duszkin napisał(a):
noia statystyki z urme to jedno co innego rzeczywistosc w ktorej jako aliance nie mozemy na pvp wystawic jednego party pelnego. Aktywnosc mocno spadla i w codziennej obronie miast i pvp 5 gosci z AQ to glowna sila sojuszu. Z ruskich graja okazjonalnie 2 osoby, hiszpanow nie ma. Jest 2-3 grekow ze starego skladu z ktorymi sie spoko gra ale oni gaja w Lola calymi dniami. Oprocz tego jest sporo casual newbies ktorych gdzies ktos porekrutowal po drodze. Tak jest juz od jakiegos czasu. I choc moze walka nocry vs sun byla by wyrownana jezeli chodzi o liczby na poczatku bo na siege jest jakas mobilizacja to chyba nikt nie ma watpliwosci ze SUNI zabraliby nocry dostep do pvp na swiecie bez zadnego oporu w takiej sytuacji. Gracz graczowi nie rowny my bysmy chetnie odeszli z tego sojuszu ale w czasie wojny to troche nie wypada zostawiac kolegow.
All in all graczy z nocry mozna policzyc chyba na palcach jednej reki. Corpse , Umas, Sebastian, June... eee niech mi ktos pomoze myslalem ze bedzie pieciu.
Ja rozumiem, że można się spierać co do ilości graczy nieaktywnych na Urme, ale opowieści o tym, jak to sa aktywni na Urme, a tak naprawdę to nie, to jakiś żart. To, że logują się rzadko, nie zmienia faktu, iż są aktywni. Więc macie 111 graczy co najmniej. Nie umiecie ich zmotywować - wasz problem. Zresztą nie dziwię się - stu graczy z hakiem i 14 holdingów.
Rozbawiłeś mnie tym "zabraliby nam dostęp do PvP na całym świecie". Pisz, że chodzi o dostęp do mobów i surowców, bo jak ktoś szuka PvP, to nie wchodzi w sojusze, które jednej piątej serwera zmieniają nicki na zielone. Jak tam wasi goldsellerzy, zadowoleni z dostępu do PvP na całym świecie?
Hm, no drugie SUN normalnie, tylko takie biedniejsze.