w najgorszej sytuacji ludzie beda omijac zaludnione serwery i w efekcie na kazdym moze zostac po pare wiekszych gildii, ot tak zeby kazdy mial swojego keepa. poza tym trzeba miec player city, zeby moc atakowac battlekeepa (bylo w tym artykule) co jest hrr, niezrozumiale dla mnie.


moze byc, ze kto zdobedzie wiecej strategicznych punktow podczas ataku dostanie keepa, cokolwiek. wymuszenie na graczach latania po instanced battlegroundach to jest porazka. jakby to jeszcze jakas przyjemnosc sprawialo to ok, ale takie cuda to tylko w erze

zycze im aby to sie udalo, dzialalo plynnie i co tydzien zebysmy mogli brac udzial w fajnych siegowaniach.
ale sam dosc sceptycznie do tego podchodze. farmowac pvp minigames zeby moc wziac udzial w siegowaniu? sorry no bonus. kolejna gra dla farmerow grajacych 24/7

Mendol nikt narazie siegowania nie widział, jak bedzie do dupy to sam sie przyłącze do whine na ten temat, póki co wole miec optymistyczne podejście

http://pc.ign.com/articles/869/869313p1.html

troche farma zaczyna smierdziec :/
jeszcze zalezy ile "enough time" bedzie wymagalo czasu

To farmowanie to czysta teoria tak samo jak siege, ale mendol lubi wylapywac takie drobnostki i whinowac tu bo wydaje sie mu ze ma misje tlumaczenia nam ze jedyna dobra gra mmo na swiecie to War lub ostatecznie WoW
Ostatecznie to ile moze byc gildii gdzie caly jej sklad to farmerzy nudnych instancji, zobaczymy jak tu bedzie z balansem.

Jesli serwery beda podobne jak te w WoW czyli 2,5k graczy to na te 9 twierdz znajdzie sie 5-6 mocnych gildii, a reszta bedzie latwiejsza do zdobycia, a sa jeszcze wieze.

Najprawdopodobniej w takim rankingu bedzie sie liczyla nie tylko aktywnosc w mini gierkach pvp ale ogolna, wiec nie ma sie co dziwic ze gra tworzona pod pvp wymaga aktywnosci w pvp od graczy, a nie siedzenia tygodniami w instancji by zabic jakiegos bossa.

Jak bedziemy znac system nagrody/kary w pvp i reszte to bedziemy cos tu plakac najwyzej, a teraz to plotki i domysly.

wiesz z tego artykulu co wkleilem wynika ze jesli chodzi o pvp bedziemy mieli WoW2
jesli mini gry sprowadza sie jedynie do walki o pierwszenstwo do siege to luzik ale jak bedzie farma sprzetu to inaczej tego nie okresle jak WoW2
zabije to calkowicie outdoor pvp
plotki plotkami ale ign to nie gowniany portalik typu mmorpegi.nazwa.pl...

Niektorzy tutaj i na oficjalnych AOC-owych forach musza sie chyba zastanowic czy chca sie bawic w sieges, polityke itp., czy bardziej odpowiada im rozgrywanie artificial ustawionych wojenek w niewielkich pokoikach odizolowanych od reszty zyjacego swiata. Nie wiedzialem, ze arenki w WOW moga tak duzej liczbie osob tak bardzo zryc umysly.

niekoniecznie, w koncu jedyne drewniane drzewo i jedyne kamieniste kamienie do farmy i craftu sa w pvp zonie!


No jest przeciez, za zabicie gracza dostajemy pvp exp, za zdechniecie tracimy 3x wiecej pvp exp, niz dostalismy.

Jesli sie potwierdzi ze instancjowane pvp bedzie super do farmy to moze byc faktycznie wielki blad Funcom, a zasad dla pvp nie znamy nadal, to ze pojawila sie zakladka z pvp exp to narazie nie ma znaczenia.

Ja nie widzę nic złego w arenkach, battlegraundach etc pod warunkiem, że nie trzeba siedzieć 18 godzin na dobę by dostać za to 1 uber itemek na tydzień! Każda forma PvP mi odpowiada pod warunkiem , że nie jestem zmuszany męczyć ją non stop by coś z tego mieć , czy to będzie open PvP, Siege, BG.


Może mam podejście spaczone WoWem i chciałbym mieć fajne itemki na sobie które będą wpływały na moje statsy ale moim zdaniem powinno sie je zdobywać na wszystkie możliwe sposoby craft/PvP/PvE i co tam jeszcze można wymyśleć, powinny być porównywalne i dostępne dla około 50% populacji serwa w miarę przystępnie a nie , że tylko ostrzy farmerzy mają to co najlepsze.

Spędziłem w WoWie 3 lata i to była przednia zabawa pomimo wad które tak tu większosc nienawidzi

embe w wowa przestalem grac zanim ty zaczales pewnie wiec daruj sobie te komenty
war to zupelnie inna gra i nie mam zamiaru juz wiecej porownywac.
ja tylko komentuje to co podaja. dla mnie to smierdzi wow'em i tymi arenami + farmowaniem honoru.
tutaj bedziesz farmowal time zeby na pewno zalapac slot w siegowaniu.
zakladajac ze do siegowania bedzie potrzebny raid ~40 osob, gildie beda mialy po 100+, to ciekawe na jakiej zasadzie bedzie dobor?
powiedz mi jak ty bedziesz dobieral graczy do siegowania keepow? na podstawie czego?
super, musze robic minigames, ktore mi sie zupelnie nie podobaja zeby moc wziac udzial w koncowej zabawie. naprawde jeden z lepszych pomyslow jakie ostatnio widzialem.


That being said, Funcom will place limits on how many can charge into battle to stop people from recruiting the entire server for an attack.

haha. limiciki. haha

to akurat jest dobre

heh, no bez tych limitow to moznaby bylo myslec o jakiejkolwiek polityce, o czym wspomnial konrador

Tak, ograniczenia na wszystko, ustalenia odgorne, wytyczne jak i kiedy powinnismy grac oraz co mozemy robic na kazdym kroku ftw!

albo o nieprzespanych nocach jak gracze ogame

Jestem przeciwny ograniczeniu i limitowaniu w grze ale wyobraz sobie walke o twierdze gdzie nie ma limitu i powstaja gildie 500 osobowe lub czeka sie na atak o piatej rano.

Ja tam juz teraz czekam spokojnie na 20 maja, bede organizowal gildie i zobaczymy jak to bedzie wygladac w pierwszym miesiacu po premierze, jak spierdziela gre to trudno, kolejne pol roku czekania na cos innego najwyzej

ano nikt umowy z Funcom nie podpisuje

a ja jestem za limitami oczywiście rozsądnymi, możecie mnie zbluzgać
I taki limit apropo siegie jest genialny jak i godziny w których będzie można atakować keep. Nie wszystko jest idealne ale wiele pomysłów jest pod casuali.

Serio jakby te keepy były non stop otwarte na ataki to zmieniały by właścicieli co 2 godziny niczym wieże na AV w WoWie, byłby jeden wielki zerg i burdel aż miło a jedyną szansą obrony byłoby siedzenie 24h godziny gildią i czuwanie. No sorry serio uważacie, że takie cos to super zabawa?

Jakby trzeba bylo miec drugie zycie aby miec jakikolwiek fun w grze przez tekie kampowanie 24h to by sie zrobil drugi wow.

Wszystko zalezy czy te limity beda rozsadne. Jak dobrze to zbalansuja to powino byc ok

ok niech bedzie kalendarz. thats fine.
ale k... limit na ilosc graczy bioracych udzial w siegowaniu?
jesli mowia o limicie tzn ze pewnie bedzie to jakies ~50.
czyli tak na dobra sprawe nie jest to openworld pvp tylko kolejna instancja.
tylko ze ciut wieksza.
tak to juz w wowie bylo. w daocu limit byl, ale nie ustalony przed devsow tylko przez 'wytrzymalosc' serverow. i to jest fun zergowac w 100 osob keepa ktorego broni np 30 osob. bo jesli masz 30 dobrych graczy to sa w stanie bronic keepa np przez 30min dopoki posilki nie dotra.
ble