:46:05 ] Shalalith > Coven on EC gate
[ 2010.02.15 13:46:52 ] dragantisPL > yes !!! :>
[ 2010.02.15 13:47:04 ] Sammani > die die

niestety ciezsze smieci nie zebrane :/ wskoczyl jf nynca z red.overlord, ale pufneli nam wraki, jednak bpo zebrane

@qq bitter vet Po pierwsze wielkie LOL z porownania pvp z arenowej gry podchodzacej pod e-sport jaka jest GW, do open pvp z sandboxa jakim jest EVE. :roll: Hej chlopaki w counterstriku jest sporo lepsze pvp niz w eve. 8) Jak czytam wypowiedzi, ze kogos eve znudzila szczegolnie jak pozachaczal o FOTM organizacje to bierze mnie ochota na smiech. Najwyrazniej wcale tak wspaniale nie sa te organizacje. I tak mam kumpli w Tri i wiem jak jest. Wszystko na hurra jak sie wygrywa, jak ich nc wykorzenia i blobuje czy kampi w stacjach to nagle spada partycypacja, sa rage, emo, qq, ludzie odchodza. 1k graczy przed meisiacem, teraz 700 w alliance. Skoro Twoje EVE bylo nudne nie znaczy, ze moje takie tez jest. Ja sie swietnie bawie, tak czasami na opie trzeba posiedziec, powisiec, postrzelac do posow/stacji, ale w kazdej grze z open pvp trzeba sie z tym liczyc. W glupim l2 nie raz kampilo sie epickiego bossa czy czekalo az ktos zaatakuje zamek, a nikt nie przychodzil. Podstawa to chwycic na luz i sie dobrze bawic i szukac zabawy bo nikt nie lubi tracic statkow wiec trzeba pokombinowac. Od za duzo PRO, ego i e-peena mozna tylko sie zniechecic do gry.

Autor:  Kserkses [ 18 lut 2010, 10:35 ]
Tytuł: 

Tylko ja nigdzie nie porównałem eve do GW. Wyraźnie zaznaczyłem, że forma jaka tam jest PvP podoba mi się bardziej.

Scorpio, nie czytasz mnie uważnie. Powiedziałem, że eve to naprawdę dobra i oryginalna gra jeżeli chodzi o inne aspekty. Tylko jak doszedłem do sytuacji gdzie na markecie potrafiłem dziennie pół biliona zarobić na czysto bez większych problemów a nie miałem na co tego wydawać to coś było nie tak. Bo nie interesują mnie mega pimp raciarki, capitali wręcz nienawidzę.

Zresztą, chyba dużo osób sądzi podobnie patrząc na mapy z przed paru- parunastu miesięcy. Strasznie 0.0 się kurczy i coraz mniej tam chce latać.
Cytuj:
Owszem, PvP nie jest super rozwiązane, nie ma tylu skilli co w WoW, nie ma takich rajdów ani opcji ... ale wszystko co jest to jest to inwencja graczy, lag, blob, sov war itd ... to wszystko gracze wprowadzili, lepiej wszak kupa atakowac kupkę niż odwrotnie ... bo za wszystkim stoi ekonomia, kazda przegrana walak to ubytek w asset ...


Czy pamiętasz Scorpio takie czasy, gdy T2 było baaardzo drogie i ludzie latali na t1? W tym okresie, jestem o tym przekonany, walk było 100 razy więcej. Bo wystarczyło naprawdę polatać parę h na paskach i mieć na tydzień isków i itemów do fitowania rzeczy. I nikt nie bał się wtedy wylecieć na brame i zaryzykować walkę 2vs5. Nie chodzi mi o ilość dostępnych umiejętności, ale gęstość pvp. O wiele więcej go w innych grach.


Cytuj:
dalej na komende na ts'ie wszyscy razem wciskaja 5? w tych pokoikach 10 osobowych?

ke?
Cytuj:
oswiec mnie. a jak nie masz pojecia ani o eve ani o gw to juz daruj sobie komentarze.

Zastanawiam się czy kiedyś w Guildwarsy grałeś. Bo GW to aktualnie z pośród gier MMORPG jedyna gra wymagająca prawdziwych wrodzonych umiejętności od graczy.

Autor:  Mendol [ 18 lut 2010, 10:43 ]
Tytuł: 

gralem.
i z ta jedyna bym nie przesadzal. bo jest kilka innych, ktore sa MMO i wymagaja jakis tam umiejetnosci.
a gw mmo nie jest :)
no i zawsze pozostaje kwestia definicji 'umiejetnosci gracza' bo z tego co pamietam po premierze GW, to jakies strasznie wymagajace nie bylo.
biorac pod uwage, zawsze stale warunki, w ktorych toczy sie walka to bardziej chyba jest granie na 'pamiec' oraz poznanie slabych/mocnych stron okreslonych klas. wiecej 'skilla' potrzeba w grach, w ktorych warunki w jakich walczysz sa z reguly zmienne. np. eve, darkfall. i jak dla mnie tutaj trzeba sie wykazac 'wiekszym' skillem.

Autor:  Kserkses [ 18 lut 2010, 15:48 ]
Tytuł: 

Chciałem zaznaczyć jeszcze jedną rzecz. Niegdyś zima w EvE to był okres gdzie praktycznie każdy region pogrążony był w walce. To tu MC komuś wjeżdżało w plecy, a to RA komuś robiło Hotdropa, a to c0ven atakował esoterie, a to Tri wjeżdżało na NC, a to smash i roadkill prali się z dronkowem, a to Bob podle atakował kogoś bla bla i wiele mniejszych w NPC space a teraz CVA vs AAA i tak ten konfilk nie jest zbyt dynamiczny.


Cytuj:
gralem.
i z ta jedyna bym nie przesadzal. bo jest kilka innych, ktore sa MMO i wymagaja jakis tam umiejetnosci.
a gw mmo nie jest
no i zawsze pozostaje kwestia definicji 'umiejetnosci gracza' bo z tego co pamietam po premierze GW, to jakies strasznie wymagajace nie bylo.
biorac pod uwage, zawsze stale warunki, w ktorych toczy sie walka to bardziej chyba jest granie na 'pamiec' oraz poznanie slabych/mocnych stron okreslonych klas. wiecej 'skilla' potrzeba w grach, w ktorych warunki w jakich walczysz sa z reguly zmienne. np. eve, darkfall. i jak dla mnie tutaj trzeba sie wykazac 'wiekszym' skillem.


Żartujesz chyba ze mnie. W GW nie ma możliwości blobowaina, liczby zawsze są takie same. Praktycznie w GW różnica między dwoma teamami to umiejętności graczy no bo na starcie każdy ma takie same itemy, skille, klasy do dyspozycji. W Darkfallu, eve itp rządzą obecnie liczby nie ma tu miejsca na umiejętności. To jest różnica. To taki skrót bo to nie dyskusja o grze, ale obecnie w realiach RPG nie ma bardziej wymagającej gry.

Pytanie kontrolne. Skoro GW jest łatwe czemu nie zbierzesz drużyny i nie dojdziecie do TOP 10? W końcu za pierwsze miejsca w turniejach czekają nagrody warte parę tysięcy złotych czasem. Po premierze to akurat GW było grą na poziomie CS'a. W końcu kasa płynęła, mistrzostwa świata w były systematycznie w Europie, Azji i Ameryce. Za pierwsze miejsca kasa była tak ogromna, że była era teamów sponsorowanych. pozdro. :wink:

Autor:  Havok [ 18 lut 2010, 16:02 ]
Tytuł: 

Kserkses napisał(a):
(...) W Darkfallu, eve itp rządzą obecnie liczby nie ma tu miejsca na umiejętności. To jest różnica. To taki skrót bo to nie dyskusja o grze, ale obecnie w realiach RPG nie ma bardziej wymagającej gry.
(...)

z tym się zupełnie nie zgodzę. W eve są małe gangi i ludzie latający solo na pvp i tu liczą się umiejętności. W darkfalu więcej luda nie zawsze = win, w rozgrywce 1 vs 1 "liczbowo" słabsza postać (skile/staty/itemy) może złożyć bardziej skoxaną i lepiej wyposażoną. Liczy się skill gracza, właściwe rozeznanie terenu/przeciwnika moment ataku itp itd.

Autor:  Mendol [ 18 lut 2010, 16:55 ]
Tytuł: 

nie, nie zartuje. opieram swoja opinie o doswiadczenia z kilku mmo, w ktore gralem. miedzy innymi GW. i wyglada to dokladnie tak jak napisal Havok.
liczy sie rozpoznanie, umiejetnosc adaptacji do warunkow zewnetrznych, umiejetnosc wykorzystania terenu i wielu innych rzeczy.
w gw liczby sa takie same, teren jest zawsze ten sam - i oczywiscie, ze licza sie umiejetnosci graczy - tylko, ze w tym przypadku wiele z nich mozna sie 'nauczyc'. tak jak w starcrafcie mozesz sie wyuczyc kilkunastu podstawowych taktyk i z czescia graczy wygrasz.

i w realiach rpg zapewniam cie, ze sa bardziej wymagajace gry - darkfall. domyslam sie, ze jestes zauroczony GW ale bez przesady. pograj w daoc'a, dfo i moze wtedy oceniaj reszte. nie opieraj sie wylacznie na wlasnych domyslach bo do niczego to nie prowadzi.

kontrolna odpowiedz - gram w gry dla przyjemnosci i w te, ktore mi sie podobaja.

Autor:  White Trox [ 18 lut 2010, 17:41 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Mnie zastanawia jedno. Liczba graczy PvP spada masakrycznie a CPP nic nie robi aby poprawić ten system. Niby wprowadzają jakiś tam update, zmieniają sova itp, ale czy to coś dało ? Widzimy.

Kiedyś dym był praktycznie zawsze w Stain, Syndyku, Venal, Curse i GW. Zawsze tam i nie trzeba było latać 5h żeby mieć jeden skrimish 50 vs 5 albo vs rater na pasku. Bez sensu eve nie ma szansy chyba na cokolwiek już.

Cytuj:
Nie rozumiecie. Ja nie narzekam bo to nie mój zwyczaj.

hehehe :]

http://i49.tinypic.com/29z90th.gif

Sory ale jak to wszystko inaczej nazwać jak nie drama ex pro Player , który się przebudził po roku ? :p .Nie rozumiem dlaczego mamy mówić ludziom 'nie grajcie w eve bo pvp w 0.0 jest zjebane w porównaniu z tym co było ?' :D

Cytuj:
Zastanawiam się czy kiedyś w Guildwarsy grałeś. Bo GW to aktualnie z pośród gier MMORPG jedyna gra wymagająca prawdziwych wrodzonych umiejętności od graczy.

A co ma guildwars do eve ,a w szczególności do mmorpg?Przecież guildwars to takie Nwn tylko tyle ,że ludzie mogą się razem spotkać masowo w mieście na zakupach.
Wiesz jak lubisz ownować i grać gry ze skillem to tylko pozostały shootery z 12 letnimi pryszczersami napierdalającymi 26h na dobę:P.

Osobiście uważam ,że w eve skill też jest potrzebny .Przy small shipach największy i idąc w górę ( im większy ship ) tym wymagany skill pilotażowy jest delikatnie mówiąc mniejszy.Swoją drogą trudno jest mi porównywać eve z jakimś innym mmorpg jeżeli chodzi o pvp,bo możliwości skonfigurowania floty i rozegrania bitki są olbrzymie i gracz ma niesamowitą swobodę w tym polu ( wowie masz areny, battlegroundy i parę klas raptem ). Oczywiście jak ludzie lecą blobem bsów / bcków /kapitali i mają hype to ich sprawa.

Ja nadal będę mówić ,że pvp w eve jest fajne :P .Latam po low loguje się dwa razy w tygodniu wskakuje w shipa i lecę .Dla mnie to gra pvp i skille chodzą offline.
Cytuj:
lol,kapitale zabiły ta gre juz dawno ale widac CCP ,bloby odpowiadaja bo gracze maja wiecej iskow z e-baya wydaja.
W zasadzie normalne walki bez capsow przestaja miec sens.More ISK more power!
Mogli by zablokować kapsle w low , bo teraz to w zasadzie takie niezniszczalne logistyki :har: .
Zresztą chłopaki w zeszłym tygodniu chwycili bcka w domain , który postawił cyne ,a przez nią tytana przepchnęli . Coraz więcej tego towaru :lol: .

Autor:  Kserkses [ 18 lut 2010, 20:06 ]
Tytuł: 

Cytuj:
z tym się zupełnie nie zgodzę. W eve są małe gangi i ludzie latający solo na pvp i tu liczą się umiejętności. W darkfalu więcej luda nie zawsze = win, w rozgrywce 1 vs 1 "liczbowo" słabsza postać (skile/staty/itemy) może złożyć bardziej skoxaną i lepiej wyposażoną. Liczy się skill gracza, właściwe rozeznanie terenu/przeciwnika moment ataku itp itd.


O DF wypowiadam się tylko patrząc na opinię znajomych, którzy grają. Mój błąd więc, kłócić się nie będę bo nie było mi dane spróbować(zresztą po AoC'u już mmo nie próbowałem).

Apropo eve w małych gangach bardzo często liczy się skill, ale jak wiele masz sytuacji gdzie bije się podobna ilość graczy?

http://kb.c0ven.pl/?a=kill_related&kll_id=97199
http://kb.c0ven.pl/?a=kill_related&kll_id=97146
http://kb.bu-fu.org/?a=kill_related&kll_id=40422
http://kb.bu-fu.org/?a=kill_related&kll_id=40417

ciężko mi było znaleźć walki w których liczył się skill. Za to te w których przeważyły iski(pod postacią lepszych shipów) bądź ilość b.łatwo.

Cytuj:
w gw liczby sa takie same, teren jest zawsze ten sam - i oczywiscie, ze licza sie umiejetnosci graczy - tylko, ze w tym przypadku wiele z nich mozna sie 'nauczyc'.


Szkoliłem graczy w GW i nie mogłem wielu nauczyć niczego. W GW właśnie powodem rozpadu wielu ale naprawdę wielu gildii dobrych było to, że gracz graczowi nie równy.

Mendol, owszem możęsz ale bez micro i makro daleko nie zajdziesz. Tak jest też w GW, wbijesz do top 1000 jak się nauczysz paru zagrań, ale dalej nie pójdziesz.

Cytuj:
i w realiach rpg zapewniam cie, ze sa bardziej wymagajace gry - darkfall. domyslam sie, ze jestes zauroczony GW ale bez przesady. pograj w daoc'a, dfo i moze wtedy oceniaj reszte. nie opieraj sie wylacznie na wlasnych domyslach bo do niczego to nie prowadzi.


Nie chcę się odnosić do Darkfalla bo naprawdę w niego nie grałem i nie mam takich planów. Bez sensu opierać się na opinii innych osób, aczkolwiek grałem w Linejdża, Wowa, Ultime, ble ble i żadna z tych gier nie przyciągneła mnie jak GW. Ps. ja nie gram w GW już, ale nadal uważam, że to jedyna gra pure pvp obecnie.

Cytuj:
Sory ale jak to wszystko inaczej nazwać jak nie drama ex pro Player , który się przebudził po roku ? .Nie rozumiem dlaczego mamy mówić ludziom 'nie grajcie w eve bo pvp w 0.0 jest zjebane w porównaniu z tym co było ?'


No tak z czystej uczciwości. Ja trzeba mówić, że pvp jest zjebane ale przedstawiać je takie jakie jest. Jak wszedłem w ten topick to myślałem, że to o jakimś innym serwerze EvE bo pvp naprawdę zostało opisane kozacko :D

Autor:  Mendol [ 18 lut 2010, 20:39 ]
Tytuł: 

no to uwazaj dalej i na tym juz skonczmy :)
bo pure pvp to bc2 jest ;)
i tak jak ty grasz dla punkcikow ratingow, tak sa ludzie, ktorzy graja dla zabawy. moze dlatego twoja argumentacja nie przemawia do nas, a szczegolnie teksty w stylu 'top 1000' ;)

Autor:  Kserkses [ 19 lut 2010, 00:57 ]
Tytuł: 

Mendol, nie gram dla punkcików i ratingów. To by było dosyć trudne zważywszy, że moja praca polega na tym, że 2 miesiące nie ma mnie w domu i nie mam dostępu do sieci a 2 miesiące siedzę non stop :wink:

Tylko, że w GW integralną częścią tej gry był ranking bo od niego zależało z kim i na jakim poziomie będziemy walczyć, czy będziemy brali udział w eventach takich jak turnieje, etc.

Dobra kończmy to zgodnie z zasadą przekonujący nie przekona przekonującego. 8)

Autor:  Dak_Kon [ 19 lut 2010, 11:17 ]
Tytuł: 

Chce tylko zwrocic uwage, ze jak wpadasz na hostow nawet liczniejszych i dzieki kompozycji floty, zorganizowaniu oraz umiejetnoscia zaczynasz wygrywac, a hosty robia disengage i spitalaja na drzewo zostawiajac za soba kolegow to na kb to wyglada jak zblobowanie lub pastwienie nad sierotkami:

http://www.kb.c0ven.pl/?a=kill_related&kll_id=97283

Ponad polowa gangu nie jest w tym ujeta. Multum bckow, ktore deagrowaly do high i hacy, ktore odbily i odwarpowaly.

Autor:  Lukis [ 19 lut 2010, 16:25 ]
Tytuł: 

Dak_Kon napisał(a):
Chce tylko zwrocic uwage, ze jak wpadasz na hostow nawet liczniejszych i dzieki kompozycji floty, zorganizowaniu oraz umiejetnoscia zaczynasz wygrywac, a hosty robia disengage i spitalaja na drzewo zostawiajac za soba kolegow to na kb to wyglada jak zblobowanie lub pastwienie nad sierotkami:

http://www.kb.c0ven.pl/?a=kill_related&kll_id=97283

Ponad polowa gangu nie jest w tym ujeta. Multum bckow, ktore deagrowaly do high i hacy, ktore odbily i odwarpowaly.


omg nie przesadzaj z tym zorganizowaniem i umiejetnosciami - wpadliscie na random crap dysponujac 4 scimitarami i uber dpsem, dziwie sie ze w ogole podeszli do walki

Autor:  Dak_Kon [ 19 lut 2010, 18:42 ]
Tytuł: 

Lukis napisał(a):
omg nie przesadzaj z tym zorganizowaniem i umiejetnosciami - wpadliscie na random crap dysponujac 4 scimitarami i uber dpsem, dziwie sie ze w ogole podeszli do walki


brzmisz na zdenerwowanego, czyzbys chowal jakas uraze?

Niestety nie przeszkadza nam wykorzystywanie tego, ze wrog stoi z opuszczonymi gaciami i olewamy e-bushido :(, za to wolimy engagowac wieksze gangi. 8) Zawsze mi sie zdawalo, ze oto chodzi w tego typu walkach.
Zreszta odnosilem do niezasadnosci uzywania kb jako wyznacznika tego co sie dzialo na polu walki. Nigdzie nie napisalem, ze to bylo szczytne, ale nie chcialo mi sie przykladow szukac dalej na kb. :]

Autor:  RufeN [ 21 lut 2010, 23:46 ]
Tytuł: 

znalazlem w necie i nie moglem sie powstrzymac, aby nie wkleic ;d
:* dla pilotow z 00

Obrazek

Autor:  Dak_Kon [ 22 lut 2010, 00:04 ]
Tytuł: 

staaaaaaaaaaaare bardzo staaaaaare 8) ale jakze prawdziwe :P

Autor:  Scorpio [ 22 lut 2010, 00:22 ]
Tytuł: 

Niestety, tak to jest jesli walczy sie waletem :)
Chyba w żadnej grze obecnie na rynku nie ma aż takiego zaangarzowania srodków po stronie gracza w PvP jak ma to miejsce w EVE. Naprawa sprzetu, insurance na itemach itd ... free loot nawet z UO nie powodował aż takiego nakładu pracy na odbudowanie zasobów ... choć to dziwne bo wszyscy się przechwalają jakie to kwoty zarabiają dziennie, miesiecznie itd ... a jednak mimo wszystko lepiej w kupie duzej niz malej .. hmm ?

Autor:  Dak_Kon [ 22 lut 2010, 11:30 ]
Tytuł: 

Tak robie tylko carebearskie ally, ktore albo chowaja sie na stacjach/posach albo blobuja namaxa by pozbyc sie roamujacych gangow z pocketu i moc w spokoju poracic/pokopac, albo wielkie sojusze gdy zaczyna sie serious business i w gre wchodza high endy, sov, stacje. Wbrew pozorom w 0.0 mozna bardzo latwo dostac male walki. Wszystko zalezy od regionu.

Autor:  RufeN [ 26 mar 2010, 15:56 ]
Tytuł: 

ehehehehe http://www.youtube.com/watch?v=gUJ8WA681lU

Autor:  White Trox [ 6 maja 2010, 10:42 ]
Tytuł: 

lepszy niż oryginał :D

Autor:  Morgul [ 9 sie 2010, 18:52 ]
Tytuł: 

Taka ciekawostka - http://ad0pt.evekb.co.uk/?a=kill_detail&kll_id=1539031 koles mial 74plexy na pokladzie warte ~1250$

Strona 8 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team