MMORPG.pl :: Zobacz wątek - Komentarze do Klany

Same komplementy z ust nieudacznika, więcej makaronu, pokaż swoją kulture.

Havok, ale przeciez od poczatku bylo wiadomo, ze Darkfall nie jest gra dla casuali. Czemu wiec nagle takie zdziwienie? Poprzednie mmo przyzwyczaily troche ludzi, ze mozna grac w gre mmo solo. A w Darkfallu okazuje sie, ze solo sie nie da. Dla mnie to zaleta tej gry. Takie wlasnie powinny byc gry mmo, wymagajace gry zespolowej. Koksanie skilli, czy koksanie leveli musi byc w kazdej tego typu grze, by przytrzymac gracza na jak najdluzej. "End-content" tylko dla nielicznych i najsilniejszych, to jest to. Musisz miec cel do ktorego dazysz a nie wszystko dane na ławe od razu bez wysilku.

Ciężko będzie pobić orleoczko. Koleś ustawił niezłą poprzeczkę. Takiej kompromitacji i hipokryzji jeszcze na tym forum nie widziałem.

Zarri jestes kolejna osoba ktora wysysa z palca rozne pierdoly nt DFO:

You don’t have to spend endless hours playing in order to enjoy yourself, or to become successful. Even if you only play in small doses, your character can be effective within his chosen field, and a lot of fun to play. Whether you’re looking for intense involvement or just casual fun without a huge time investment, Darkfall accommodates your playing style.

source:
http://darkfallonline.com/features/freedom.html

nie mowie - w obecnej chwili jest jak mowisz - ale tak nie mialo byc

...lub pobiegac za zergiem jak Mendol, ale nic wiecej w tej grze nie zrobisz.

Gdyby to była prawda - a zwazywszy że pisze to przygłup zarri to pewnie nie jest - byłoby to dużą wadą dfo. Ani w takim wowie (2tygodnie levelowania i trochę craftingu/instancji i ok), ani w eve newb (powiedzmy dwa miesiące i też ok) nie stoi na straconej pozycji tylko dlatego, że rozpoczął grę wcześniej.

nie stoi na straconej pozycji tylko dlatego, że rozpoczął grę wcześniej.

Proponuje zeby osoby, ktore nie graly w DFO nie wypowiadaly sie o nim. Zagrasz to zobaczysz, ze bez wylewelowanych skilli jestes gimpem i gowno zrobisz w tej grze. Tak jak kazdy casual, tylko mozesz generowac laga na serverze, nic wiecej. Zadnego pozytku z ciebie nie ma, kazda walke przegrasz. Mozesz sobie zalozyc super zbroje i kupic wypasiona bron, ale polozy cie na łopatki naked koles z defaultowa bronia, tylko ze wyskillowana na 75 na przyklad i bedzie mial Rigor wyskilowany na 100. Ty bedziesz mu zadawal obrazenia 9 dmg a on cie trzasnie kilka razy po 40 i lezysz.
Casualowo to mozesz sobie co najwyzej pogadac z kumplami na vencie, lub pobiegac za zergiem jak Mendol, ale nic wiecej w tej grze nie zrobisz.

Autor:	eagleeyes [ 16 kwi 2009, 00:27 ]
Tytuł:
Same komplementy z ust nieudacznika, więcej makaronu, pokaż swoją kulture.

Autor:	Aenima [ 16 kwi 2009, 00:37 ]
Tytuł:
wez juz wypierdlaj cheatowac dalej

Autor:	Scorpion [ 16 kwi 2009, 01:11 ]
Tytuł:
kurzeslepie napisał(a): Same komplementy z ust nieudacznika, więcej makaronu, pokaż swoją kulture. Udacznik sie znalazl Pusc screena jakiegos jeszcze geniuszu.

Autor:	had_ol [ 16 kwi 2009, 06:34 ]
Tytuł:
eagleeyes napisał(a): Same komplementy z ust nieudacznika, więcej makaronu, pokaż swoją kulture. cheater i oszust o kulturze mówi, przygarniał kocioł garnkowi

Autor:	senti [ 16 kwi 2009, 07:28 ]
Tytuł:
Igelejez to taki Jarosław Kaczyński sceny DFO. Zachowujesz sie jakbyś miał IQ na poziomie pustej doniczki do kwiatów. Sam sobie przywaliłeś cegłówka w jaja - wyszło szydło z wora że największy pogromca cziterów sam jest oszustem bez honoru. Dałeś dupy na całej linii a teraz sie jeszcze z tego cieszysz. Już.

Autor:	Mendol [ 16 kwi 2009, 07:29 ]
Tytuł:
ryban na twoim miejscu to jednak zapisalbym sie na jakas joge or smth. moze w rl sa fajni ludzie (;-0) ale nie dosc ze GM okazal sie idiota to jeszcze na dodatek cheaterem. nie bardzo wiec widze pole do dyskusji. eagle twoja kulture mozemy oceniac parenascie stron wczesniej.

Autor:	Razoth [ 16 kwi 2009, 09:34 ]
Tytuł:
Ten thread emanuje epicką żółcią. Nie widzę sensu grania w DFO, cały fun jest tutaj. ;)

Autor:	Oyci3C [ 16 kwi 2009, 09:46 ]
Tytuł:
No, masz do wyboru do koloru: Rzeznik, Ryban, OrleCzekoOczko, Embe.

Autor:	Razoth [ 16 kwi 2009, 09:57 ]
Tytuł:
Ciężko będzie pobić orleoczko. Koleś ustawił niezłą poprzeczkę. Takiej kompromitacji i hipokryzji jeszcze na tym forum nie widziałem.

Autor:	Lufanga [ 16 kwi 2009, 09:59 ]
Tytuł:
Zarri napisał(a): Havok, ale przeciez od poczatku bylo wiadomo, ze Darkfall nie jest gra dla casuali. Czemu wiec nagle takie zdziwienie? Poprzednie mmo przyzwyczaily troche ludzi, ze mozna grac w gre mmo solo. A w Darkfallu okazuje sie, ze solo sie nie da. Dla mnie to zaleta tej gry. Takie wlasnie powinny byc gry mmo, wymagajace gry zespolowej. Koksanie skilli, czy koksanie leveli musi byc w kazdej tego typu grze, by przytrzymac gracza na jak najdluzej. "End-content" tylko dla nielicznych i najsilniejszych, to jest to. Musisz miec cel do ktorego dazysz a nie wszystko dane na ławe od razu bez wysilku. Zarri jestes kolejna osoba ktora wysysa z palca rozne pierdoly nt DFO: You don’t have to spend endless hours playing in order to enjoy yourself, or to become successful. Even if you only play in small doses, your character can be effective within his chosen field, and a lot of fun to play. Whether you’re looking for intense involvement or just casual fun without a huge time investment, Darkfall accommodates your playing style. source: http://darkfallonline.com/features/freedom.html nie mowie - w obecnej chwili jest jak mowisz - ale tak nie mialo byc

Autor:	MagPS [ 16 kwi 2009, 10:05 ]
Tytuł:
Razoth napisał(a): Ciężko będzie pobić orleoczko. Koleś ustawił niezłą poprzeczkę. Takiej kompromitacji i hipokryzji jeszcze na tym forum nie widziałem. Zapomniałeś o koniu

Autor:	Atherius [ 16 kwi 2009, 10:13 ]
Tytuł:
koń to się buki boi i siedzi cicho teraz hehe

Autor:	Zarri [ 16 kwi 2009, 10:14 ]
Tytuł:
Lufanga napisał(a): Zarri jestes kolejna osoba ktora wysysa z palca rozne pierdoly nt DFO: You don’t have to spend endless hours playing in order to enjoy yourself, or to become successful. Even if you only play in small doses, your character can be effective within his chosen field, and a lot of fun to play. Whether you’re looking for intense involvement or just casual fun without a huge time investment, Darkfall accommodates your playing style. source: http://darkfallonline.com/features/freedom.html nie mowie - w obecnej chwili jest jak mowisz - ale tak nie mialo byc Proponuje zeby osoby, ktore nie graly w DFO nie wypowiadaly sie o nim. Zagrasz to zobaczysz, ze bez wylewelowanych skilli jestes gimpem i gowno zrobisz w tej grze. Tak jak kazdy casual, tylko mozesz generowac laga na serverze, nic wiecej. Zadnego pozytku z ciebie nie ma, kazda walke przegrasz. Mozesz sobie zalozyc super zbroje i kupic wypasiona bron, ale polozy cie na łopatki naked koles z defaultowa bronia, tylko ze wyskillowana na 75 na przyklad i bedzie mial Rigor wyskilowany na 100. Ty bedziesz mu zadawal obrazenia 9 dmg a on cie trzasnie kilka razy po 40 i lezysz. Casualowo to mozesz sobie co najwyzej pogadac z kumplami na vencie, lub pobiegac za zergiem jak Mendol, ale nic wiecej w tej grze nie zrobisz.

Autor:	Oyci3C [ 16 kwi 2009, 10:16 ]
Tytuł:
Zarri napisał(a): ...lub pobiegac za zergiem jak Mendol, ale nic wiecej w tej grze nie zrobisz. :ROLLEYES:

Autor:	MagPS [ 16 kwi 2009, 10:20 ]
Tytuł:
Gdyby to była prawda - a zwazywszy że pisze to przygłup zarri to pewnie nie jest - byłoby to dużą wadą dfo. Ani w takim wowie (2tygodnie levelowania i trochę craftingu/instancji i ok), ani w eve newb (powiedzmy dwa miesiące i też ok) nie stoi na straconej pozycji tylko dlatego, że rozpoczął grę wcześniej.

Autor:	Havok [ 16 kwi 2009, 10:25 ]
Tytuł:
Ale przygłup zarri ma tym razem racje (przy najmniej częściowo) a skile zwłaszcza te bojowe/defensywne rosną w tragicznym tempie.

Autor:	Mendol [ 16 kwi 2009, 10:28 ]
Tytuł:
z tego co pamietam zarii to spotkalismy sie jeden raz w grze, w zwiazku z czym prosze abys przestal wymyslac 'co mendol robi w dfo'.

Strona 37 z 43	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	Zarri [ 16 kwi 2009, 10:26 ]
Tytuł:
MagPS napisał(a): Gdyby to była prawda - a zwazywszy że pisze to przygłup zarri to pewnie nie jest - byłoby to dużą wadą dfo. Ani w takim wowie (2tygodnie levelowania i trochę craftingu/instancji i ok), ani w eve newb (powiedzmy dwa miesiące i też ok) nie stoi na straconej pozycji tylko dlatego, że rozpoczął grę wcześniej. w DFO jak nie poswiecisz od groma czasu na wyskillowanie broni, czarow czy luku (czy to osobiscie czy tez przez macrowanie) to niestety nic nie zdzialasz. Nic ci nie da super gear, nic ci nie da super bron, nic ci nie da twoj wrodzony talent. Lezysz i kwiczysz ! MagPS napisał(a): nie stoi na straconej pozycji tylko dlatego, że rozpoczął grę wcześniej. Po ostatnich patchach, w ktorych zmienili, ze skill ci nie rosnie na defaultowych broniach kazdy kto teraz wejdzie do gry jest na z gory straconej pozycji. Smutne, ale prawdziwe.

Autor:	Lufanga [ 16 kwi 2009, 10:29 ]
Tytuł:
Zarri napisał(a): Proponuje zeby osoby, ktore nie graly w DFO nie wypowiadaly sie o nim. Zagrasz to zobaczysz, ze bez wylewelowanych skilli jestes gimpem i gowno zrobisz w tej grze. Tak jak kazdy casual, tylko mozesz generowac laga na serverze, nic wiecej. Zadnego pozytku z ciebie nie ma, kazda walke przegrasz. Mozesz sobie zalozyc super zbroje i kupic wypasiona bron, ale polozy cie na łopatki naked koles z defaultowa bronia, tylko ze wyskillowana na 75 na przyklad i bedzie mial Rigor wyskilowany na 100. Ty bedziesz mu zadawal obrazenia 9 dmg a on cie trzasnie kilka razy po 40 i lezysz. Casualowo to mozesz sobie co najwyzej pogadac z kumplami na vencie, lub pobiegac za zergiem jak Mendol, ale nic wiecej w tej grze nie zrobisz. nie Zarri przeczytaj jeszcze raz ja gralem i wiem jak to wyglada (wygladalo - moze sie juz wiele zmienilo) i ogolnie sie zgadzam z Toba - i to zrobilem we wczesniejszym poscie ale gadasz glupoty mowiac ze ta gra byla skierowana od poczatku dla hardkor plajerow przeczytaj to co Ci wkleilem a chyba nie chcesz mi powiedziec ze Twoje zalozenia > zalozenia devsow? ogolnie tez zgadzam sie tu z konradorem nowi gracze maja najgorzej - oni nie startuja od zera mozna powiedziec tylko z mocnym debetem dodam jeszcze ze jak ktos chce olac pvp i bawic sie w krafting - to tutaj tez dostaje po dupie dawniaj mogles na klikerze kopac pod wiezyczkami tony surowca i zrobic sobie w miare szybko skill na max - teraz juz nie jest rozowo no i do tego nalezy sie poswiecic na full nudnemu kopaniu i ogladaniu sie dookola no i Zarri podsumowujac - czy dajmy na to startuje dfo i mamy to co teraz (+ ew naprawione jakies eksploit ktore moze dalej istnieja) do tego sciganie macroerow i hakerow (taki support pelna geba) to czy gra naprawde by wymagala tak hardkorowego podejscia? czy roznice byly by tak ogromne ze casual player by sie nie liczyl?