Tych spawnow nie jest malo, malo jest takich gdzie mozesz farmic bez aksa w plecy albo wanda w oko co 20 minut;] W innym MMO byloby w takim dungu kilkanascie osob i sobie farmilo i wszyscy by sie cieszyli... a w DF? 1 dung 1 ekipa/gracz

Sensownych dungeonów tzn. tzn z odpowiednio szybkim spawnem i sensownym zarobkiem jest niestety kilka. Przynajmniej z punktu widzenia kogoś kto juz trochę gra i jedyne co interesuje mnie w pve to ilość golda na godzinę i łatwość solowania mobów. Do tego dochodzi ich lokalizacja przez co ten, kto ma do takiego dungeonu kilka kroków ma zdecydowanie łatwiej. Ogólnie lokalizacja mobów w dfo + czasy respawnów są kijowe i zrobione pod graczy mających cały dzień na grę

hehe myśląc o pve miałem na myśli drużynę pierścienia i ich przygody, np. grupka kranosludków zwiedzająca jaskinie dla funu, a tu widzę jaskinie ubija się samemu i traktuje jako miejsce do grindu gold/time ratio.

Zasadniczo pve w dfo służy zebraniu kasy i matsów na enchanty, które później potraci się na pvp (ot takie misje w hisec tyle, że bardziej niebezpieczne). Na pve for fun chodzą być może nowi gracze . Problem z ubijaniem mobów samemu, jest taki że w grupie się po prostu nie opłaca. Czas respawnu średnio silnych mobów wynosi powiedzmy 20 min, loot jest taki sam czy bijesz go solo czy w grupie. Do tego tak naprawdę jest tylko kilka mobów, które warto bić w grupie.

czyli generalnie nie ma jakiś uber bossów, z których lecą epici?

Jeśli masz na myśli jakieś uber przedmioty to nie. Natomiast z mobków wylatuje czasem coś extra w postaci run, map skarbów (po wykopaniu dostajesz gold, ore, matsy) kluczyki do skrzyń. Na zasadzie im silniejszy mob tym lepszy klucz/mapa
Do tego niektóre moby dropią bronie r50 i r60 o dmg takich jak bazowy craftowalny czy części armorów.

Nie no jest demon np na srodku czy jakis tam wiekszy jaszczurek u alfarow;> Kraken, smok, lodowy smok. Kilka takich mobow jest ze trzeba sie tam party calym wiekszym wybrac. Inna sprawa ze naprawde epickie moby maja zamiar wprowadzic dopiero (ten duzy jaszczurek czy jakis tam polbog;>) ale to pewnie w DF2050

What?

O Ciebie pewnie chodziło.

No ten taki co wyglada jak smok. Na wschod od chaos banku tego na polnoc od Sorgom. Jest tam skrzynka obok niego. Jak sie z nim walczy to potrafi przygniesc gracza i masz zgon;> Nie kojarzysz?

Mi się tam fire dragon strasznie podobał. Nigdy go nie ubilem, ale to jak nagle np. na ruba sie pojawial i podpalal bylo calkiem fajne.

No i teraz mamy na wodzie krakena, tez calkiem silne bydle slyszalem.

Jest jeszcze jakis dosc silny mobek na poludnie od Talpec, nie pamietam nazwy, ale pamietam ze byl strasznie swego czasu exploitowany, bralo sie mounta, wchodzilo do budynku i przez budynek sie mobka kopalo.

No i jeszcze kilka spawnow takich rare'kow znajduje sie tam w tej czarnej czesci mainlandu.

Chodzi Ci o gardoroca w dungeonie? On ma niby byc bossem? Jego sie solo bierze spokojnie.

Jak ostatnio z Dre tam bylem to nie chcial nawet przez niego przebiegac mowiac ze te mobki co go obstawiaja nas "zjedza". Na pewno sie go solo bierze?;d

usun

Tak. Ball of lighting, z 500-600 mandrake i dobre ustawienie.

E tak to wiesz;] Ja tu mowie o braniu go na klate a nie pizdzenie zza skalki w niego przez 20 minut czarem jednym

WoW that way ->