MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

open PVP serwery - dyskusja
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=75&t=29210
Strona 4 z 14

Autor:  samhain [ 16 kwi 2008, 13:55 ]
Tytuł: 

uwzięcie się na gracza to się nazywa harrasment(sorry jesli przekreciłem) i za to game masterzy mogą , ba nawet mają obowiązek karać i coś takiego będzie w 100% w age of conan

Autor:  Viracept [ 16 kwi 2008, 14:51 ]
Tytuł: 

Samhain wolne żarty. Gwarantuję Ci, że na pvp servie będziesz mógł sobie gankować jakiegoś biedaka do bólu. Tak długo jak nie łamiesz EULA możesz wszystko.

V.

Autor:  konrador [ 16 kwi 2008, 15:06 ]
Tytuł: 

Z prostego powodu , w realnym swiecie ograniczeniem PVP jest to , ze kazdy z nas ma jedno zycie.

Ograniczeniem sa prawa, ktore sami sobie ustanowilismy, i ktorych pilnujemy. W grze mozna robic dokladnie to samo, ale dla wiekszosci graczy rozgrywka jest levelowanie i wypady na PVP w wybranych przez siebie momentach, w ktorych doprowadzaja do sytuacji, w ktorych nie ryzykuja niczego w przypadku napotkania "niebezpieczenstwa" (przewaznie 2 PK bedac w grupie 10 bluebie, adrenalina jak ch).

Mechanizm z ultimy(musze przyznac , ze gralem tylko w nia na serwie CL) byl imo najlepszy. Bycie PK nie bylo niemozliwe , ale czasem powaznie utrudnialo zycie;)

Wszystko ok, ale nie mow o mechanizmach panujacych na emulatorkach jak o reprezentatywnych dla UO, ktora sie od nich calkowicie roznila i wyprzedzala o lata swietlne, bo to sie troche kupy nie trzyma...

c) [lvling system] jest bliski rrzzeczywistysci

Blizszy niz uczenie sie danych umiejetnosci poprzez cwiczenie ich?

A czemu leveling system jest powszechnie stosowany? Bo latwiej zrobic lvling clone'a, gdzie istota gry jest dobicie do 50 i potem wrzucac kolejne instancje co patch niz gre, w ktorej trzeba by jakos zaplanowac i wymyslec dobry endgame i cos innego do robienia poza stukaniem levelkow i zbieraniem epaxow.

No bo jesli bedac na 30 lvl trafie na kretyna z 80 lvl, ktory mnie bedzie meczyl i bede tracil czas to zrezygnuje z gry. Jak zrezygnuje to przestane placic. Rozumieta?

No tak. Ale widzisz, sa serwery PVE i PVP. Nie chcesz, zeby cie nekal kretyn na 80 lvl, to idz na serwer PVE - proste.

2. jak bijesz slabszego to masz penalty jakies (debuf, spadek expa pvp, brak loota jesli bedzie mozna w normalnej walce lootowac itp.)

Wbieganie w AOE lowbiesami - nice grief tactic.

uwzięcie się na gracza to się nazywa harrasment(sorry jesli przekreciłem) i za to game masterzy mogą , ba nawet mają obowiązek karać i coś takiego będzie w 100% w age of conan

rofl irl. Wytlumacz(cie) mi w takim razie. Jesli nawet w takich banalnych, mozliwych do zalatwienia samemu, sprawach jak bycie zabijanym przez even con postac masz/macie zamiar prosic o pomoc sily wyzsze (gm/csr/ccr/whatever), to po jakaz cholere pchac sie na serwer PVP? Nie jestem tego w stanie pojac.

Poza tym to co Viracept napisal. Na open PVP serwerach do harassment nie zalicza sie zabijanie graczy (tylko jak juz racial slurs, ogolny flame itp.). Nawet 1000 razy dziennie. Wiec whine away, a potem whine some more, ze trzeba czekac x godzin na odpowiedz GM-a, bo ktos spamuje petycje, ze go ktos zabil na serwerze PVP... *rence*

Autor:  iniside [ 16 kwi 2008, 16:45 ]
Tytuł: 

W jedenj grze juz probowali karac graczy lejacy ludzi siedzacych w safe-zone/nobow. Mowa o EVE-Online.
Wynik ? Pol grajacych siedzi w "safe zonach", ktore i tak nie sa safe, bo jest troche trickow na ubicie kogos. (najczeststsza strategia kamikaze).
Ta policja w EVE jak kolwiek sie ona nazywala okazala sie przereklamowana :e.
Jedyne plecy jakie masz to te ktore sobie wypracujesz, bo gracze jako tako przestrzagac jakiegko kolwiek prawa zamiaru nie maja.
Cytuj:
Mendol ale graczy z podejsciem takim jak twoje jest bardzo bardzo mało i devsi nie będą słuchac twoich opini czy tobie podobnych. Zrobią gre by zadowolić większość....

Nie wszyscy naszczescie, nie wszyscy :E.

Autor:  marwluka [ 16 kwi 2008, 17:21 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ograniczeniem sa prawa, ktore sami sobie ustanowilismy, i ktorych pilnujemy. W grze mozna robic dokladnie to samo, ale dla wiekszosci graczy rozgrywka jest levelowanie i wypady na PVP w wybranych przez siebie momentach, w ktorych doprowadzaja do sytuacji, w ktorych nie ryzykuja niczego w przypadku napotkania "niebezpieczenstwa" (przewaznie 2 PK bedac w grupie 10 bluebie, adrenalina jak ch).


A czy nie sadzisz , ze spora czesc graczy poszukuje czegos takiego jak symulator zycia , dajacy mozliwosc wcielenia sie w jakas postac i wykonywania jej roli , lol:)? .A open PVP , bez powaznych konsekwencji wlasnej smierci powaznie gre od tego oddala i robi ja zwyczajna mlocka.I to wszystko. Mnie naprawde zwisa , ze czesc kolesi takich jak mendol woli proste rabanki , ale jestem przekonany , ze wielu , wielu graczy z checia pogra w gre tworzaca w miare realistyczny system spoleczny.

Autor:  rashiell [ 16 kwi 2008, 17:25 ]
Tytuł: 

marwluka napisał(a):
ze wielu , wielu graczy z checia pogra w gre tworzaca w miare realistyczny system spoleczny.


..łącząc się w gangi, które będą rozwalać wszystkich i wszystko :]

Autor:  Shadhun [ 16 kwi 2008, 17:42 ]
Tytuł: 

marwluka napisał(a):
Cytuj:
Ograniczeniem sa prawa, ktore sami sobie ustanowilismy, i ktorych pilnujemy. W grze mozna robic dokladnie to samo, ale dla wiekszosci graczy rozgrywka jest levelowanie i wypady na PVP w wybranych przez siebie momentach, w ktorych doprowadzaja do sytuacji, w ktorych nie ryzykuja niczego w przypadku napotkania "niebezpieczenstwa" (przewaznie 2 PK bedac w grupie 10 bluebie, adrenalina jak ch).


A czy nie sadzisz , ze spora czesc graczy poszukuje czegos takiego jak symulator zycia , dajacy mozliwosc wcielenia sie w jakas postac i wykonywania jej roli , lol:)? .A open PVP , bez powaznych konsekwencji wlasnej smierci powaznie gre od tego oddala i robi ja zwyczajna mlocka.I to wszystko. Mnie naprawde zwisa , ze czesc kolesi takich jak mendol woli proste rabanki , ale jestem przekonany , ze wielu , wielu graczy z checia pogra w gre tworzaca w miare realistyczny system spoleczny.


Nic tak nie stymuluje rozwoju 'systemu spolecznego' jak mozliwosc zostania napadnietym i ograbionym w każdej chwili. Ludzie wtedy wiązą sie w grupy, wynajmują innych do ochrony/zabicia kogoś, mszczą sie na wrogach. W wowlike grach to jest po prostu 'kurwa znowu musze biec z cmentarza'.

Autor:  iniside [ 16 kwi 2008, 17:53 ]
Tytuł: 

marwluka napisał(a):
Cytuj:
Ograniczeniem sa prawa, ktore sami sobie ustanowilismy, i ktorych pilnujemy. W grze mozna robic dokladnie to samo, ale dla wiekszosci graczy rozgrywka jest levelowanie i wypady na PVP w wybranych przez siebie momentach, w ktorych doprowadzaja do sytuacji, w ktorych nie ryzykuja niczego w przypadku napotkania "niebezpieczenstwa" (przewaznie 2 PK bedac w grupie 10 bluebie, adrenalina jak ch).


A czy nie sadzisz , ze spora czesc graczy poszukuje czegos takiego jak symulator zycia , dajacy mozliwosc wcielenia sie w jakas postac i wykonywania jej roli , lol:)? .A open PVP , bez powaznych konsekwencji wlasnej smierci powaznie gre od tego oddala i robi ja zwyczajna mlocka.I to wszystko. Mnie naprawde zwisa , ze czesc kolesi takich jak mendol woli proste rabanki , ale jestem przekonany , ze wielu , wielu graczy z checia pogra w gre tworzaca w miare realistyczny system spoleczny.

Za przeproszniem. Ale pierdolisz jak potluczony. Idz pograj w EVE. Zobaczysz co to znaczy tworzenie systemu spolecznego przez graczy.

Autor:  marwluka [ 16 kwi 2008, 18:23 ]
Tytuł: 

A potrafisz odpowiadac merytorycznie? Pomijajac fakt , ze w EVE jest to o czym mowie?

Autor:  iniside [ 16 kwi 2008, 18:35 ]
Tytuł: 

marwluka napisał(a):
A potrafisz odpowiadac merytorycznie? Pomijajac fakt , ze w EVE jest to o czym mowie?

Chyba nie grales w EVE. Bo tam nie ma zadnych zasad. W High Secu jest tak samo bezpieczny jak w 0.0. WOGOLE.

Autor:  marwluka [ 16 kwi 2008, 18:41 ]
Tytuł: 

iniside napisał(a):
marwluka napisał(a):
A potrafisz odpowiadac merytorycznie? Pomijajac fakt , ze w EVE jest to o czym mowie?

Chyba nie grales w EVE. Bo tam nie ma zadnych zasad. W High Secu jest tak samo bezpieczny jak w 0.0. WOGOLE.


Pierwsza zasada jest taka , ze w EVE jest konsekwencja smierci --> strata statku i sprzetu(wyobraz sobie teraz w eve , ze przy smierci nic nie tracisz?lol) . A po drugie , czy jest czy nie realna ochrona w High secu , to juz kwestia regulacji przez devsow , idea tego byla taka , zeby tam bylo bezpieczniej prawda?

Autor:  iniside [ 16 kwi 2008, 18:46 ]
Tytuł: 

marwluka napisał(a):
iniside napisał(a):
marwluka napisał(a):
A potrafisz odpowiadac merytorycznie? Pomijajac fakt , ze w EVE jest to o czym mowie?

Chyba nie grales w EVE. Bo tam nie ma zadnych zasad. W High Secu jest tak samo bezpieczny jak w 0.0. WOGOLE.


Pierwsza zasada jest taka , ze w EVE jest konsekwencja smierci --> strata statku i sprzetu(wyobraz sobie teraz w eve , ze przy smierci nic nie tracisz?lol) . A po drugie , czy jest czy nie realna ochrona w High secu , to juz kwestia regulacji przez devsow , idea tego byla taka , zeby tam bylo bezpieczniej prawda?

Ale nie jest bezpiecznie. I prawde mowiac devsi maja to poprostu gdzies a ludzie maja fun.

A strata statku ? Na pewnym etapie, strata staku nic nie boli, bo nie ma co robic z kasa poprostu.
Naprawde. Poprostu jestes jednym z tych ktorzy pchaja sie do gry ktora nie jest dla nich, a potem zaczynaja whin.. nie podoba sie ? Idz graj w WoW/EQ2/czy cos tam chcesz albo na serwer PvE.

Autor:  konrador [ 16 kwi 2008, 18:52 ]
Tytuł: 

A czy nie sadzisz , ze spora czesc graczy poszukuje czegos takiego jak symulator zycia

Nie. Sadze, ze spora czesc graczy chce wygrywac. Wiekszosc z tej sporej czesci graczy chce wygrywac za wszelka cene, nie wysilajac sie przy tym za bardzo - nie interesuje ich jakikolwiek challenge i ryzyko utraty wirtualnych itemkow/czasu/e-zycia/czegokolwiek, tylko brniecie po najnizszej linii oporu. Efekty obserwujemy na rynku gier MMORPG m.in.

Obawiam sie, ze probujac przekonac reszte forumowiczow do swoich racji na kazdym kroku zaprzeczasz sam sobie. Piszesz, ze chodzi o sumulator zycia, odzwierciedlenie zasad panujacych w rzeczywistym swiecie, realistyczny system spoleczny, a linijke dalej czytamy, ze open PVP jest be (bo irl, jak chcesz kogos uderzyc, twoja reka w magiczny sposob przelatuje przez jego cialo) i powinno byc kontrolowane nie przez graczy/ludzi, tylko przez system istniejacy ponad nimi, sprawujacy nad nimi kontrole, ktorego *newsflash* w swiecie rzeczywistym nie ma. Narzedzia (takie jak mozliwosc karania, przesladowania graczy zabijajacych innych graczy) sa w rekach graczy - trzeba je po prostu wykorzystac.

Autor:  marwluka [ 16 kwi 2008, 19:24 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Obawiam sie, ze probujac przekonac reszte forumowiczow do swoich racji na kazdym kroku zaprzeczasz sam sobie. Piszesz, ze chodzi o sumulator zycia, odzwierciedlenie zasad panujacych w rzeczywistym swiecie, realistyczny system spoleczny, a linijke dalej czytamy, ze open PVP jest be (bo irl, jak chcesz kogos uderzyc, twoja reka w magiczny sposob przelatuje przez jego cialo) i powinno byc kontrolowane nie przez graczy/ludzi, tylko przez system istniejacy ponad nimi, sprawujacy nad nimi kontrole, ktorego *newsflash* w swiecie rzeczywistym nie ma. Narzedzia (takie jak mozliwosc karania, przesladowania graczy zabijajacych innych graczy) sa w rekach graczy - trzeba je po prostu wykorzystac.


Juz ci to tlumaczylem konrador, ze wszystkich rzeczy nie da sie przeniesc , bo w takim wypadku nalezalo by dac , graczowi tylko jedno zycie na postac. Myslisz , ze wtedy byloby tak wielu player killerow?
Dlatego , zeby tak nie robic , nalezy to skompensowac innymi mechanizmami. Napisalem to ci wyraznie XXX razy , wiec co piszesz o jakis zaprzeczeniach?

Nie wiem jak bardzo diametralnie roznil sie system z serwera Clairs Lair od serwerow Origin/EA , ale dla mnie byl po prostu dobry i chcialbym tylko , zeby cos takiego w niektorych nowych mmorpg wprowadzono.

///A ty inside jesli nie widzisz , ze moze byc cos pomiedzy open pvp , a debilnym systemem Wowa , to nie mamy o czym rozmawiac. Mi zalezy na czyms pomiedzy.

Autor:  iniside [ 16 kwi 2008, 19:32 ]
Tytuł: 

Cytuj:
///A ty inside jesli nie widzisz , ze moze byc cos pomiedzy open pvp , a debilnym systemem Wowa , to nie mamy o czym rozmawiac. Mi zalezy na czyms pomiedzy.

Jak juz wspomnialem. Bedziesz mial server PvE. Wiec rece precz od serwera PvP. Proste ?
Cytuj:
Juz ci to tlumaczylem konrador, ze wszystkich rzeczy nie da sie przeniesc , bo w takim wypadku nalezalo by dac , graczowi tylko jedno zycie na postac. Myslisz , ze wtedy byloby tak wielu player killerow?

A ty dalej nie rozumeisz. To jest gra ludzie chca sie bawic. A zabawa to PK'owanie innych. Jak inni gracze nie maja nic do PK to co ma miec do nich producent ? Jak im beda przeszkadzac PKerzy to gracze sami z zrobia z nimi porzadek. Proste ?

Autor:  marwluka [ 16 kwi 2008, 19:34 ]
Tytuł: 

Cytuj:
A ty dalej nie rozumeisz. To jest gra ludzie chca sie bawic. A zabawa to PK'owanie innych. Jak inni gracze nie maja nic do PK to co ma miec do nich producent ? Jak im beda przeszkadzac PKerzy to gracze sami z zrobia z nimi porzadek. Proste ?


Czy to rozumiesz , ze ty nie jestes jedynym wyznacznikiem tego , co jest dla ludzi zabawa?

Autor:  iniside [ 16 kwi 2008, 19:35 ]
Tytuł: 

marwluka napisał(a):
Cytuj:
A ty dalej nie rozumeisz. To jest gra ludzie chca sie bawic. A zabawa to PK'owanie innych. Jak inni gracze nie maja nic do PK to co ma miec do nich producent ? Jak im beda przeszkadzac PKerzy to gracze sami z zrobia z nimi porzadek. Proste ?


Czy to rozumiesz , ze ty nie jestes jedynym wyznacznikiem tego , co jest dla ludzi zabawa?

A czy ty nie rozumiesz ze zabawa w AoCu polegac bedzie na PK i ty sie pchasz do tego co cie sie nie podoba i chcesz to zmienac ? Innymi slowy ladujesz sie do gry ktora nie jest dla ciebie ?

Autor:  marwluka [ 16 kwi 2008, 19:36 ]
Tytuł: 

iniside napisał(a):
marwluka napisał(a):
Cytuj:
A ty dalej nie rozumeisz. To jest gra ludzie chca sie bawic. A zabawa to PK'owanie innych. Jak inni gracze nie maja nic do PK to co ma miec do nich producent ? Jak im beda przeszkadzac PKerzy to gracze sami z zrobia z nimi porzadek. Proste ?


Czy to rozumiesz , ze ty nie jestes jedynym wyznacznikiem tego , co jest dla ludzi zabawa?

A czy ty nie rozumiesz ze zabawa w AoCu polegac bedzie na PK i ty sie pchasz do tego co cie sie nie podoba i chcesz to zmienac ? Innymi slowy ladujesz sie do gry ktora nie jest dla ciebie ?


A czy ty rozumiesz , ze jeszcze nie wiadomo , jakie zasady beda finalnie w AoC? :P Wiec nie wiesz na czym bedzie zabawa polegac. Poza tym , mi zasady z EVE by wystarczyly czyli analogicznie , sektory z roznym poziomem "security" plus fool loot.Moze ewentualnie jakies wieksze nagrody za glowe PK:D

Autor:  iniside [ 16 kwi 2008, 19:49 ]
Tytuł: 

marwluka napisał(a):
iniside napisał(a):
marwluka napisał(a):
Cytuj:
A ty dalej nie rozumeisz. To jest gra ludzie chca sie bawic. A zabawa to PK'owanie innych. Jak inni gracze nie maja nic do PK to co ma miec do nich producent ? Jak im beda przeszkadzac PKerzy to gracze sami z zrobia z nimi porzadek. Proste ?


Czy to rozumiesz , ze ty nie jestes jedynym wyznacznikiem tego , co jest dla ludzi zabawa?

A czy ty nie rozumiesz ze zabawa w AoCu polegac bedzie na PK i ty sie pchasz do tego co cie sie nie podoba i chcesz to zmienac ? Innymi slowy ladujesz sie do gry ktora nie jest dla ciebie ?


A czy ty rozumiesz , ze jeszcze nie wiadomo , jakie zasady beda finalnie w AoC? :P Wiec nie wiesz na czym bedzie zabawa polegac. Poza tym , mi zasady z EVE by wystarczyly czyli analogicznie , sektory z roznym poziomem "security" plus fool loot.Moze ewentualnie jakies wieksze nagrody za glowe PK:D

Wiadomo ze na serwerach PvP ma byc open PvP. Koniec.

Autor:  Mendol [ 16 kwi 2008, 20:16 ]
Tytuł: 

nu i git. bez karania i innych wymyslow osob, ktore chca tutaj pvp ale nie do konca.
miejmy nadzieje ze instancje/scenariusze pvp beda na serverze pve wiec wszyscy ktorzy maja jakis problem z open pvp beda mogli sobie tam isc.

Strona 4 z 14 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team