Od pewnego czasu zastanawia mnie zjawisko tzw. sprzedaży złota, a ściślej jak szybko znikną gold sellerzy, zakładając oczywiście wystarczająco dużą popularność DFo aby przyciągnąć machiny do trzepania złota.

I jestem bardzo ciekaw jakie sposoby na przetrwanie opanują gold sellerzy w nadchodzących sandboxowych grach mmorpg.
Mniemam że sama mechanika tych gier wspomoże w wykurzeniu łapsów i spamerów ;]

Pomimo zakrojonej akcji banowania sprzedawców złota w WAR, ponoć i tak ciągną z tego niezłe manko.

tak ale full loot
nikt nie bedzie od nich kupowal golda
bedzie sie do zoltka szlo - wpierdol - bierzesz fanty - dziekujesz albo i nie i idziesz sobie
no chyba ze zrobia duza gildie zoltkow i beda sie mocno bronic - ew obrabiac ludzi

edit: A jako taki naturalny sposob zwalczania farmerow przyszlo mi na mysli "wanted" jak w eve

edit: A co do poznania nikow handlarzy co za problem wykupic sobie drugie konto - jesli bedzie to oplacalne to tak zrobia.

bedzie sie do zoltka szlo - wpierdol - bierzesz fanty - dziekujesz albo i nie i idziesz sobie

Fajnie jakby byli goldsellerzy w DFO, killnac takiego goscia w czasie transakcji, zaraz po tym jak wyjal kase z banku to podwojna przyjemnosc.

Edit: No dobra, nie taki genialny, bo najpierw placisz przelewem, a potem dostajesz golda, wiec nie bedziesz mogl zninjowac czegos za co nie zaplaciles :>

Prostota i genialnosc tego pomyslu zasluguje na moja pochwale

Edit: No dobra, nie taki genialny, bo najpierw placisz przelewem, a potem dostajesz golda, wiec nie bedziesz mogl zninjowac czegos za co nie zaplaciles :>

i dowcip się wyostrzył, no no ...

oryginalny żarcik.