tomugeen napisał(a):
Na co innego warto farmic w grze niz np. sprzet ktory pozwoli ci uzyskac przewage w bezposrednim starciu z innym graczem?
Niby tak - ale ścierać się można na różnych płaszczyznach - craft, logistyka (handel/transport), budowa imperium (ekonomia/walka). A w dfo jest tylko walka. Reszta ma postać namiastek - namiastka craftu, namiastka rynku. Za utrzymanie holdingów nic nie płacisz. Tu PvE rzeczywiście niczemu nie służy. Jak już postać w miarę zrobisz, to właściwie nie masz po co chodzić na moby. Bo na chuj ten gold? Sprzęt ma się z lootu (przechodzi z rąk do rąk nawet po kilka razy, nim się zniszczy).
Obecnie całe PvE w dfo sprowadza się do zdobywania od czasu do czasu matsów (lub kasy) na enchanty. Resztę wystukasz w mieście z kopalni. Ubogi ten świat dfo...
EDIT: a wystarczyłoby przenieść portale, kopalnie i resztę zasobów gdzieś daleko poza miasta, dodać konieczność naprawy budynków popadających z czasem w ruinę, lokalne zasoby i banki, skill cap i byłbym zadowolony. A AV zmienia dungeony... Widać myślą, że nikt do nich nie chodzi, bo są za brzydkie. :/