MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Lista kontaktowa gildii? discuss.
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=75&t=28434
Strona 3 z 9

Autor:  lordyp [ 11 lut 2008, 23:00 ]
Tytuł: 

Ja sobie nie wyobrażam , że zdobyty zamek trzeba bedzie stale bronić . Gildie włożą masę wysiłku , kasy itp w zdobycie , potem w rozwój i potem zaraz mogą go stracić ?-to po kilku takich walkach dla sprawdzenia jak to wygląda zaprzestanoby szybko zdobywań ( gdy np jeszcze dojdą wypłaty dla najemników). Myślę , że to bedzie coś jak w Lineage 2- zapis w określonych godzinach . potem zapisane gildie mogą walczyć w określonych godzinach a po zdobyciu zamku około 2-3 tygodnie spokoju.Zdobycie zamku to nie party czy rajd - za dużo wysiłku w to wchodzi , żeby była to tylko krótkotrwała satysfakcja, zwycięska gildia musi się tym zwycięstwem nacieszyć :)
Pomysł z gildiami najemników bardzo dobry , ale stwarza jeden problem- jak takich graczy traktować? - święte krowy , którym wszystko wolno , bo akurat kiedyś mogą się nam przydać , czy wróg publiczny nr 1? - bo przez nich nie zdobyło się zamku albo na odwrót - straciło- więc PK :). Boję się , żeby nie powstały takie uber gildie- wiadomo więcej kasy - lepszy sprzęt itp i są coraż lepsi , bo nastawiają sie tylko na szybki exp, a jak poczują sie super ważni ( heh pomogliśmy już tylu gildiom - bez nas nikt nic nie zdobył , nie obronił itp) to będą zadzierać wysoko nosa :)

Autor:  Viracept [ 11 lut 2008, 23:03 ]
Tytuł: 

Ludzie jesteście niesamowici. Nie chce się Wam nawet zajrzeć ma main forum i poczytać ;/ Ani nawet tego forum przejrzeć...
Raz jeszcze tłumaczę. Keepów będzie 9 na serwer. Jeśli będzie mało ludzi to mogą dać mniej keepów na jakimś serwerze.

Żeby postawić keep trzeba najpierw mieć pve city poziom 3 co zapewne będzie się wiązało z porządna rozbudową, inwestycją czasu,kapitału i środków w to pve miasto.

Jak wywalczymy sobie miejsce do budowy to stawiamy keep i mamy 2 dni spokoju. Później keep musi być wystawiony na możliwość ataku co najmniej 2 razy w tygodniu. Gildia broniąca wyznacza godziny w których można atakować jej keep.

Między bodajże północą a 6 czy 8 rano nie można wyznaczać czasu "wrażliwości" na atak. Okres "wrażliwości" może mieć różne długości, im dłuższy tym broniącym jest łatwiej, pewnie jakieś buffy itp.

Posiadanie keepa wiąże się z bonusami związanym z budynkami, które można w nim postawić. Typu świątynia dająca bonus do heali członkom gildii, kuźnia dająca bonusy do obrażeń, stajnia zwiększająca szybkość mountów itd.

Im gildia dłużej posiada keep tym dostaje więcej bliżej nieokreślonych bonusów, zgaduję że więcej hp/staminy itp.

Gildia atakująca stawia tent w okresie wrażliwości na atak przed keepem wrogiej gildii. Tylko gildia która postawiła namiot może zająć keep/uzyskać korzyści z walki o niego. W momencie postawienia tentu członkowie gildii broniącej dostają automatyczne info. Atak można rozpocząć po jakimś tam czasie nieokreślonym. Na zdobycie keepu jest 90min. Obrońcom wystarczy odpierać atak. Po 90 min siege sie kończy i nie można atakować tego keepu przez 2 dni bodajże.

Jak coś pominałem to pisać.

Co do odniesień do EvE to są bezcelowe bo Funcom celuje w więcej niż 200k subscribers. Grałem w EvE 2 lata i doświadczyłem chyba wszystkiego żeby nie było.

V.

Autor:  iniside [ 11 lut 2008, 23:09 ]
Tytuł: 

lordyp napisał(a):
Ja sobie nie wyobrażam , że zdobyty zamek trzeba bedzie stale bronić . Gildie włożą masę wysiłku , kasy itp w zdobycie , potem w rozwój i potem zaraz mogą go stracić ?-to po kilku takich walkach dla sprawdzenia jak to wygląda zaprzestanoby szybko zdobywań ( gdy np jeszcze dojdą wypłaty dla najemników). Myślę , że to bedzie coś jak w Lineage 2- zapis w określonych godzinach . potem zapisane gildie mogą walczyć w określonych godzinach a po zdobyciu zamku około 2-3 tygodnie spokoju.Zdobycie zamku to nie party czy rajd - za dużo wysiłku w to wchodzi , żeby była to tylko krótkotrwała satysfakcja, zwycięska gildia musi się tym zwycięstwem nacieszyć :)
Pomysł z gildiami najemników bardzo dobry , ale stwarza jeden problem- jak takich graczy traktować? - święte krowy , którym wszystko wolno , bo akurat kiedyś mogą się nam przydać , czy wróg publiczny nr 1? - bo przez nich nie zdobyło się zamku albo na odwrót - straciło- więc PK :). Boję się , żeby nie powstały takie uber gildie- wiadomo więcej kasy - lepszy sprzęt itp i są coraż lepsi , bo nastawiają sie tylko na szybki exp, a jak poczują sie super ważni ( heh pomogliśmy już tylu gildiom - bez nas nikt nic nie zdobył , nie obronił itp) to będą zadzierać wysoko nosa :)

Ja sobie nie wyobrazam, jak mozna ustalac godziny w ktorych mozna oblezac samek, przeciez to jest chore ;/

Autor:  Lil [ 11 lut 2008, 23:13 ]
Tytuł: 

iniside napisał(a):

Ja sobie nie wyobrazam, jak mozna ustalac godziny w ktorych mozna oblezac samek, przeciez to jest chore ;/


to jest wlasnie ochrona przed chorymi nolifeami, ktorzy by atakowali zamek 24h/day :)

Autor:  lordyp [ 11 lut 2008, 23:42 ]
Tytuł: 

iniside- to mnie zdziwiłeś , bo myślałem , że masz spore doświadczenie w grach mmo :(
wyobrażasz sobie , że nie ma ustalonego czasu zdobywania zamku?- to co gildia , która zamek zdobyła ( mówię ogólnie nie tylko o Conanie) siedzi w grze 24/7 i patrzy tępo w monitor- atakują nas czy nie? - bo już nic po tych 3 dniach nie widze ;p

Autor:  iniside [ 11 lut 2008, 23:52 ]
Tytuł: 

lordyp napisał(a):
iniside- to mnie zdziwiłeś , bo myślałem , że masz spore doświadczenie w grach mmo :(
wyobrażasz sobie , że nie ma ustalonego czasu zdobywania zamku?- to co gildia , która zamek zdobyła ( mówię ogólnie nie tylko o Conanie) siedzi w grze 24/7 i patrzy tępo w monitor- atakują nas czy nie? - bo już nic po tych 3 dniach nie widze ;p

Mam gralem w EVE. I tam jakos nikt nie patrzyl czy jest online czy nie. Jak ktos mial ochote na twoje tereny to cie atakował, I mial w dupie, czy caly twoj sojusz jest online, czy go nie ma (jak nie ma to nawet lepiej, wiecej poso sie rozwali, zanim przeciwnik zdazy zorganizowac zobrone). To w takim duzym uproszczeniu, bo jednak planowanie kampanii wojennej, zajmowalo troche czasu + organizacja.

Przeciez w zamku, wystarczy postawic npc/kupic innych graczy do obrony/dac automatyczno-magiczne wierze obronne, ktore atakujacy musisz niszczyc, np. sperztem oblezniczym i juz nie potrzeba jakies durnego ustalania kiedy mozna atakowac bleeeeeee.

Autor:  Bartlem [ 12 lut 2008, 00:23 ]
Tytuł: 

a może będzie tak jak w Lineage 2, tj :
- sige są tylko w weekendy
- gildia wyznacza godzinę oblężenia - w przedziale czasowym (moge się mylić ale chyba to pomiędzy 12:00 a 21:00)
- jest określony czas oblężenia - jeżeli dobrze pamiętam to 90 min + czas dla zdobywcy na obronę

- posiadanie zamku/twierdzy ma realne korzyści dla gildii

Autor:  tomugeen [ 12 lut 2008, 00:29 ]
Tytuł: 

Bartlem napisał(a):
a może będzie tak jak w Lineage 2, tj :
- sige są tylko w weekendy
- gildia wyznacza godzinę oblężenia - w przedziale czasowym (moge się mylić ale chyba to pomiędzy 12:00 a 21:00)
- jest określony czas oblężenia - jeżeli dobrze pamiętam to 90 min + czas dla zdobywcy na obronę

- posiadanie zamku/twierdzy ma realne korzyści dla gildii


Przeciez bylo to juz opisywane, na co ci gdybanie? Wszystko sie zgadza, nie ma tylko zadnej wzmianki o ogrnaniczeniu siege do weekendow.

PS. Wyluzujcie troszke z klotniami, rekrutacjami, hypowaniem/malkontenctwem. Gra wychodzi za kwartal, macie zamiar 3 miesiace ciagnac niepotrzebne polemiki? (mowie o calym dziale aoc, nie o kims konkretnie).

Autor:  Lil [ 12 lut 2008, 00:51 ]
Tytuł: 

tomugeen napisał(a):
Gra wychodzi za kwartal, macie zamiar 3 miesiace ciagnac niepotrzebne polemiki? (mowie o calym dziale aoc, nie o kims konkretnie).


Owszem, mamy zamiar, przeszkadza ci to ?
Dzial World of Warcraft tez byl zalozony na dlugo przed premiera w sklepach.

Autor:  Gefaran [ 12 lut 2008, 09:47 ]
Tytuł: 

Takie gdybanie, polemizowanie o tym co będzie jak wyjdzie itd. jest przecież typowym zachowaniem ludzi czekających z napięciem na produkt. Jedni lubią grę w kamienna twarz - jak wyjdzie to będzie, jak nie to nie, ja tam jestem oazą spokoju .... inni lubią właśnie gdybać i zapełniać czas oczekiwania domysłami i nawet pustą (bo nic nie zmieniającą) dyskusją. Co to komu przeszkadza? :wink:

Autor:  konrador [ 12 lut 2008, 10:34 ]
Tytuł: 

Gildie włożą masę wysiłku , kasy itp w zdobycie , potem w rozwój i potem zaraz mogą go stracić ?

Jeszcze kiedys pomyslalbym, ze to ironia. Tak. O to chodzi. Risk and reward. Zdobywasz cos, masz z tego korzysci i OLABOGA!~ dostep do owych bonusow mozesz stracic z reki innych graczy. Na tym polega zdrowe wspolzawodnictwo w MMO mniej wiecej.

Boję się , żeby nie powstały takie uber gildie

Wirtualne zycie we w miare otwartym swiecie moze wydawac sie przerazajace. Moze zasugerujmy w takim razie, aby walki o keep odbywaly sie w instance bez mozliwosci dolaczenia sie do nich jakichkolwiek nieproszonych gosci?

Autor:  Eleeist [ 12 lut 2008, 10:45 ]
Tytuł: 

Co do gildi, to może po prostu trzeba mieć w każdej stwarzającej zagrożenie (czytaj: większej) gildi "wtyczkę", która informowała by nas o zamiarach wroga. I np. jeśli dowiemy się od informatora, że mają o tej i o tej zaatakować zaprzyjaźniną gildią, wtedy poinformujemy ją na czas i może nawet ją wspomożemy.

Co do tego hypu przedpremierowego, a co was to do kurwy jasnej obchodzi, że sobie gadamy I kwartał przed premiera gry, o taktykach w niej. Nas to może rajsuje i wypełniamy tak pustkę i głód przed wydaniem gry. Jak nie zamieżacie grać, to weść cie sie odwalcie i pójdźcie spamować do Darmowych. Nie zapomnijcie odwiedzić tez Kałrejcza we Flames. Kek.

Autor:  Brodaty [ 12 lut 2008, 10:47 ]
Tytuł: 

konrador napisał(a):
Moze zasugerujmy w takim razie, aby walki o keep odbywaly sie w instance bez mozliwosci dolaczenia sie do nich jakichkolwiek nieproszonych gosci?


Nie ty pierwszy to wymyśliłeś i na pewno chłopcy z FC nad tym się głęboko zastanawiali/zastanawiają. Same korzyści: zdrowie psychiczne graczy, brak whine na forum, serwer zabezpieczony przed wywróceniem, by wymienić kilka.
A takich jak ty, Huragan-ganker-wannabe, whinujących na brak pvp, to może będzie kilkunastu, nie więcej. :wink:

Autor:  iniside [ 12 lut 2008, 10:50 ]
Tytuł: 

Brodaty napisał(a):
konrador napisał(a):
Moze zasugerujmy w takim razie, aby walki o keep odbywaly sie w instance bez mozliwosci dolaczenia sie do nich jakichkolwiek nieproszonych gosci?


Nie ty pierwszy to wymyśliłeś i na pewno chłopcy z FC nad tym się głęboko zastanawiali/zastanawiają. Same korzyści: zdrowie psychiczne graczy, brak whine na forum, serwer zabezpieczony przed wywróceniem, by wymienić kilka.
A takich jak ty, Huragan-ganker-wannabe, whinujących na brak pvp, to może będzie kilkunastu, nie więcej. :wink:

Jakbys nie zauwazyl, huragan whinuje na to zeby pvp zrobilo sie jak najbardziej carebar-friendly, bez hamstwa, szpiegowania, a twierdze byly zabepieczone przed zeby ktos im nam przypadkiem nie opierdolil o 4 rano..
Sorry, jesli tu by bylo instanced oblezenia, to AoC bylby u mnie juz na calej lini skreslony.

Juz ustalanie godzin w ktorych mozna oblezac i zdobywa zamek, to dla mnie GRUBA przesada.

Autor:  Bartlem [ 12 lut 2008, 10:55 ]
Tytuł: 

Helgard napisał(a):
Co do tego hypu przedpremierowego, a co was to do kurwy jasnej obchodzi, że sobie gadamy I kwartał przed premiera gry, o taktykach w niej. Nas to może rajsuje i wypełniamy tak pustkę i głód przed wydaniem gry. Jak nie zamieżacie grać, to weść cie sie odwalcie i pójdźcie spamować do Darmowych. Nie zapomnijcie odwiedzić tez Kałrejcza we Flames. Kek.


/signed

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 12 lut 2008, 10:59 ]
Tytuł: 

lordyp napisał(a):
Ja sobie nie wyobrażam , że zdobyty zamek trzeba bedzie stale bronić . Gildie włożą masę wysiłku , kasy itp w zdobycie , potem w rozwój i potem zaraz mogą go stracić ?

Jeszcze nie ma gry a carebearsy zaczynaja whine. Potem beda plakac na oficjalnym forum i gra bedzie coraz bardziej "player friendly". Wszyscy sie dziwia, czemu nie ma serwerow z lootem. :<

Autor:  iniside [ 12 lut 2008, 11:07 ]
Tytuł: 

Tor-Bled-Nam napisał(a):
lordyp napisał(a):
Ja sobie nie wyobrażam , że zdobyty zamek trzeba bedzie stale bronić . Gildie włożą masę wysiłku , kasy itp w zdobycie , potem w rozwój i potem zaraz mogą go stracić ?

Jeszcze nie ma gry a carebearsy zaczynaja whine. Potem beda plakac na oficjalnym forum i gra bedzie coraz bardziej "player friendly". Wszyscy sie dziwia, czemu nie ma serwerow z lootem. :<

Teraz, kazdy wie dlaczego w EVE gra 500k osob, a nie 9mln -;-.

Autor:  Aenima [ 12 lut 2008, 11:17 ]
Tytuł: 

Niestety ta gra i tak bedzie mocno carebear friendly, jedynie co ciekawego wprowadza to te keepy, a gdzie miejsce na small group pvp? Na pk solo? Pizganie farmujacych, expiacych graczy?
Mnie nie bawi granie w zergu atakujacym keepa z 5fpsami na monitorze.

Autor:  Eleeist [ 12 lut 2008, 11:22 ]
Tytuł: 

A mnie tak, dlatego ta gra mi się podoba.

Autor:  Viracept [ 12 lut 2008, 11:28 ]
Tytuł: 

Powtórzę się po raz kolejny. AoC jest robiony dla pieniędzy. Zasady w nim wprowadzane mają zapewnić możliwie szeroką pulę płacących co miesiąc. W EvE gra troszkę ponad 200tys osób mimo, że jest to najlepszy/najbardziej złożony/najgłębszy/najbardziej hardcor pvp mmorpg na rynku.

W carebear friendly WoW gra dajmy na to 9mln. W Lotro ponoć 1,5m.

Która z nich przynosi więcej cashu ? Ta zajebista z 200k subscribers czy ta denna z 9mln ?

Nawet w EvE zdecydowana większość populacji gra wyłącznie w strefie 0.5>.

Zrozumcie w końcu, że 99% graczy w mmorpg traktuje je jak zabawę a nie jak drugą pracę.

V.

Strona 3 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team