Ale oczywiscie Mendol , nie chcesz zbyt wiele stracic , jak cie ktos klepnie? MMORPG , ma IMO odzwierciedlac z pewnymi modyfikacjami mechanizm zycia ludzi , czy to w konwencji fantasy sc fi czy jakims tam. W normalnym systemie spolecznym , kara za atakowanie ludzi na prawo i lewo jest wlasna smierc , badz dlugie wiezienie. W mmorpg , tego sie nie da zastosowac jako tako(zwlaszcza gdy ma sie nieograniczona ilosc zyc:D). Dlatego trzeba pomyslec nad innymi sposobami zabezpieczen. A jak czegos takiego nie chcesz , to polecam unreal tournament 3.

Edit : Tak dodatkowo , jeszcze by mozna wprowadzic element nagrod za glowe PK.

marwluka ja wiem ze czesc ludzi uwielbia shiny itemz w mmorpg.
ok niech zastosuja rozwiazanie z vg (zajebiste).
zabijasz kogo chcesz i z niego wypada ci 10% golda, ktory mial na sobie.
tyle
niech dodadza do tego exp i bedzie zajebiscie.
ale jakies sztuczne wymysly twoje odpowiadaja temu co jest w wow'ie a nie w grach, ktore maja bazowac na pvp/rvr/pve.

Myśleliśmy kiedyś o tym na naszym UO shardzie. Niestety nigdy nie doszło do skutku.

nawet w warhammer online ktora gre tak mendol chwali nie ma full pvp ale widac ze gra jest mocno nastawiona na walke miedzy graczami

Ale im więcej sztucznych ograniczeń i narzuconych rozwiązań tym gorzej.

Najlepsze są rozwiązania naturalne (troche jak w EvE) koleś zajdzie za dużej ilości ludzi za skóre to po prostu prędzej czy później go ubiją bo każdy zawoła swoich kolegów, ludzie bedą płacic za zabicie go etc etc..

Nie grałem, traci się tam coś kiedy giniesz w ten sposób, czy poprostu biegniesz z wskrzesz-spota do ciała?

dokladnie jak w vg. jak sklepalismy paru kolesi za duzo to byl kos wystawione na ae ;-p
i to jest zajebiste ;-p
wystawiajac nagrody, blokujac dostep do miasta eliminujesz PK z gry.
i co zostaje? slabe, ograniczone pvp. kazdy medal ma dwie strony niestety.

Tracisz wszystko, statek, załadunek, implanty jakie miałeś wszczepione .

Ale to niezależnie od tego czy jesteś 'PK' czy nie. Ale cicho nie mówmy o eve bo przyleci Mareczek z pianą na ustach

Mysle , ze samoregulujace sie pvp , moze odniesc najwiekszy skutek. Ty o tym nie wiesz , bo w takim systemie nigdy nie grales. To co bylo w UO odpowiadalo chyba wiekszosci graczy , to co jest w EVE tez odpowiada. Co wiecej wlasnie taka mechanika gry stoi imo za umiarkowanym sukcesem EVE. Bo sama konwencja gry w kosmosie(ze wzgledu na specyfike swiata) jest jak wielu przyznaje po prostu nudna...

Wracając do Conana, to zapożyczenie tego rozwiązania miało by ręce i nogi.

Zapozyczenie tego rozwiazania oznaczaloby by po prostu full loot.

Ideał

Tu sie z toba nie zgodze, osobiscie lubie pvp ale nie w takikm wykonaniu.

W eve lubie wszystko poza zasadami tracenia wszystkiego jak zginiesz. Przyznam ze nie da sie tego inaczej rozwiazac poniewaz jest to integralna czesc gry bez ktorej nie widze jak mozna by bylo to zmienic. Poprostu tak juz musi byc.

Jednak to co ty powiedziales ze wiekszoc graczy gra wlasnie dlatego w eve jest bledne, wiekszoc ludzi siedzi w empire space, i zwykle rezygnuja z gry gdy nudzi im sie ciagle zaczynanie od nowa po stracie statku.

Tymbardziej gdy puzniej tracisz statki za setki milionow, oczywiscie jak jestes CEO jakies wypas grupy to masz pieniadze na nowe statki i sie tym nie przejmujesz ale generalnie wychodzi ze miedzy pvp ciagle musisz grindowac pieniadze na statki nowe co jest nudne, i frustrujace.

Zawsze gdy robilem przerwe od Eve bylo to po jakies duzej stracie majatkowej. Nadal uwazam jednak ze eve jest jdynym prawdziwym mmrpg co nie znaczy ze jest najprzyjemniejsza i najmniej frustrujaca gra

Dlatego tez wole umiarkowane pvp, np strata zlota jak zginiesz w AoC jak najbardziej jestem za, ale juz strata ekwipunku ktory mam na sobie skresla ta gre z mojej listy mmorpg

Innymi slowy mam lepsze rzeczy do roboty niz wieczne farmienie tego samego itemu gdy go strace przez lag czy poprostu niefart

Wtedy ubierasz taki gear/ latasz takim statkiem zeby stac sie bylo na strate.

Proste i logiczne.

Jedyna akceptowalne dla mnie penalty za pk w AoC to agro od guardow w wybranych miastach(nie we wszystkich, a np zwiazanych z rasa postaci etc.). Mowimy o swiecie Conana Barbarzyncy, a nie wspolczesnej praworzadnej cywilizacji. Za pomysly jakiegos debetu na expie za smierc powiesilbym pomysladawce na drzewie. Przydalby sie jednak jakis drop golda z gracza, plus umieszczenie bankow w miastach bez interwencji guardow. Naprawde latwo jest stowrzyc mechanizmy, gdzie spolecznosc sama ozywi swiat dzialaniami.

Proste i logiczne to moze i jest ale takze nudne i nie efektywne

Osobiscie dla mnie jedna z najbardziej interesujacych rzeczy w mmorpg jest mozliwosc szlifowania i rozwijania swojej postaci tak przez ekwipunek i skile jak i doswiadczenie i taktyki.

Dlatego tez nie lubie rozwiazan ktore prowadza do straty mojego czasu i wysilku

Nudne ? Co ty mowisz.

Chyba nigdy tak nie zależało mi by przeżyc jak w eve kiedy założyłem troche droższy sprzęt. Adrenalina której nigdy nie uświadczysz w carebearowatym mmo z cyklu 'a co tam niech mnie zabija nic nie trace oprocz odrobiny czasu'.

Ja mam taka sama adrenaline przy carebear pvp czy full pvp ja w eve. Zawsze mi cholernie zalezy na przezyciu.

Jednak gdy jest tak jak w eve to po duzej stracie trace motywacje do grania i daje sobie spokuj z gra na pol roku czy rok

Nie twierdze ze moje rozwiazanie jest idealne poniewaz full pvp jest teoretycznie naturalne i powinno byc traktowane jako idealne.

Jednak RL a gra to 2 rozne rzeczy. RL to przymus a w gry gramy dla przyjemnosci, dlatego tez gdy cos jest frustrujace to nie powinno byc wprowadzane.

Jednak jezeli bendzie dostatecznie duza ilosc osob zainteresowanych powinni wprowadzic Full pvp servery jak i normal pvp i kazdy bylby wtedy zadowolony

Imo nudne w EVE sa dwie rzeczy wynikajace z konwencji. Jedna to wszechobecna pustka , ktora wynika po prostu z tego , ze kosmos sam w sobie jest pusty. Drugie to uczucie satmonosci. Tzn. ja nie czuje obecnosci fizycznej innych graczy. Jest to po pierwsze skutkiem tego , ze stosunku do wielkosci otoczenia zajmuja bardzo malo miejsca;), po drugie tego , ze widze ich praktycznie tylko jako statek , albo avatar , po trzecie , roznych uproszczen np. tego , ze nie moge sobie pochodzic po bazie w interface graficznym i napic sie z kumplem piwa w kantynie. Cala reszta mi w EVE odpowiada;)

imo najlepiej to bylo rozwiazane w ultimie:)

jak giniesz to chyba logiczne ze wsyztko zostaje w/na twoim ciele?:)

jak zdazysz dobiedz zanim ktos to wezmie to fajnie:D

pozatym status PK i kazdy bezkanrnie mogl takeigo atakowac tez jest dobry