Mendol napisał(a):
smeag ale to jest taka gra niestety.
w eve masz podobnie - tylko troche wiekszy swiat i latwiej sie schowac.
serwer jest podzielony na pol i niestety tak to wyglada.
a kazdy siege to okazja do pvp, ktorych niestety nie ma zbyt wiele w ciagu normalnej gry. gdyby bylo wiecej spotow do farmowania runek, kasy, wiecej fajnych dungeonkow - gdzie ludzie by siedzieli, wiecej questow na zabijanie mobow - to byloby gdzie pizgac.
przypomnij sobie na poczatku jak ludzie robili questy na gobliny, czy trolle.
na kazdym spocie praktycznie ktos byl i zabijal
Mendol, ja Ciebie rozumiem. Ja nie mam pretensji do SUN, za to, że gra jest niedopracowana. Oczywiście, że to wina AV, że można komuś przed nosem z odległości statek zespawnować. A wielka zasługa AV, że możesz zabić każdego wszędzie. Problem tkwi jednak gdzie indziej. Nie w możliwościach/wadach gry, tylko w wyborze celu i sposobie jego realizowania.
SUNi mogą grać jak chcą. Nikt nie mówi, że tak grać nie można. Pytałeś czemu niektórzy ich nie lubią, to starałem się wytłumaczyć.