eagleeyes napisał(a):
Czarami to raczej karol sie nie baw i tak przy tej mechanice najskuteczniej zabijesz halabardą bądz łukiem bez zbednych sztuczek. Mana to stamina, mana missle, i stamina to hp, regen hp to praktycznie jedyne co ci potrzeba. Są jeszcze self buffiki ale trwają troche zbyt krótko by wliczyć jest w must have.
Ja jestem hardcorowiec - zabijam głownie siła woli (czytaj: trenuje tylko 1hand sword i magie).
Chetnie bym skorzystał z rad ale własnie sobie wymyśliłem, że każdy kto używa polearmów i archery to cheater. Jak tylko znajdę jakąś wypowiedz GM'a na ten temat to postnę
/sarcazm off i z innej beczki
Jest taki skill "survivalist" (czy jakoś tak). To ma w założeniu przedłużać działanie żarcia (o 20% przy 100% skila). To jakoś można trenować czy "samo rośnie" gdy się coś wpierdala?