Jak sobie radzicie z lagiem podczas wiekszych bitew, i co sie z tym robi?
Warpujemy sie do bramy, zaczyna sie walka, primary etc. W ktoryms momencie zaczyna mi sie dymic z silnika, lece sie naprawic. Kilka skokow po planetach, repairer dziala. Wydajnosc w walce byla ok.
Warpuje sie spowrotem.
Czekam 2 minuty. Budze sie w jajku. Po nastepnych 2 minutach siedzenia w jaju grafika wrocila w miare do normy. *pop*
Zaznaczam ze mam sprzet ktory to uciagnie, ale warp-in lag to gowno jest. W skrocie nie ma sensu wracac jak sie raz wyleci.
http://nestor.vg/dump/3j0.jpg
http://nestor.vg/dump/3j1.jpg
Jakis pomysl co z tym zrobic?