To komu mam podziękować?
Albo ktoś kto mnie lubi postanowił urozmaicić mój cykl szkoleń pvp, albo komuś udało się przypadkiem.
Tak czy inaczej... wiecie jakie mam zasady. Nie atakuję pierwsza. To nie ułatwia zdobywania doświadczenia pvp, o expie nie wspominając. Skoro mam takie podejście, to chciałabym nauczyć się bronić z pozycji osoby atakowanej. Mitrą
Ambitny plan. Tak naprawdę to chciałabym to jeszcze robić w płóciennej sukience, ale to jeszcze wyższa szkoła jazdy
W rzeczywistości, jak już jakiś pojedynczy gracz mnie zaatakuje, to zanim przypomnę sobie, których klawiszy użyć, to już nie żyję. Brak doświadczenia.
Aż tu nagle okazało się, że ktoś zapewnił mi drobną akcję edukacyjną. I wiecie co? Już widzę pierwsze efekty
Wyprowadzam sobie na spacer owieczkę w Keshacie, kiedy nagle wpada we mnie szarżą jakiś HH*. Normalnie zanim przypomniałabym sobie, gdzie mam które przyciski... ale to był już kolejny dzień Waszego eventu, więc...
No właśnie, do tej pory myślałam, że jak ktoś mnie atakuje, to jestem zawsze na straconej pozycji. Pokazaliście mi, że wcale tak nie jest, dziękuję
*Ten uczestnik zgodnie z zasadami eventu był sam
I potem walczyliśmy jeszcze kilkanaście razy, więc miał okazję również dostać swoje punkty dkp. Zachęcam do takich prób również pozostałych graczy. Może właśnie o to chodzi z tymi "samotnymi łowcami"? Żeby gracze odważyli się czasem przejść gdzieś samotnie