No co ty Noah, ja na farmie krasi bilem 50-60% w godzine jakos. Liczac ze koles wstanie o 8 rano i skonczy o 24 to ma 16h. Jak sie dobrze ustawi z kolegami zeby mu haste rzucali a mobow nie bedzie zabijal tylko poprostu cwiczyl bron przez te 16h to spokojnie mu sie uda;]

No ale tak jak kolega napisal mozna psychicznie nie wytrzymac:D

Darkfall jest tylko dla najsilniejszych psychicznie P

Nie doceniasz kreatywności ludzi, dla których DF to całe ich życie.

Miecze R0 + melee haste + quckness buff + food + greater stamina potions + stam efficiency ring ze 100% truforge + iron skin na moba i gracza + healer leczący moba + healer leczący gracza + mob zagoniony do kąta. Niestety nie ma "lend stamina" - wobec czego występują drobne nieefektywności w całym procesie.

Jeśli np, chodzi o staty, to zarówno Z5, jak i kilka innych klanów ma cały dział "badań naukowych" - który po każdym większym patchu sprawdza, co daje najwięcej Intelligence na minutę, najwięcej Vitality na minutę, itd.

GM może przyczepić się do pływania AFK, ale nie może nikomu zakazać wyprodukowania zapasu repair shardów na najbliższe 5 lat, albo tysięcy niepotrzebnych minor stamina potion.

Nie wiem jak mastery ale bazowy skil jeśli nie w dzień to spokojnie można zrobić w 2-3 dni. Pod tym względem nie ma jakiegoś dramatu. Większym problemem są staty co wymaga już ostrego makrowania.
Ps. Nie znam nikogo kto koxał tak jak pisze azdul (co ofk nie znaczy że coś takiego nie ma miejsca), większość ludzi używa tradycyjnej metody "makro na noc"

Nie wiem czy gracie wszyscy teraz, czy graliście wczesniej, ale widze ze wiekszosc z was ma albo wspomnienia z df, z poczatko ewentualnie z przed jakiegos okresu , albo gracie od niedawna i jeszcze nie poznaliscie i nie ogarneliscie tej gry do konca. Wasze klutnie sa bezsensowne.


Poczatek gry spoty z goblinami pod miastami zapelnione 20 osobami kazdy.. 5-10 min od miasta na spotach byly 1-5 osob. kolejne minuty drogi od miasta zaczynaly sie pustynie.. zadko kogo mozna bylo spotkac, moby byly mocniejsze tak wiec nie bylo mozliwosci ich koxac.

Co jakis czas na spoty pod miastami wpadały grupy graczy którzy ogarniali juz cos tam z czasów bety, juz wtedy czesc z nich podkoxala bijac gosci na tarczach, pozatym czesc wykoxala rigor i ignore pain o co przez wiele miesiecy byl wielki krzyk, obecnie z perspektywy czasu , tak naprawde nie bylo wielkiej roznicy w tym czy miales to wykoxane czy nie +1 do protekcji to nie az tak wiele. Przewage mieli glownie taka ze byli juz obeznani z gra, wykozystywali podstawowe czary kiedy inni jeszcze nawet nie wiedzieli dokladnie co z czym jesc. Wtedy 4 graczy czyscilo 20 graczy.

Po jakims czasie gildie zaczeły przenosic sie do swoich nowo co zdobytych miast i wiosek, miasta startowe troszeczke opustoszały ale wciaz jeszcze w okolicach startowych trole gobliny itp bylo najwiecej graczy, mocniejsze moby nie byly dla przecietnego gracza, pamietam ze menhiry bilo sie w 2 osoby mana mislami przez 10 min jednego.

Z czasem ludzie zaczeli uczyc sie koxac od bardziej obeznanych, miasta zaroily sie od makrownikow, powstaly sciany placzu gdzie ludzie koxali mele.

Gadanie o tym ze teraz gra zamalo osob, i porownywac to do czasow kiedy na jednym spocie siedzialo 20 osob jest bezsensowne. bo teraz tez by tyle ich siedzialo w jednym miejscu gdyby tego wymagala sytuacjia, poprostu gracze sie nauczyli wykozystywac cala mape, slabi farmia slabe moby sredni srednie silnie silne. pojedynczy gracze farmia swoje moby, grupy graczy farmia smoki devile i inne wymagajace moby.

Nie wiem czy bylisccie w dangeonach po ostatnim expansionie, ale obecnie jest naprawde ciekawie, bez 2-3 osób nie ma co sie wybierac a i wiecej nie zaszkodzi bo mozna sie spodziewac odwiedzin, a z dochodowoscia naprawde jest niezle, nawet przy podziale.

Co do ruznic miedzy slabymi a silnymi postaciami, sa dalej, ale nie wynikaja az tak bardzo ze stato i skilli. Gracz 2 miesieczny poskojnie moze miec 350 hp ja mam 400 po roku gry, sa postacie ktore maja 450, ale nawet taka postac nie wygrywa tylko skilami i statami, ale sprzetem i ograniem .
mozna powiedziec ze w jeden na jeden licza sie stkile/staty ogarniecie gry i sprzet. to razem 3 punkty jesli nie masz jednego z nich to przgrywasz z kims kto ma wszystkie trzy jeden na jeden, proste...

2 ogarniajacych gre graczy, nie posiadajacych sprzetu uber, i skili/statow moze zabic nawet najlepszego gracza jesli nie popelni bledow.
Albo raczej uda im sie przezyc, niekoniecznie go zabijajac, bo w odruznieniu do wiekoszci, przewaga dosiwadczonych graczy to to ze wiedza kiedy maja uciekac, co robic zeby przezyc . Latwiej sie tak naprawde zabija, niz samemu przezywa..

Co do samego df, tego jak gra wyglada, jak sie rozwija.
Faktycznie handel nie istnieje, pvm niektrzy twierdza ze jest swietne, mi sie podoba, nie spotkalem sie z lepszym, poronywac do wowa i innych gier nie ma sensu, bo to calkiem inna dyscyplina.. mnie jakos nigdy nie cieszylo bicie mobów w wowie, bylo to nudne. Tank 3 helerow 3 dps i 30 min wciskania kilku klawiszy na zmiane , no fakt zajebiste.....

Co do wielkosci swiata... Jest w sam raz, gdyby byl mniejszy pvp zaczelo by zanikac, ludzie nie mieli by gdzie spokojnie wykopac skalki, gdzie pofarmic mobow, w koncu skaczylo by sie tym ze mieli bysmy setki zfrustrowanych graczy siedzacych w miastach i sie duelujacych nago przy clanstonach, bo kazda farma koncyzla by sie wjazdem po 10 minutach.

Obecna populacjie graczy ziwekszyc o 20-50 % zachowac wielkosc mapy, i bedzie idealnie. Tak naprawde powinni skoncentrowac sie na dodaniu celu do pvp, obecnie walczy sie dla samej walki, siege i towery sa zadkimi wyjatkami, poza tym nie ma niczego. Naprawic wioski, zeby staly sie naprawde obiecanymi hot spotami, dodac jakies dodatki ziwiekszajace znaczenie terenu przynaleznego do clanu tak aby gracze walczyli o ziemie.
Naprawic ekonomie, Zbroje i bronie z mobo powinny byc nieprzydatne dla graczy ale wykozystywane np do pozyskiwania z nich metalu czy innych skladników. Wprowadzenie tinkera który wykonywal by narzedzia itp i skasowanie npc w miastach.
Pozwolic graczom na wynajmowanie npc w miastach graczy oraz miastach npc.

I wtedy bedzie swietnie

Tashunca nie pij tyle:p

AV chyba zaczyna robic gre bardziej przyjazna graczom Mysle ze takie kroki jak promocja 50% ceny albo 3ci widok bez koniecznosci wyciagania 1h broni bardzo pomoga AV w przyciagnieciu i zatrzymaniu nowych graczy: )


http://www.facebook.com/darkfallonline
http://www.darkfallonline.com/blog/

Wg Urme po expansion mamy ok. 40% więcej graczy - ale moje subiektywne wrażenie jest takie, że gra 2-3 razy więcej osób

Wiadomo, że poważny marketing zacznie się dopiero po DF 2010 - czekają z tym na DirectX 11, nowe modele postaci i zbroi i animacje motion capture.

Na Athens Digital Week powiedzieli, że:
- sprzedali dotychczas 100 000 kopii
- zwróciło się około 50% kosztów 8 letniego developmentu
- gra będzie coraz "przyjaźniejsza" dla nowych graczy
- następny serwer zostanie otwarty w Azji

Jeśli konkurencja będzie nadal im pomagała, zaliczając spektakularne wtopy i produkując niegrywalną chałę - może im się udać zrobić z DF produkt nie-niszowy.

Niszowy bedzie zawsze, kwestia tylko wielkosci tej niszy.
No ale 50% po 1,5 roku to dobry wynik. Szkoda ze active subow nie podali.

Ale nastraja na to ze widza kase na dalszy development, nie tylko na przezycie.

podrzucam fajny filmik:
youtube

fajna to może być promocja w markecie
film jest z gatunku epic
ode mnie, ta sama grupa ale na innym siege

http://www.youtube.com/watch?v=F7-Gq2UTtWY

No tak mniej wiecej wygladalo zarzadzanie grupa w walce w Blood na EU. Najlepsze siege jak dla mnie byly wtedy.

Tyle ze nikt takiej magii nie mial i 1 nuke i 1 aoe to bylo wszystko, wiec byl bardziej podzial na nukerow i pizgaczy niz obecnie. Moze prestige clases to przywroca. ;]
Raid leader z grupowymi na kanale, grupowi na kanale ze swoja grupa i ciagle callowanie targetów + raportowanie do kanalu "szefów".

cały czas tak jest tylko, że sprawniej niż kiedyś. Dzięki temu siege teraz są sporo ciekawsze niż dawniej z większą ilością taktyki i zwrotów akcji.
Ale swoją drogą Ci kolesie na filmikach mają bardzo ładny teamplay.

podrzucam fajny filmik:
youtube

EDIT: I jeszcze Daktor filmik Zbyt statycznie moim zdaniem... Słabo się ruszasz kolego.

Daktor zaraz sie dowiesz ze czitujesz

Daku ma racje, obecne siege (i gra imo) jest znacznie ciekawsza niż za czasów blood . O ile ja średnio lubię siege, to ten o taplec był imo jednym z ciekawszych.

No nie watpie ze ciekawsze, wiecej skilli ludzie maja pod reka niz w danych czasach. Chodzilo mi o klimat dowodzenia.
Potem juz nie przeszedlem do SUN wiec juz nie mialem porownania.

A tak btw, dzieje sie cos obecnie w dfo?

Specjalnie się nie ruszam, żeby mnie ładnie sfilmowali
A na serio to mój komp dzielnie walczył, niestety zaliczyłem crasha pod koniec ostatniego pushu. Szczęśliwie 30 sek później było po walce i bag w komplecie do mnie wrócił

"klimat dowodzenia"
Ta amatorka, która była w blood nie dorasta do pięt organizacji dużych walk teraz.
A dzieje sie bardzo dużo... mamy zalążek III wojny. Jak narazie wymazujemy z5 z mapy.

Oj nei przesadzaj, byly grupki zorganizowane tez. Nie mowie ze zawsze, ale rozkrecalo sie to. W kazdym razie wspomnienia mam dobre.
Milo slyszes ze wszystko poszlo do przodu.



A jakis trzeci gracz? Z5 z calym serwerkiem sie bedzie bronic?

Z rzeczy ciekawszych od jakiegoś czasu toczy się wojna SUN + Vouge vs Z5. W związku z tym sporo pvp, pvb, ciekawych walk na siege. Do tego zawsze coś dzieje się na satowers .