Skill mial spadac, jezeli go nie uzywamy. Zeby tylko nie spadal za wolno, bo rzeczywiscie bedzie tragedia z niektorymi.

zdaje się, że można się oduczyć skillów (czyt. bardzo szybki, jesli nie natychmiastowy proces)

Klasy sa, jak w kazdym mmorpg poprzez zaimplementowanie podstawowego podzialu melee/ranged/heal/magic . To, ze mozesz sam tworzyc kombinacje nie zmienia faktu, ze kazdy bedzie sie w czyms specjalizowal. O balansie mozna mowic wtedy jak wszyscy by wymaksowali skile, bedac jednoczesnie super magiem, imba healerem itd. Tylko gra wtedy by byla strasznie nudna. Skill decay mam nadzieje temu zapobiegnie.Szbko sie pewnie okaze, ze jakies specjalizacje czy hybrydy sa lepsze od innych, a nerf jednej strony hybrydy moze spowodowac zgimpowanie jakiejs specjalizacji. Skill system to zwyczajnie tworzenie wlasnych klas. Bezdyskusyjnie jest lepszy niz predefiniowane wersje w levelowkach.

[przypuszczenie]moze dany skill bedzie spadal szybciej, nie tylko pdoczas jego nie uzywania ale i wtedy, kiedy bedziemy regularnie uzywac innego, przeciwnego, np. melle/cast[/przypuszczenie]

oni nawet nie potwierdzili oficjalnie ze bedzie skill decay

No jakby mialo nie byc to fail przepotezny.
Barbarian z berdyszem w jednej rece miotajacy fajerbole druga.

W sumie to mysle, ze moze to byc cos jeszcze innego. Chociazby decay skilla przeciwnego (jak ktos madrze stwierdzil powyzej).



BTW, zaczalem lapac hype, GTFO plx

Awesome!
Imo wlasnie o to chodzi w classless systemach.
Wiekszosc pewnie bedzie celowac w zbalansowane i maksymalnie uzyteczne template'y ale jak ktos chce byc ninja rybakiem w pelnej plycie to czemu mu zabraniac.

tak sobie mysle ze dobrym rozwiazaniem by bylo stracenie 5-10% skill pointow jako dodatkowe death penalty

Jeszcze lepiej jak w diablo dead to dead

Nikt, chodzi o to zeby nie doszlo do absurdu w stylu, ze jedna postac potrafi wszystko.
Mag ktory cale zycie spedzil czytajac ksiazki nigdy nie bedzie potrafil machac mieczem (no chyba ze jakis car rzuci), tak samo wojownik ktory ie potrafi czytac nigdy nie bedzie dobrym magiem.

Tak powinno być, chodzi po prostu o to zeby nie trzeba bylo co chwile robic chara od nowa, jak sie znudzi dany styl/klasa etc. po prostu, po ludzku . Nie mozna isc w druga skrajnosc zeby biegaly same magi w plate z halabardami.

AGREED.
k

Ekhm, ekhm! Ultima Online.. no nie? W uo warrior bez magii byl bezuzyteczny :<

indeed

Zalezy o jakim okresie UO mowisz. UO byla gra skillowa (nie, nie chodzi mi tutaj o skill based system) i nie bylo paradoksow, ze MAG zawsze pokonywal dexera bez magery.

Bo template bez magery byly rowniez b. dobre. Zalezalo tylko od tego jak potrafiles swoja postacia grac.

Coraz wiekszy hype sie robi... ostatnio mam wrazenie ze jak dostaniemy bete, czy tam jak wydadza gre (jesli OB nie bedzie), to gra sie okaze ani dobra ani zla... po protsu srednia, bez wyrazu...

a ktoś sie orientuje czy w DFO będą resy? wg mnie jest to straszna bzdura jesli ktos chce miec balans w grze. Nie wiem kto to pierwszy wprowadzil, ale od pewnego momentu mozna to znalezc w kazdej grze rpg.

Mam nadzieje, ze bedzie to na wzor UO przed AoSem. Jeden skill odpowiadajacy za magic ressistance + armor rating ze zbroi / czarow przeciwko melee.

Podzial na szkoly magii itp jest rzeczywiscie chujowy.

Resity moga byc na typy dmg. Co w swiecie fantasy jest imo norma;lne (o kto rzucil czar ktory daje mu +4 odpornosci na ogien).
A z resistami na szkoly magii to jam sue nie spotkal w sensie (evocation, Conjuration. Alteration itd ).

tak sobie mysle ze dobrym rozwiazaniem by bylo stracenie 5-10% skill pointow

Moze nie popadajmy w skrajnosci? Wiekszosc gierek odsyla cie po smierci do respawn pointa, jesli w ogole zezwala na opcje zabicia drugiego gracza. Odzyskiwanie kilku ostatnich 5-10% skillpointow kazdej nabytej umiejetnosci, biorac pod uwage, ze niektorzy ginac beda po kilkanascie razy dziennie byloby raczej lekkawo niewygodne...