Mortimer napisał(a):
Nie wiem o czym mowa. Ja grałem bardzo rzadko używanym stylem przez większość czasu - czyli łucznik z debuffami. Nie powiedziałbym żeby mi jakoś źle szło szczerze mówiąc. Oczywiście, grałem wszystkimi buildami w grze, ale ten najbardziej mi odpowiadał bo bycie łucznikiem lubiłem najbardziej w darkfallu. To i wbijanie w meele gdy wroga jest więcej, ale to już bardziej zrycie beretu tudzież walka psychologiczna jakby ktoś to nazwał 
Miałem też fajnego builda na earth magie z earth transmute staffem, wygrywałem tym buildem niesamowite walki, 1v2 to był pikuś, najwięcej co wygrałem to 1v6, miałem też pare 1v4.
W darkfallu sam robiłeś sobie builda, niestety niektórzy nawet tego nie potrafili. Takich nie rekrutujemy jak coś
Miałem też fajnego builda na earth magie z earth transmute staffem, wygrywałem tym buildem niesamowite walki, 1v2 to był pikuś, najwięcej co wygrałem to 1v6, miałem też pare 1v4.
W darkfallu sam robiłeś sobie builda, niestety niektórzy nawet tego nie potrafili. Takich nie rekrutujemy jak coś
Ja już nie wiem kiedy ty trollujesz a kiedy mówisz prawdę xD
A ja miałem fajny build na cztery 100ki kiedy większość ludzi dochodziła dopiero do jednej Xd
Byłem niepokonany jak gołota - prawie immortale.
