MMORPG.pl :: Zobacz wątek

Won do darmowych skad wypelzles.

iniside mi na takiego frustrata wyglada.

nie sądze, by crafterzy sami chadzali po surowce, ich pozyskanie też będzie zapewne wymagać odpowiednich umiejętności...

No, a jezeli nie, to pozostanie mi jako crafterowi miec nadzieje, ze w DFO nie bedzie grac za duzo flustratow dla ktorych jedyna radosc w zyciu to zaszlachtowanie bezbronnej ofiary :wink:

ze pieniadz rzadzi swiatem, a wojna napedza gospodarke
raczej full lot, jak 50% graczy bedzie tracila caly ekwipunek codzienie to crafterzy beda mieli co robic

Gerhardt napisał(a):

No, a jezeli nie, to pozostanie mi jako crafterowi miec nadzieje, ze w DFO nie bedzie grac za duzo flustratow dla ktorych jedyna radosc w zyciu to zaszlachtowanie bezbronnej ofiary :wink:

Oj mylisz sie.

Nia el to gra z Open PvP. Wiec bede tam zwyrodniałym mordercą, który będzie sobie żył z rabunku i okupów

w dfo tylko idiota będzie mógł być bezbroną ofiarą.

gerhard nie zapomnij podac 'adresu' na forum, to bedziemy z ae wpadac na zakupy.

ktoś kto będzie chciał poświęcić się craftingowi spokojnie znajdzie zbyt. ba! przypuszczam, że będą bardzo cenieni w dobrych gildiach.

w dfo tylko idiota będzie mógł być bezbroną ofiarą.

Mendol napisał(a):

gerhard nie zapomnij podac 'adresu' na forum, to bedziemy z ae wpadac na zakupy.

gerhard, mam nadzieje, ze nie bedziesz mial nic wspolnego z tymi alfarami..

elf emo.. to juz przegiecie.

wstyd z takimi handlowac.

świat dfo będzie jak, dajmu na to, złej sławy dzielnica w jakimś większym miescie. jeśli potrafisz walczyć, jesteś mistrzem wagi ciężkiej, to zapewne nie masz się czego obawiać. jednak jeśli nie jesteś, to warto zabrać się z kilkoma przyjaciółmi, a w kieszeni trzymać gaz pieprzowy lub pistolet, wtedy zapewne również nie masz się czego obawiać. jeśli jednak idziesz na przechadzkę sam, nie potrafisz walczyć, to jesteś bezbronną ofiarą, kompletnym idiotą. przygotuj się, że banda PK dresów lootnie twoją komórkę.

poza tym alfarzy mają nieco inne pojęcie handlu

wierze w wolny rynek. przy małęj pomocy open PvP i full lootu można się nie obawiać dyktanda masakrycznych cen.

Nie jestem rasista wiec jezeli klient bedzie wyplacalny to czemu mialbym z nim nie handlowac :wink:

Lubie tez crafting, ktory uwazam za ciekawszy od naparzania we wszystko co zyje i na drzewo nie ucieka.

smeagollum czy ty zakladajac rozne dziwne topiki na forumfall myslisz ze przyjma cie do bety latwiej/szybciej czy tylko tak trollujesz?

Autor:	smeagollum [ 21 paź 2008, 10:56 ]
Tytuł:
iniside mi na takiego frustrata wyglada.

Autor:	brazz [ 21 paź 2008, 10:56 ]
Tytuł:
devsi zapowiedzieli 500 skillów, to oznacza że za samo, dajmy na to, kowalstwo może odpowiadać kilkanaście (np. kowalstwo, zaawansowane kowalstwo, kowalstwo zbroi, mieczy, grotów strzał, naprawa, wykuwanie magicznych przedmiotów etc.). ktoś kto będzie chciał poświęcić się craftingowi spokojnie znajdzie zbyt. ba! przypuszczam, że będą bardzo cenieni w dobrych gildiach. nie sądze, by crafterzy sami chadzali po surowce, ich pozyskanie też będzie zapewne wymagać odpowiednich umiejętności...

Autor:	tiomor [ 21 paź 2008, 10:57 ]
Tytuł:
Oyci3C napisał(a): Won do darmowych skad wypelzles. dopsze, zrobie to, tylko zrob to o co cie poprosilem. Bede mogl odejsc z mysla ze swiat dzieki mnie stal sie lepszym miejscem bez bezmozgich trolli... Osoboscie wolalbym ekonomie w stylu eve, zebym, jesli mialbym taka ochote, moglbym sie pobawic w radosne trzepanie kasy zamiast trzepania fragow

Autor:	iniside [ 21 paź 2008, 11:09 ]
Tytuł:
smeagollum napisał(a): iniside mi na takiego frustrata wyglada. Nia el to gra z Open PvP. Wiec bede tam zwyrodniałym mordercą, który będzie sobie żył z rabunku i okupów .

Autor:	Gerhardt [ 21 paź 2008, 11:14 ]
Tytuł:
DVD napisał(a): nie sądze, by crafterzy sami chadzali po surowce, ich pozyskanie też będzie zapewne wymagać odpowiednich umiejętności... Skile potrzebne do pozyskiwania surowcow tez zaliczam do craftingu Faktycznie jednak, jezeli ma byc 500 skili jest calkiem mozliwe, ze nie da sie zrobic craftera fabryki i by byc w czyms naprawde dobrym trzeba bedzie pojsc w waska specjalizacji i bedzie do wyboru, albo mozliwosc robienia podstawowych itemow z wielu dziedzin albo zaawansowanych z kilku badz nawet tylko jednej Przyznaje, ze bardzo by mi sie podobala takie rozwiazanie, bo bylaby to jedna z sil napedzajacych gre, zgodnie z zasada, ze pieniadz rzadzi swiatem, a wojna napedza gospodarke

Autor:	Aenima [ 21 paź 2008, 11:45 ]
Tytuł:
ze pieniadz rzadzi swiatem, a wojna napedza gospodarke raczej full lot, jak 50% graczy bedzie tracila caly ekwipunek codzienie to crafterzy beda mieli co robic

Autor:	Oyci3C [ 21 paź 2008, 11:45 ]
Tytuł:
Gerhardt napisał(a): No, a jezeli nie, to pozostanie mi jako crafterowi miec nadzieje, ze w DFO nie bedzie grac za duzo flustratow dla ktorych jedyna radosc w zyciu to zaszlachtowanie bezbronnej ofiary Oj mylisz sie.

Autor:	Gerhardt [ 21 paź 2008, 12:08 ]
Tytuł:
Aenima napisał(a): ze pieniadz rzadzi swiatem, a wojna napedza gospodarke raczej full lot, jak 50% graczy bedzie tracila caly ekwipunek codzienie to crafterzy beda mieli co robic Nie beda przeciez tracic tego na grze w kosci tylko na walce, co jest zgodne z czescia o wojnie Oyci3C napisał(a): Gerhardt napisał(a): No, a jezeli nie, to pozostanie mi jako crafterowi miec nadzieje, ze w DFO nie bedzie grac za duzo flustratow dla ktorych jedyna radosc w zyciu to zaszlachtowanie bezbronnej ofiary Oj mylisz sie. Gralem sporo w rozne gry online wiec nie mam zludzen w tej kwestii i zdaje sobie sprawe, ze w DFO podobnie jak w innych tego typu grach bedzie cala masa ludzi dla ktorych jedynym sposobem dowartosciowania sie bedzie zaszlachtowanie bezbronnej ofiary w grze, bo w RL nie sa wstanie. Zawsze jednak mozna miec nadzieje, ze tu bedzie inaczej iniside napisał(a): Nia el to gra z Open PvP. Wiec bede tam zwyrodniałym mordercą, który będzie sobie żył z rabunku i okupów . Przeciwko takim ludziom nic nie mam. Zreszta z takimi w przeciwienstwie do opisanych wyzej mozna sie dogadac. Kto wie Moze nawet zatrudnic sie u kogos takiego

Autor:	brazz [ 21 paź 2008, 12:11 ]
Tytuł:
w dfo tylko idiota będzie mógł być bezbroną ofiarą.

Autor:	smeagollum [ 21 paź 2008, 12:19 ]
Tytuł:
DVD napisał(a): w dfo tylko idiota będzie mógł być bezbroną ofiarą. czy dobrze rozumiem, ze masz na mysli to, ze ostatecznie zawsze decyduje skill gracza? i tylko idiota, np stojacy w miejscu i odwracajacy sie z premedytacja plecami do atakujacego bedzie bezbronna ofiara?

Autor:	smeagollum [ 21 paź 2008, 12:23 ]
Tytuł:
Mendol napisał(a): gerhard nie zapomnij podac 'adresu' na forum, to bedziemy z ae wpadac na zakupy. gerhard, mam nadzieje, ze nie bedziesz mial nic wspolnego z tymi alfarami.. elf emo.. to juz przegiecie. wstyd z takimi handlowac.

Autor:	joshe [ 21 paź 2008, 12:28 ]
Tytuł:
DVD napisał(a): ktoś kto będzie chciał poświęcić się craftingowi spokojnie znajdzie zbyt. ba! przypuszczam, że będą bardzo cenieni w dobrych gildiach. Oby tylko nie przyj# kosmicznych cen, bo było by głupotą podnoszenie cen za śmieci które schodzą jak woda. Co full loot to full loot, zaskórniaki trzeba mieć

Autor:	brazz [ 21 paź 2008, 12:34 ]
Tytuł:
@smeagollum świat dfo będzie jak, dajmu na to, złej sławy dzielnica w jakimś większym miescie. jeśli potrafisz walczyć, jesteś mistrzem wagi ciężkiej, to zapewne nie masz się czego obawiać. jednak jeśli nie jesteś, to warto zabrać się z kilkoma przyjaciółmi, a w kieszeni trzymać gaz pieprzowy lub pistolet, wtedy zapewne również nie masz się czego obawiać. jeśli jednak idziesz na przechadzkę sam, nie potrafisz walczyć, to jesteś bezbronną ofiarą, kompletnym idiotą. przygotuj się, że banda PK dresów lootnie twoją komórkę. swoją drogą alfarzy mają nieco inne pojęcie handlu... @joshe wierze w wolny rynek. przy małęj pomocy open PvP i full lootu można się nie obawiać dyktanda masakrycznych cen.

Autor:	Gerhardt [ 21 paź 2008, 12:37 ]
Tytuł:
DVD napisał(a): w dfo tylko idiota będzie mógł być bezbroną ofiarą. Zawsze jest ktos lepszy, silniejszy itp Poza tym imo nie sztuka jest dolozyc komus kto nie ma mozliwosci obronic sie. Natomiast uwazam, ze sztuka jest przezyc w swiecie gdzie kazdy jest silniejszy. Wtedy bowiem czlowiek musi bazowac na swoim sprycie i swojej inteligencji, a nie tylko brutalnej sile, a ja lubie wyzwania Lubie tez crafting, ktory uwazam za ciekawszy od naparzania we wszystko co zyje i na drzewo nie ucieka. Wychodzi wiec na to, ze z Twojego punktu widzenia jestem idiota. Masz prawo tak myslec, podobnie jak ja mam prawo wcale sie tym nie przejmowac i uwazac, ze ktos kto nazywa idiota inna osobe tylko dlatego, ze ta osoba ma inna filozofie zyciowa sam jest idiota smeagollum napisał(a): Mendol napisał(a): gerhard nie zapomnij podac 'adresu' na forum, to bedziemy z ae wpadac na zakupy. gerhard, mam nadzieje, ze nie bedziesz mial nic wspolnego z tymi alfarami.. elf emo.. to juz przegiecie. wstyd z takimi handlowac. Nie jestem rasista wiec jezeli klient bedzie wyplacalny to czemu mialbym z nim nie handlowac Inna rzecz, ze w obecnej chwili mam swoj maly kryzys finansowy wiec nie jest wykluczone, ze gra w DFO pozostanie niezrealizowanym pomyslem

Autor:	smeagollum [ 21 paź 2008, 12:41 ]
Tytuł:
DVD napisał(a): świat dfo będzie jak, dajmu na to, złej sławy dzielnica w jakimś większym miescie. jeśli potrafisz walczyć, jesteś mistrzem wagi ciężkiej, to zapewne nie masz się czego obawiać. jednak jeśli nie jesteś, to warto zabrać się z kilkoma przyjaciółmi, a w kieszeni trzymać gaz pieprzowy lub pistolet, wtedy zapewne również nie masz się czego obawiać. jeśli jednak idziesz na przechadzkę sam, nie potrafisz walczyć, to jesteś bezbronną ofiarą, kompletnym idiotą. przygotuj się, że banda PK dresów lootnie twoją komórkę. poza tym alfarzy mają nieco inne pojęcie handlu hm, wiec o to Ci chodzilo. ja tak tego nie widze. nie chce wierzyc, ze bedzie tak duzo osob zabiajjacych swoich. co innego wycieczka w pojedynke na teren rasy, z ktora jestes w konflikcie. i moja wizja nie opiera sie tylko na zalozeniu, ze nie bedzie ludzi, ktorzy beda chcieli zabijac swoich. na pewno beda, ale mysle, ze jezeli zbiora grupe, to wyrusza na pogranicze. bo zabijanie swoich niesie zbyt wiele negatywnych skutkow. z ktorych allignment hit to najmniejsze zmartwienie. szczegolnie, jezeli bedzie jeden char na serwer (Twoje imie zostanie zapamietane).

Autor:	smeagollum [ 21 paź 2008, 12:55 ]
Tytuł:
Aenima napisał(a): smeagollum czy ty zakladajac rozne dziwne topiki na forumfall myslisz ze przyjma cie do bety latwiej/szybciej czy tylko tak trollujesz? przewaznie zakladam je gdy jestem zainteresowany odpowiedzia/pomyslami innych. niestety przez moje problemy z angielskim i niekompletna wiedze zwiazana z DFO moga wygladac na trollowanie bardziej zaawansowanym uzytkownikom. chetnie uslysze co Tobie sie w nich nie podoba, jestem otwarty na krytyke (konstruktywna). nie mam zbyt wielkiego doswiadczenia w MMO. no i mam kupe czasu ostatnio (siedze w domu) wiec pewnie troche tez z nudow. ps. gdybym robil wszystko pod bete, to uzywalbym konta z 2004 roku na forumfall a nie konnta sprzed kilku miesiecy. edit: co Ty tak jak filip z konopi wyskakujesz z tym forumfallem i posadzeniem mnie o jakies niecne proby dostania sie do bety? tak Cie zabolalo to porownanie alfarow do elfow emo? hehe.. co zrobic, tak moim zdaniem wygladaja.

Strona 6 z 12	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	Gerhardt [ 21 paź 2008, 12:49 ]
Tytuł:
DVD napisał(a): wierze w wolny rynek. przy małęj pomocy open PvP i full lootu można się nie obawiać dyktanda masakrycznych cen. Nie laczylbym sprawy lootu z wolnym rynkiem bo to niezalezne rzeczy Dyktatu cen zapewne nie bedzie z tej prostej przyczyny, ze powyzej pewnej granicy (dla kazdego innej) bardziej bedzie sie oplacalo zrobic cos samemu niz kupowac. Zreszta zadziala pewnie tez prawo popytu i podazy i im bardziej beda ceny rosly tym wiecej osob bedzie chcialo sie zajmowac produkcja, czego nastepstwem bedzie spadek cen w wyniku zwiekszenia sie konkurencji

Autor:	Aenima [ 21 paź 2008, 12:50 ]
Tytuł:
smeagollum czy ty zakladajac rozne dziwne topiki na forumfall myslisz ze przyjma cie do bety latwiej/szybciej czy tylko tak trollujesz?

Autor:	smeagollum [ 21 paź 2008, 12:51 ]
Tytuł:
Gerhardt napisał(a): Nie jestem rasista wiec jezeli klient bedzie wyplacalny to czemu mialbym z nim nie handlowac heh, pohandlujesz z nimi raz i zrozumiesz, ze DFO to wojna ras w czystej formie.

Autor:	iniside [ 21 paź 2008, 12:51 ]
Tytuł:
Cytuj: Lubie tez crafting, ktory uwazam za ciekawszy od naparzania we wszystko co zyje i na drzewo nie ucieka. Fail. Jak uciekniesz na drzewo i tak cie dorwe. Bede grał magiem .