MMORPG.pl https://mmorpg.pl/ |
||
[Konkurs] RPG Mode On v 2.0 https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=71&t=22806 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | xarthias [ 23 gru 2006, 21:39 ] |
Tytuł: | [Konkurs] RPG Mode On v 2.0 |
Oto zasady drugiej edycji konkursu literackiego RPG Mode On. 1. Wielkość pracy - jeden post (czyli około 12 000 znaków). 2. Temat: RPG Mode On. 3. Prace tylko w języku polskim. 4. Praca nie może naruszać ogólnie przyjętych zasad netykiety oraz nie łamać w żaden sposób prawa. 5. Praca nie powinna być wcześniej publikowana. 6. W uzasadnionych przypadkach prace będą usuwane z konkursu. 7. Termin nadsyłania prac mija 31 stycznia 2007 o godzinie 20:00. Prace nadesłane po tym terminie nie biorą udziału w konkursie. 8. Zwycięzca zostanie wyłoniony w głosowaniu (ankiecie) przez forumowiczy. Ankieta będzie trwała tydzień. W przypadku remisu zostanie ogłoszona dodatkowa ankieta dogrywkowa. Jeśli i ona nie przyniesie rozstrzygnięcia nagroda zostanie podzielona pomiędzy zwycięzców. 9. Przyznane zostaną jedna główna nagroda w wysokości 75% puli oraz wyróżnienie w wysokości 25% puli każde. Zastrzegam, że podział puli może się zmienić, jeśli znajdą się nowe/dodatkowe nagrody. Pula nagród na dzień dzisiejszy - 50 milionów ISK i dodatkowo trochę sprzętu do rozdania. 10. Konkurs jest anonimowy (w miarę możliwości), wobec czego prace proszę nadsyłać do mnie bezpośrednio, albo za pomocą PMa lub mailem (konkurs @ xarthias.pl). Prace wraz z ankietą do głosowania umieszczę na forum Eve-Centrala po terminie nadsyłania prac. Zapraszam do udziału w konkursie. Fundatorzy nagród: Xarthias - 30 mln ISK Aeon Horax - 10 mln ISK White Heaven - 10 mln ISK + rig Auxiliary Thrusters Tomash Kovahlsky - Covetor mining barge Kamoris - Dowolny statek t1 do battlecruiser włącznie. Might Baz - Daredevil Zapraszamy do wspierania funduszu nagród |
Autor: | Mighty Baz [ 3 sty 2007, 12:18 ] |
Tytuł: | |
dorzuce faction frige DAREDEVILA (nie wiem ile wart jest teraz -30m-40m?), choc w konkursie nie bede bral udzialu... |
Autor: | xarthias [ 3 sty 2007, 12:35 ] |
Tytuł: | |
Dzięki. Pule nagród w konkursach stale się zwiększają, a że ogłoszenia są na kilku forach, to mogą być listy nieuaktualnione. Za to na 100% pełna lista nagród zostanie ogłoszona po zakończeniu zbierania prac. I zapraszam do nadsyłania prac - jest o co walczyć. |
Autor: | xarthias [ 10 sty 2007, 10:30 ] |
Tytuł: | |
Termin zgłaszania prac został przedłużony do 31 stycznia. |
Autor: | Mighty Baz [ 10 sty 2007, 11:55 ] |
Tytuł: | |
chetnych nie ma? moze cos zmecze, ale jakos pomyslow nie mam, ledwo jakis nowy epizod napisalem dla Zakonu. Czasu brakuje... |
Autor: | xarthias [ 10 sty 2007, 12:22 ] |
Tytuł: | |
Mighty Baz napisał(a): chetnych nie ma?
Nie za wielu :/ Poza tym kilka osób mnie już prosiło o przedłużenie terminu... A do tego subskrypcja mi się kończy i odnawiam ją dopiero w lutym - na rozdanie nagród |
Autor: | xarthias [ 31 sty 2007, 20:37 ] |
Tytuł: | |
Na konkurs wpłynęła jedna praca. Wobec czego jest to drugi i ostatni konkurs literacki organizowany przeze mnie. Jak ktoś będzie miał ochotę - proszę bardzo, służę pomocą, ale angażować się po raz kolejny nie zamierzam. Proszę osoby fundujące nagrody o kontakt, czy przyznają nagrodę uczestnikowi czy wycofują się. Ja obiecane przeze mnie ISKi przeleję zwycięzcy w połowie lutego - jak aktywuję konto. Poniżej zgłoszona przez yaakuza praca: (pisownia i formatowanie oryginalne). *** Godzina 04:05am. W ciemnosci odzywa sie znieksztalcony przez szumy glos.. "..mosci z regionu. Wojna na wschodzie nabiera tempa. Ostatniej nocy flota syndykatu stracila kontakt ze skrzydlem trzecim, ktore bralo udzial w poscigu za pira...ssszzs.....syst..mu..." "cholerne radio" pomyslal i walnal w nie dlonia wstajac ze swojej koi. "Dzzsszs.....Do tej pory brak wiadomosci co moglo byc przyczyna.. Bedziemy informowac Panstwa o kazdej nowej informacji odnosnie tych wydarzen, jednoczesnie prosimy o zachowanie szczegolnej ostroznosci. Alarm zolty zostaje utrzymany..." -No to kolejny piekny dzien przede mna.." zamamrotal wkladajac swoj mundur. "..a w okolicach naszego systemu spokoj. Widac jeszcze wiekszosc spi. Zarejestrowano pojedyncze transportowce wolno przemieszczajace sie uczeszczanymi.....bzzzszz!!" Porucznik zirytowany kolejnymi zakluceniami wylaczyl radio i podszedl do interkomu. "hangar prosze" powiedzial i chwile pozniej na ekranie zamigotal obraz.. a na nim starszy usmiechniety mezczyzna. "witam poruczniku" Witaj Scotty. Prosze przygotuj moj statek do wydokowania. Bede w doku za 15minut. Ah i pamietaj.. hmm zreszta niewazne" "jak Pan uwaza poruczniku. Wszystko bedzie gotowe. Do zobaczenia na dole.." Po ostatnich slowach ekran znow pokryl sie czarna matowa powierzchnia. Porucznik.. mezczyzna w wieku okolo 25 lat. Na twarzy pionowa blizna przechodzaca przez prawy luk brwiowy- pozostalosc po "treningach", ktore przerabiali non-stop na szkoleniach. Mial Srednie wyniki w akademii, ale jednak jakos przetrwal. Teraz probuje zajac sie zarabianiem pieniedzy poprzez polowania na piratow kartelu, ktorych pelno w okolicy. Nazywaja sie "aniolami" i stwarzaja ciagle i nieustajace zagrozenie dla przebywajacych w poblizu przemyslowcow. Jego dni niestety spaczone wojskowa rutyna, monotonne. Codzienna pobudka "piec po czwartej" przy akompaniamencie starego trzeszczacego radia do ktorego ma sentyment. Pozniej kilka lykow wody przy mdlym swietle w malym pokoju i wyjscie do sluzby. Upewniwszy sie, ze wszystko jest tak jak zostawil porucznik zgasil mala lampke, ktorej swiatlo towarzyszylo mu przez cala noc i wyszedl na korytarz kierujac sie w strone hangarow. W korytarzach lsniacych bialym swiatlem i co jakis czas urozmaiconych pojedynczymi roslinami, ktorych wielkie zielone liscie idealnie wspolgraly ze sterylnoscia tej drogi mijal co jakis czas pojedynczych oficerow i zwyklych ludzi, dazacych w rozne miejsca w tym labiryncie. Niektorzy zaspani ze spuszczonymi glowami nawet go nie zauwazali. W koncu stanal przed drzwiami hangaru.. Ktore z cichym sykiem podniosly sie do gory. Po prawej stal ten sam czlowiek, ktorego widzial w swoim interkomie. Scotty uprzedzajac jego slowa powiedzial: " witam.. jest Pan asygnowany do pasa numer 3. Przewidywany start za 5 minut. Prosze sie pospieszyc" "dziekuje" powiedzial cicho i skierowal sie w dol dlugiego korytarza. Pomieszczenia przygotowujace..chyba zaden pilot ich nie wspomina dobrze.. Cholera jak ja tego nienawidze" wymamrotal porucznik otwierajac drzwi i przygotowujac sie do wejscia do kapsuly ktora zaraz ma sie wypelnic dziwnymi plynami. Jeszcze tylko ostatni wdech i wieko sie zatrzasnelo a plyny zadziwiajaco szybko zaczely wypelniac kapsule po brzegi. Lekki wstrzas i juz wszystko wporzadku. organizm powoli sie przystosowuje do nowej sytuacji. W tym czasie kapsula znalazla sie juz na pokladzie Pancernika Raven. Porucznik juz odzyskal jasnosc umyslu i zaczal przygotowywac okret do wydokowania.. Ogromne silnik zaczely budzic bestie by za chwile z potwornym rykiem wypchnac ja na zewnatrz stacji. "no dobrze teraz co my tu mamy.."pomyslal porucznik i wlaczyl scanner.. chwila czekania i na ekranie pojawily sie dwie pierwsze dane.. Dwa anioly.. klasa: Krazownik.. Lokalizacja: Pas asteroidow przy planecie numer 4. Statecznie lewitujaca w przestrzeni bestia powoli zaczela sie obracac przyjmujac azymut na zadane wspolrzedne. Jeszcze tylko ostatnie potwierdzenie od porucznika i okret zniknal z pola widzenia stacji, by za chwile pojawic sie na pasie asteroidow. Dwoch pilotow widac bylo zupelnie zaskoczonych ta sytuacja.. Porucznik zdarzyl namierzyc jednego i wyrzutnie wypluly serie torped, ktora w mgnieniu oka zamienila okret wroga w kupe zlomu. Drugi pilot w tym czasie jednak juz zdarzyl nabrac predkosci i wyskoczyc z pasa. Zniesmaczony porucznik podlecial do szczatek okretu by zobaczyc, czy da sie cos jeszcze z tym zrobic. Powoli zaczal wyszukiwac rzeczy ktore moga mu sie jeszcze przydac. Zajety obsluga modulow "zbierajacych" nie zauwazyl nawet skad uderzyla w niego pierwsza rakieta.. Rakieta uderzyla o tyle niefortunnie, ze okret porucznika stracil na moment"kontakt ze swiatem".. PO pierwszym wybuchu zaczely padac nastepne.. Po niecałych dwóch minutach okret jednak odzyskal zasilanie.. I rozlegl się komunikat „warning Amor status critical” Szybka analiza celu i juz bylo widac.. za okretem w wisialy dwa pancerniki.. "ten cholerny uciekinier" pomyslal porucznik i szybko uruchomil wszystkie wyrzutnie kierujac je na blizszy cel.. Pierwsze.. drugie..trzecie uderzenie i potworny huk rozdarl powietrze, a padajace szczatki poszarpaly poszycie statku.. W tej sytuacji porucznikowi zostala juz tylko jedna decyzja.. Szybka ucieczka. Klnac w myslach a jednoczesnie modlac sie o powodzenie wprowadzil wspolrzedne stacji.. statek uderzany kolejnymi rakietami..stanal w plomieniach ale jednak wyrwal do przodu.. i moment pozniej pojawil sie spowrotem przed stacja.. -" Dziekuje" pomyslal i odetchnal z ulga |
Autor: | malek69 [ 7 kwi 2007, 06:53 ] |
Tytuł: | |
Uzupelnie linkami: RPG: http://eve-centrala.pl/index.php?option ... pic=3816.0 Grafika: http://eve-centrala.pl/index.php?option ... pic=3817.0 Filmowy: http://eve-centrala.pl/index.php?option ... pic=3822.0 |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team |