hehe no to fakt, ze powyzej 70 gainy statsow to masakryczna masakra, ktora masakruje ;/
ale niestety dfo nie jest idealem, daleko mu do idealu, i nigdy nim nie bedzie.
podobnie jak nie stanie sie uo2.
i tak ojciec w uo bylo szybko, fajnie i przyjemnie. w ufo, syndicate, krondor'a tez sie gralo zajebiscie.
ale to juz nie te czasy i rynek zupelnie inny
chociaz zaczynam podejrzewac, ze aventurine to tajny osrodek badan usa, ktory prowadzi na nas jakies doswiadczenia i jednoczesnie sprawdza ile gracz jest w stanie wytrzymac
co nie zmienia faktu, ze od paru dni jest non stop akcja i to tak wciagajaca, ze ciezko sie oderwac od komputera.
i mozna sie zajebiscie bawic bez wykoxanej postaci (takiej jak moja).
aa i na koniec. wipe itd. imo w tej chwili nic juz nie da. jest wiosna - coraz wiecej osob robi sobie przerwe od dfo, gra serio zaczyna umierac.
takze, cieszmy sie chwila.