Znajomy mówi że te instancje są proste jak rzut cepem i że więcej polotu i fantazji to w SM było w wowie.

Ma ktos jaja by potwierdzić ?

Byłem tylko w sanctum, fajnie było łatwo i przyjemnie plus fajny loot. Jak bym to porównał do SM to remis. A co do PvE raidów to się obaczy potem.

Instancje sa bardzo proste, zwykly tank&spank. Moze na lvl80 beda bardziej wymagajace, ale na razie to nie potrzeba na zadnego bossa taktyki.

sanctrum jest takie porazkowe bossowie stoja nic nie robia easy
natomiast wczoraj bylem w jakiejs instancji cave czy tombs 50+ i bylo juz bardzo sympatycznie bosiki aoe fear itp itd standardzik

Catacomby i Tomby maja ostatnich bossow juz wymagajcych taktyki i jak widac sa to instancje lowlvl, wilkosci i wykonanie ich jest bardzo ladne, czesto imponujace, porownujac do WoW to blizej im do takiego karazhan czy strat i sm.
Raidowe instancje czyli to co nas interesuje w endgame to narazie dla mnie przyszlosc.

Sanctum jest bajecznie proste.

Last Boss w Tomb w FOTD jest trudny.

Instancje 75+ też są trudne. Zwykłe Scorpion's Cave w którym byliśmy na 75-79lvl, mobki są 75-76lvl. Biły guardiana za 40%hp. W przypadku pulnięcia więcej jak jednego lub wpakowaniu sie na patrol był zazwyczaj wipe chyba, że jeden z healerów w porę dał nogę. Podobnie w Onyx.

Atzel też proste nie jest ( Last bossa można zbugować i staje sie łatwy-addy bugują się ). W innych nie byłem.

V.

Viracept, jako tank muszę donieść z fronu ciekawostek:

-jeśli tank w full plate zmieni 1 przedmiot na dajmy na to cloth, całość pancerza będzie liczona jako cloth

-czasem zmiana defence o 1 punkt (powyżej attack rating moba) potrafi zmniejszyć otrzymywane obrażenia o kilkaset % (sic!)

-nadal nie do końća ustalona rola parematry heroic defence. ponoć służy do walki w epikach i z mobami o wyższym poziomie

Więc tak naprawdę tankowanie jest jeszcze wielką niewiadomą

Tego pierwszego nie wiedziałem, dzięki. Motyw z defense zauważyłem. Wszytsko to chyba jasno świadczy, że coś tu jest niedopracowane Jak dla mnie to na chwilę obecną jest zdecydowanie zbyt wiele ciekawostek bym przedłużył subskrypcję. 26 czerwca mija czas subskrypcji ludzi z preorderami. Mam nadzieję, że w FC są tego świadomi.

V.

Ale funcom i tak zarobi kase nawet jak część ludzi odejdzie, po 23 ma być nowa dostawa gry w empiku. Od koleżanki z działu IT dowiedziałem się że podobno ludzie w samej warszawie w salonach empik mają setki zamówionych kopii - tylko w empiku przy rondzie de gola z tydzień temu ludzie zamówili 200 sztuk. Także niezależnie kiedy funcom w końcu naprawi wszystkie usterki i tak tysiące ludzi w Polsce pod koniec czerwca zapewnią świeżą krew dla tej gry. Ja mam tylko nadzieje że za jakieś 2 miesiące producenci sprawią że ta gra będzie w pełni grywalna - bo w końcu ten szał na kupowanie sie skończy i nawet dobry marketing im nie pomoże.

Mam 75 level i moge powiedziec, ze gra jest okropnie plytka, wiekszosc tak reklamowanych atutow jak sige czy mount combat po prostu nie istnieje, a gre ratuje tylko brak konkurencji nowych tytulow. Funcom po prostu korzysta z posuch na rynku: ostatnio wydane fantasy MMorpg to Vanguard w lutym zeszlego roku i LOTRO w kwietniu 2007. Od tamtej pory nie wyszedl zaden liczacy sie tytul, zatem na bezrybiu i rak ryba - sam rowniez przedluzam subskrypcje tylko dlatego, ze nie mam alternatywy dla AoC.
Niech no tylko pojawia sie na rynku nowe pozycje, to AoC dolaczy do grona gier ktore szczyt ilosci subskrypcji osiagnely w miesiac po premierze a potem to juz tylko z gorki.

W sumie to ja będe grał dalej, mi się gra podoba mimo gankerów, mimo bugów. 40 lvl dingniety - gram 2 h max na dzień. ) Wow mi sie znudził maksymalnie, AOC to coś nowego.