bandytaz napisał(a):
To mało grałeś? W dosłownie każdej grze PvP gankfest to chleb powszedni, a w niektórych przypadkach przybiera nawet postać patologiczną (np. WoW w którym nie ma żadnych kar za lanie low leveli i low level nie ma żadnych szans z silniejszym graczem - w AoC jest ograniczenie tych 8 leveli, a do tego mimo wszystkich zmian ciągle gracz z niższym poziomem może zabić tego z wyższym).
Ej, ale co, będziesz mi wmawiał, że był gankfest pomimo, że go nie było? Grałem w prawie wszystko i gankfestu nie było. Jest gankfest w EVE z oczywistych powodów, jest w DF, ale to na tyle specyficzne gry że nie można ich do levelówek porównywać.
W WOWie natomiast jest taka różnica, że honor każdy ma w dupie i nikt go na lowbiesach nie farmi. Trafi się jakiś kretyn od czasu do czasu, ale po 10 minutach mu się nudzi, bo nie ma expa i nara. Dlatego właśnie tak to razi, w WOWie world pvp grają tylko maniacy PVP (jest ich na tyle mało, że da się grać), w AoCu xp farmerzy (jest ich na tyle dużo, że się grać niestety nie da).
bandytaz napisał(a):
2 lata temu na Fury? Ciekawe, gdzie "doszedłeś" wysuwając takie wnioski Wtedy nie było ani guardów, ani systemu kar, ani innych tego typu pierdół, "80" chodziły polować na low levele i nabijać sobie fragi. Bajka.
Dokładnie, nie było kar, nie było nagród a pvp uprawiało kilku napaleńców dla funu, a nie dla expa. Jak my tłukliśmy się 2 lata temu, całymi dniami, w Kheshacie, z kilkuosobową ekipą pvperów z warcry (bez ciebie niestety
) , to takich newbów na 77 się po prostu omijało. Teraz tego nie ma - bo dają EXPA! Jest kill on sight wszystkiego co się rusza i farma expa i K/D ratio. To jest chore imo.