po zakupie mountow w wielu przypadkach bedzie Wielka Pardubicka po prostu.

hehe dry loot niekiedy jest doprowadzany do absurdu .

Pamietam jak goscie lootowali ryby czy swieczki z ciala piratow yar.

retarded. Ja jak szanuje przeciwnika nie lootuje go , albo lootuje tylko to co musze.

MO niezlootowanie pokonanego to raczej wyraz pogardy niz szacunku. Jest to bowiem jak powiedzenie komus, ze jest tak beznadziejny, ze nawet nie warto zabierac mu tego czym walczyl

W UO wśród grających często w PvP (a tym samym znających swoje nicki) panował zwyczaj, że zbroję/broń się zostawia. Zabierało się głównie bandaże i część regów i jakieś potki.

ale chyba na freeshardach, na osi takie cuda się raczej nie zdarzały.

haha, najlepiej zlootować kogos i w tej samej chwili sie zorientowac, ze jest sie kosmicznie przeciazonym, a za plecami szarzuje dwoch berserkerow

Mysle, ze pare osob z tego forum ma full loot zagwarantowany za kazdym razem.

by potem nie dostawac masy wiadomosci w stylu ty taki i owaki jak jeszcze raz mnie zabijesz to zrobie ci costam

Bez przesady osoby ktore "troszke" sa juz na forum raczej wyrosly z takich zachowan. A dobrze byloby wiedziec ze zabija sie lub jest sie zabijanym przez znajomego z forum.

Ae chyba chciales powiedziec, wysylac? ;p