Nie wiem czy zwróciliście uwagę co tak naprawdę gość napisał, a mianowicie że gra oferuje duże ciągłe środowisko dla 10 tysięcy graczy, ale chodzi tutaj najprawdopodobniej o jeden serwer.

Pewnie że 10k to jeden serwer. Ale z tego co piszą rozumiem, że planują zrobić premierę. Postawić jeden serwer wpuścić trochę graczy a reszta...no może kiedyś... to wybacz ale to olewanie potencjalnych klientów i ogólnie mało poważne. Tak to się robi freeshardy. Może jeszcze przy zakupie będzie trzeba napisać podanie "czemu chcesz grać w darkfalla?"

Wolałbyś podejście ala WAR ?

Nie wiem jakie było podejście ala WAR, nie interesowałem się specjalnie tą grą. To co proponują z DF uważam po prostu za niepoważne. Chcą zachęcić ludzi pisząc że może kiedyś im pozwolą grać? W końcu tu nie chodzi o grę dla kilku znajomych ale o coś za co się płaci.
Nie wiem jak wyglądały poczatki eve, tez jest jeden serwer ale można sobie ściagnąć triala pograć kupić lub nie. Tu nawet nie wiadomo czy grę będzie można w ogóle kupić . I to po tylu latach produkcji... może jeszcze NDA nałożą na tych którym się uda założyć płatne konta

to sa Amatorzy , wiec gra tez bedzie taka

1 server to i tak duzy wydatek dla nich, to jest 80 kompow, kazdy z Quad x 8 na pokladzie i bandwitch 500 Mbitow/s Zwroca im sie koszty 1 servera to zakupia nastepny. W sumie wzieli pozyczke 20 mln euro wiec powinno im starczyc na kilka takich serverow.

yyy a od kiedy to serwery dzieli sie na kompy? Oni potrzebuja serwera, a nie sieci

qfc dobrze, ze ty jestes pr0 ;/
dfo jak kazde mmo bedzie wymagalo dopracowania, poprawienia bugow.
ale oferuje rozrywke na zupelnie innym poziomie niz dostepne mmo.

Nie jestem pr0 , ale jesli place kase to wymagam pr0 , pr0ste lubie tez profesjonale podejscie do klijenta a tu widze tylko amatorszczyzne wiec juz zakladam faila , zobaczymy jak wyjdzie gra i pokaze czy amatorzy potrafia zrobic pro produkcje w co szczerze watpie

1 Darkfall server = 80 oddzielnych maszyn (kazda z Quad x 8 )

teraz kumasz ?

QFC, idz profesjonalnie sprzedawac golda w WoW.

Jak byl jakis czas temu wywiad do mowili cos o clasterach i ze serwerownia jest przygotowana na 800 tysiecy graczy, nie wiem ile w tym prawdy i czy dotyczy ogolnej ilosci graczy.

Eve online to tez byla amatorka pelna geba, poczatki tej gry byly bardzo slabe, DFO tez bedzie sie podobnie rozwijac jesli oczywiscie gra bedzie grywalna i przynajmniej czesc tego co zapowiadaj bedzie.
Zapelni sie jeden serwer, potem moze odplynie sporo ludzi i juz beda wiedziec czy wlaczac drugi, czy zapelniac ten co jest.

Nie usmiecha mi sie wbijac na jeden z dziesiatkow serwerow i po miesiacu czekac na merge i zamiast grac dla przyjemnosci meczyc sie z low populacja.

edit: na forum oficjalnym jest temat odnosnie ilosci clastrow i pojemnosci serwerowni

skad masz ta cyfre 800?
ja slyszalem o 50tys
ale jesli mialo by to byc w klastrach i skalowalne
to z przyjemnoscia za te beta testy bym zaplacil

zgadza się Embe, tylko czasy startu Eve bezpowrotnie minęły, teraz jest multum mmo drapiących się o każdego klienta, więc nie wiadomo w sumie jak amatorskie podejscie podziała na klientele DFO...
ludziska się zrobili kurewsko wymagający i nie będą opłacać amatorskiej bety co by ona nie oferowała.

nie wiem po co znowu takie twoje mendolenie marek. doskonale zdajesz sobie sprawe ile osob chce placic z ta 'bete' wlasnie ze wzgledu na to co oferuje.
mamy piekne produkcje za miliony dolarow, ktore nudza sie po tygodniu, nie stanowia zadnego wyzwania ani pola do rywalizacji.
jest multum mmo... aion, war, wow, aoc...
a teraz idz sie zastanow nad tym co napisales

A nie "mareczkowanie" ?

tez pierdolenie za przeproszeniem
to ze Tasos i garstka ich marketerow ma podejscie jakie ma - amatorskie
to nie znaczy ze sama gra bedzie zla - bo chyba amatorzy jej nie robia
fakt ze skladu nie maja licznego ale...
start gry moze byc failem - co moze sie przelozyc na pozniejsze losy gry
bo czy to przez rozdmuchany marketing - jak w przypadku innych gier
tak i przez takie gowniane podejscie - tez moga sfailowac
bo co to za premiera ze nie wszyscy moga kupic gre?
a mozliwe ze niewielki procent bedzie mial taka mozliwosc?
kupe ludzi przeniesie sie z gildiami/znajomymi - i co jesli wszyscy sie nie dostana
imo to fail
a sytuacji takiej jak byla w WAR czy wczesniej w AoC mozna latwo zapobiec w inny sposob o czym juz pisalem wczesniej
imo strzelaja sobie w kolano - fakt nie robia to w stylu Funcomu SoE czy Mythica - ale na swoj wlasny jedyny w swoim rodzaju

Mendol, żeby nie było tak jak z WAR-em

Lufanga - ale z tego co czytam jaki poziom ma ta gra aktualnie, to nie tylko marketing mają amatorski, cała gra jest amatorska.. Może idee gry są świetne, zajebiste itd., tylko trzeba się zastanowić jaki % graczy przez te kilkanaście (już chyba?) lat jakie minęły od startu Eve Online przyzwyczaił się do dopracowanych produktów.

Nie jestem za, nie przeciwko, pewnie grę kupię, tylko tak sobie myślę, że jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że gra okaże się failem i to nawet nie na miarę WAR-a czy AOC-a (tam wciąż gra kilkaset tysięcy osób) - DFO po ~3 miesiącach może (ale nie musi) zostać kompletnie zapomniane.

I nie chodzi o to, żeby się napinać i pisać, że ja napewno będę w tą grę grał po 3 miesiącach.

Ja bym raczej powiedzial, ze gra jest oldchoolowa i tylko dla garstki oldschoolowych graczy
Bedzie gralo tylko 10 tys ludzi i koniec kropka. Reszta niech spada do innych gier. Darkfall jest tylko dla elity.

marek no jesli do dfo zleci sie wiecej loversow pve takich jak ty to pewnie bedzie fail ;p
w war mythic wlozyl troche wiecej kasy przypuszczam a i zalozenia mieli ciut odmienne. z tego co wiem to dfo raczej nie bylo/jest/bedzie robione dla milionow. ma byc produktem dla tych parunastu/dziesieciu tysiecy graczy, ktorzy szukaja w rozrywce online czegos troche innego.
poza tym co bedzie to bedzie.
a porownywanie dfo do war'a/wow'a/aoc to bardzo kiepski pomysl.

a co do dopracowanych produktow. w eve online po tylu latach nadal w jita potrafia byc lagi i inne ciekawe 'zdarzenia'.
dla mnie wazne jest zeby gra nie wypierdalala sie co 15 minut i nie bylo jakis znacznych lagow. z drugiej strony, nie bede tez siedzial i gral 10h dziennie.

jesli ktoś oczekuje, że DFO będzie genialnym, dopieszonym do ostatniego detaliku produktem, który na dodatek zostanie wydany tak jak wysokobudżetowe produkcje, to jest fantastą.