a co jedno ma do drugiego?
i co w HH jest najgorsze jeśli łaska, bo sam jestem ciekawy?

Litości co ma jedno do drugiego!? Już ci wyłuszczam skoro tówj intelekt ci na to nie pozwala:



Widzimy jak bardzo Blasz pragnie ataku, jak bardzo rwie się do walki ... ale czy aby na pewno?



Odpowiedź jasna i oczywista jak budowa cepa - w pełnym słońcu!



Oh biedny Blasz on rwie się do walki, on tak bardzo by chciał ale ten wredny automat tak kiepsko ustawia ten czas i co on biedny ma począć przecież on nic nie może na to poradzić ale ten lamer Sant tego nie rozumie!



No popatrz Blasz to da się zrobić! Naprawdę!



Oh biedny Blasz on tak bardzo rwie się do walki ale on biedny nie ma czasu bo pracuje. Pomódlmy się o więcej czasu dla Blasza.

Teraz rozumiesz? Fałsz, obłudę, zakłamanie? Każdy normalnie myślący wie, że godzina 17:00 jest po to by bracia rosjanie mogli pomóc o godzinie 19:00 biednym uciśnionym Headhuntersom. Gdyby jakimś cudem Polanom udało się zebrać skład na godzinę 17:00.

Mylę się? Nie mam racji? Można to łatwo rozstrzygnąć - ustaw Blasz godzinę 20:00.

Tia. Masz jeszcze cos ciekawego do powiedzenia? To mi zalezy na ataku? LOL. Jakby tak wam tak zalezalo - pm do Skwarka i zmienia jednym kliknieciem okna podatnosci na 18 czy 19.

I wszystko jasne. HH się po prostu boją.

Tak, masz rację. Tak samo boimy się jak ostatnio. I przedostatnio.

Ciekawą metamorfozę użytkownik Belladonna przeszedł, w czasach moich polemik z Zeqiem (pozdrowionka) zdecydowanie opowiadał się najczęściej po stronie HH, oczywiście było to w innej sytuacji na serwerze. Teraz natomiast, jak widzę, jest obok imć Santa, najgorętszym orędownikiem "walki" z HH przy niemal każdej nadarzającej się okazji. Wiem, wiem, ludzie sie zmieniają, jak też ich poglądy i upodobania ale żeby az tak gwałtownie? Jakiż to "wstrząs" wywołał tak gwałtowną reakcję, LHC?
Co do oblężeń, to dlaczego mamy ustalać godziny na wygodne naszym przeciwnikom, a niedogodne dla osób, które nam pomagają? Może najlepiej byłoby, aby poza Blaszem wyszli wszyscy z HH i zdobyli BK za Was, dla Was i czemu nie przyszło nikomu do łba, że godzina 17 jest tak samo "wygodna" dla Polan jak dla HH? Byłoby ciężko (np. mi) dotrzeć na tą godzinę i na pewno nie jestem osamotniony. Skończcie więc już to pieprzenie i zagońcie do pracy szare komórki zanim cokolwiek napiszecie.

To nie lepiej przestawic godzine na 3-6 rano ? Wtedy mielibyscie byscie pewnosc ze nigdy Gardak nie zostanie zaatakowany

Zeby byc obiektywnym to w postepowaniu HH nie widze nic zlego oczywiscie z technicznego punktu widzenia- gra na to pozwala. Nie jest to zaden exploit ze ktos ustawia godzine tak zeby uniknac starcia.

Szkoda tylko ze nie udalo sie tu wypracowac jakiegos kompromisu.
Z drugiej strony Sant macie pewnie jeszcze inne BK na serverze do atakowania.
Jakby wam zalezalo na PvP i Bk to byscie postawili jakikolwiek tak dla zabawy. Owszem Gardak broni sie najlatwiej ale bylaby okazja do cwiczenia. Kazdy siege to wielka frajda ( przynajmniej dla mnie )

Jak wam juz dziewczyny spadnie poziom hormonow po obu stronach to zrozumiecie ze nie warto psuc sobie przyjemnosci z gry. Blasz pozwol wykazac sie im, Sant postaw Bk i pozwol wykazac sie HH.

Moze to bedzie jakies rozwiazanie ? Jakby nie patrzec mielibyscie 2 siege wiecej

Bo nie ma w tym nic złego! Tylko po co ta ściema?



lol Z tym poparciem to przesada. Wiem co znaczy obiektywizm a przede wszystkim było to w innej sytuacji na forum. Może za dużo kitu wciskacie Peccavi i Blasz ?

Myślę, że już wkrótce się o tym przekonasz kto komu kit wciska. W przeciwieństwie do Polan: osiągnęliśmy praktycznie wszystko w tej grze, rzucane przez nich słowa to puste inwektywy nie poparte osiągnięciami na serwerze. Urośli w siłę - to prawda, ale w piórka zacne także się przystroili - za piękną wizją i kreśloną ideą nie stoi jednak nic poza wulgarnymi wyzwiskami, zarzutami o kontakty z Rosjanami na serwerze polsko-rosyjskim, odbijanie piłeczki typu cytaty Santa, gdzie w co drugim zdaniu padają słowa : płacz, łzy, kompleksy itd itp - rzeczowej i sensownej argumentacji brak, także i w twoim przypadku, gdzie nerwy cię poniosły i zacząłeś pokazywać swoją naturę Obiektywizm, na który się ponoć silisz jest daleki od racjonalnego spojrzenia na to co się dzieje i działo na tym serwerze imo.
Pyskówki, które tu mają miejsce i które rozpoczęli Polanie w temacie rekrutacji HH gdzie wrzucili swoje mega osiągnięcie ubicia na bugu Chathy i szczycenie się tym jakby to było coś naprawdę wielkiego przekroczyło granicę dobrego smaku. Do tej pory Polanie siedzieli jak mysz kościelna pod miotłą, po dojściu qpo są silną polską gildią - ale nie jedyną rajdującą czym szczycą się codziennie na globalu, co po raz kolejny staje się zwyczajnie śmieszne. Po długiej ciszy teraz głos Polan to głos bluzgów, kłamstw i wybielania się na każdym kroku. Przypomnieć początki dyskusji ?

Polanie: "Nie zabijalismy nigdy Polaków na serwerze 2E"
Blasz i parę innych osób kontra: "Tłukliscie bezgildyjnych na piaskach bez litosci i skrupołow - global az huczal od bluzgów na Polan. Pamiec dobra ale krótka i wybiórcza"

Polanie w temacie rekrutacji HH: "Polanie ubili Chathe"
Reszta: "oh yeah... na bugu"

Polanie: "HH na oblężeniu wygrało dzięki Rosjanom i crashowi serwera"
Blasz: Rosjan było 10, a na 48 osob wystawiony sklad byl 35 osob lub nawet mniejszy. Do wygranej bylo daleko i nawet z Polan padaly glosy na oficjalu, zebyscie nie sie nie wyglupiali, ze crash nas uratowal. Takiej bezradnosci i rzezi przy ataku dawno nie widzialem, jesli w ogole kiedykolwiek. A oblezen za soba juz trochę mam.

Polanie: "HH to rosyjska gildia, my jesteśmy jedyną polską gildią rajdującą"
Blasz: Tak, dodatkowo HH to eskimosi, chińczycy i pingwiny. omg. Rosjan w gildii ilość 5. Jeśli 1% ma stanowić, że nie jesteśmy gildią polską - ok, niech taka chora logika będzie. Nie mamy oporów grać z innymi nacjami.
Mozemy byc nie-polską gildią, chyba nikomu z HH to nie przeszkadza, dodatkowo w kontekscie polskich gildii nie wiem czy jest sie czym szczycic, ze jest sie "polską" gildią.
Gildii rajdujących poza Polanami jest więcej: Szare Szeregi, IX Legion, Zakon Dambalaha (i robią to tak samo często jak Polanie). Trzeba być naprawdę megalomanem, żeby uważać się za jedynych.

Polanie: "HH po rozstaniu z QPO ledwo zipie"
Blasz: Informacja z dupy wzieta. HH ma sie dobrze i nie chcecie tego zaakceptowac.

Polanie: "HH rajdowala z VII Legionem"
Blasz: Kolejna z dupy wzieta informacja. Nigdy nie rajdowalismy z inna gildia i nie zamierzamy.

Do cytatow Polan dołozyc jeszcze kupe bluzgow i tak oto toczy sie wlasnie dyskusja, ktora kompletnie traci celowosc w kontekscie klapek na oczach co poniektorych. Az zdziwiony jestem, ze jeszcze z QPO nikt sie nie odezwal, az ciekaw jestem czy Imen lub Lakhla uwazają, ze np oblezenie bylo uratowane przez crash a drugie to nie wiem - wypadek przy pracy?

Blasz, daj już spokój, nie karm trolli, bo cobyś Ty, lub ktokolwiek z HH nie napisał będzie to kłamstwem, lamentowaniem, lub w najlepszym przypadku "winny się tłumaczy". Jak dla mnie mogą pisać sobie co chcą - pewnych faktów i tak to nie zmieni. Mają swoje 5 minut, a ze wykorzystują to w ten, a nie inny sposób, to już nikt na to nic nie poradzi. Większość z nich po raz pierwszy zobaczyła W3, była na oblężeniu i są podnieceni tym. Minie trochę czasu i im przejdzie, spowszednieje, a może nawet i znudzi, tak jak wielu innym przed nimi.

Ehh te dramy, w umierajacych grach, na umierajacych serwerach...

ehh...przeszłość...cóż ci więcej zostało...?!

Reszta jak zwykle lamerski płacz urażonego ego...Katarynka mieli...

Tu sie wypowiada pewno wiekszosc Polan ktora nawet chathy na oczy niewidziala;)
Co do Wspolpracy z Rosjanami malo kto pamieta ale qpa kiedys zabiegala o sojusz z Ruskami jednak nasi bracia Rosyjscy odzucili ta propozycje i zglosili sie do HH czy by niezechcialo zawrzec jakiegos paktu (bylo to black Hundred albo cos podobnego;)). HH jednak wtedy odmowilo!!!
Teraz jednak jak kazdy wie jest inna sytuacja i dzieki nieoficjalnemu sojuszowi z 7legionem HH jest zdolne utrzymac swojego keepa Event sie dawno skaczyl o czym nie wie Sant i spolka. HH moze sobie ba wczesniej tez moglo zawrzecz pakt z ruskami i Santowi nic do tego bo wg niego HH powinno zlozyc bron oddac mu keepa i isc tam gdzie jeszcze on siedzial miesiac temu jednak HH nadal cos znaczy na serverze a Kolega Sant niemoze tego zniesc !!!
PS.Nachodza mnie jeszcze takie watpliwosci: W Polanach jest jeden Polak z Czeskim paszportem to znaczy ze to juz czeska gildia? Albo w Wapniakach z ktorymi Polanie mieli albo maja sojusz jest jeden Rosjanin o Holera Polanie trzymaja z Ruskami!!!;)

Lakhla gra z nami w Aiona chcielismy wrocic ale malo ludzi do bicia. Jak wyjdzie dodatek to zobaczymy.
Druga sprawa powazana konkurencja staje sie Fallen Earth, klimat i mechanika gry swietne, craft- bajka.
Jak dojde do max levela i zobacze Mass PvP to zobaczymy.




Tylko tu Kruz poznasz prawdziwe znaczenie slowa DRAMA

Lakhla gra z nami w Aiona chcielismy wrocic ale malo ludzi do bicia. Jak wyjdzie dodatek to zobaczymy.
Druga sprawa powazana konkurencja staje sie Fallen Earth, klimat i mechanika gry swietne, craft- bajka.
Jak dojde do max levela i zobacze Mass PvP to zobaczymy- teraz mam za niski level zeby goscic w streach PvP gdzie poluje masa snajperow i rozczochranych punkow z maczugami w reku




Tylko tu Kruz poznasz prawdziwe znaczenie slowa DRAMA [/quote]

Fajna giera. Początkowy poziom komplikacji przytlacza, ale da sie w to grac. Mi brakuje lepszej animacji postaci i wiecej szczegolow w tutorialu o crafcie. Gra napewno ciekawa dla fanow Fallouta i klimatow post apokaliptycznych.
Nie wiem jak wyglada pvp, szkoda ze nie jest open pvp już od 1 lvla.


Lepsza taka przeszłość z takimi osiągnięciami niż twoja teraźniejszość z "osiągnięciami". Cóż ci więcej zostało - próbować siebie i innych przekonać, że jest to cokolwiek warte. Próba nie strzelba... tylko, że strzelasz kulą w płot, jak zwykle zresztą.


Kolejny cytat do kolekcji. Naprawdę mocno ci się już płyta zacięła. Choć jeden raz odpowiedziałbyś rzeczowo, ale widać nawet na to cię nie stać.



Ciężko mówić o sojuszu kiedy walczymy przeciw sobie na Keszacie. VII Legion nie ma problemów z dystansem do gry i wie, że można walczyć przeciw sobie w atmosferze pozwalającej później na stawanie ramię w ramię na oblężeniu. Na tego rodzaju dystans stać jeszcze kilku Rosjan z innych gildii i na szczęście też kilku Polaków, którzy potrafią odróżnić dobrą zabawę pvp na kesz czy mini od rzeczywistości poza grą i później normalnie rozmawiać na prv po walce.

Blasz UP

Mozna od 1 levela, zona PvP jest o rzut beretem od zony poczatkowej Terance i calkiem latwo zagalopowac sie i pojechac odrobine dalej

Mozesz tam lac do upadlego no tyle ze masz mniej wiecej takie szanse jakbys z 5 levelem w AoCu wszedl na Keszate
Jedno jest pewne ressistow nie ma strzelac mozna do wyzszych leveli i wchodzi ( minus odpornosci z buffow, mutacji, itp ). Wiem bo ktos od nas poojechal sprawdzic jak wyglada pro zona PvP, dostal w czapke jak zblizyl sie do miasta od snajpera.
( Dodam ze gildie kontroluja miasta wielkosci hmm Tarantii, gdzie masz dostep do NPC z questami, zloz, uber crafter warsztatow etc wiec jesli cchesz cos znaczyc i nie kupowac za ciezka kase sprzetu to musisz tam byc )


W sumie topic o AoC ale skoro nie ma dzialu to wrzuce wam zebyscie sie przejrzeli na oczy


PvP w Fallen Earth

PvP nie jest polaczone z endgame, jest dobrowolne i zajmuje 1/3 swiata w grze, proporcjonalnie do sectora, w pierwszym jest to 1/10, a w sectorze 3 juz prawie polowa terenow.
Wchodzac na teren PvP dostajesz ostrzezenie by dla tych co nie chca ryzykowac mogli szybko oddalic sie.
W obszarach PvP, nie ma LifeNet, czyli po smierci wstajemy w najblizszym terenie bez pvp, moze nas tez podniesc inny gracz.
Na terenach pvp jest friendly fire czyli mozemy zabic/ranic kogos z wlasnej grupy.
Sprawa z lootem graczy jest w trakcie omawiania z community, jednak plotki mowia ze nie bedzie tego przed pierwszym expansion i zwiekszeniem lvl.

Conflict Towns
System zdobywania miast jest chyba glowna zabawa pvp, pierwsze miasto jest w sectorze 2, jest kilka miast do zdobycia bez ustalonych godzin i terminow.
Zdobyte miasta sa przypisane do jednej z szesciu frakcji i zapelniaja sie merchantami, crafterami, misjami i trenerami przypisanymi do tej frakcji.
W miescie takim wszyscy npc maja tansze surowce, lepsze skile, duzo nowych questow.
Utrzymanie miasta kosztuje duzo i wymaga wykonywania roznego rodzaju misji, ktore sa wykonywane przez wszystkich z danej frakcji na zasadzie utrzymania odpowiedniego poziomu reputacji, ktora rosnie i spada.
Jesli gracze beda zabiajni przez ina frakcje to reputacja tez spada, to samo dotyczy graczy z innej frakcji, ktorzy beda zabijac npc-ow frakcji kontrolujacej miasto.

Raids
Zdobywanie małych obiektów, takich jak zakłady przemysłowe, banki i kopalnie, ktore wymagaj zarowno utrzymania jak i daja nagrody.

Arenas
Przygotowane do rywalizacji miedzy druzynami, zwyciezca otrzymuje nagrody, widzowie moga obstawiac zaklady.

Fraction PvP
Przygotowane dla grup z jednej frakcji, ktorzy maja za zadanie zabijac wroga frakcje, tu tez otrzymuje sie nagrody.

Clan Wars
Mozna wypowiedziec wojne innemu clanowi na ternach pvp, oczywiscie nagrody do zdobycia.

Informacje zebrane z oficjalnej jak i z innych fansitow, nie potwierdzone i bez dokladnych opisow, jesli ktos zna dobrze angielski to to moze wiecej tego poszukac.

I teraz: przestawiliśmy specjalnie na 19.00 okno podatności. Teraz jak się wytlumaczą Polanie, że nie zaatakowali? Może tym, ze w niedziele też pracują? Znajdą kolejną wymówkę?

@Zerq
grałem w bete i choć pomysł mi się bardzo podobał, to wykonanie pozostawiało sporo do życzenia, poprawili FE już na tyle, ze da się w to grać? No i najważniejsze (?) "..nasi tu byli" i ilu ewentualnie?

Ehh... blasz a znasz może sposób, żeby zapisać się na siege dzień po dniu?