MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

DFO beta
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=77&t=22934
Strona 42 z 120

Autor:  Mendol [ 16 gru 2008, 18:11 ]
Tytuł: 

pvp w polaczeniu z lootowaniem korpsikow. w koncu oprocz samej satysfakcji z zabicia nielubianego kolegi bedziemy mogli zabrac mu wszystkie zabawki.

Autor:  Quetzacotl [ 16 gru 2008, 18:15 ]
Tytuł: 

smeagollum napisał(a):
Quetzacotl napisał(a):
chodzi o to, ze w DFO PvP jest rdzeniem, tym co napędza gre i wyznacza cele, a itemy, craft etc, są dodatkiem. W większości MMORPG jest na odwrót, PvP jest TYLKO dodatkiem, a celem jest zdobywanie itemów i leveli.


nie zgadzam sie z tym. cele wyznaczasz sobie sam. PvP nie jest rdzeniem tej gry.
rdzeniem tej gry jest wolnosc gracza.

masz racje, ale spojrz na to, ze chociaz, iz mozemy odgrywać kogokolwiek chcemy, to i tak każdy chce iść na wojaczke. Wystarczy poczytać to forum, nikt nie napisał, że będzie spokojnym farmerem, zielarzem, czy mieszkał w górach i ogladał krajobrazy (przynajmniej nie pamiętam). Każdy pisze komu wleje i jak :P
Idąc na wyprawe nie liczysz na ładne itemy, ktore ladnie wygladaja nad kominkiem, ale na takie ktore niezle łoją dupe.
Oczywiscie generalizuje, ale nie ma sie co oszukiwac, wiekszosc bedzie grac w DFO zeby odgrywac mega kozaka, ktory rzadzi ziemią wraz ze swoją gildią i wlasnie dlatego uwazam PvP za rdzeń.

joshe napisał(a):
A co napędza ten crafting (i ogólnie ekonomię) w themparkowych grach ?
NIC ...
co to są themparkowe gry? :P

Autor:  Oyci3C [ 16 gru 2008, 18:19 ]
Tytuł: 

PVP jest i bedzie rdzeniem tej gry bo tak jak ktos juz napisal gildia/gildie/persona, ktora zrucha wszystko na swojej drodze bedzie wiodla prym na serwerze i wyznaczala kierunek rozwoju.

Prosze nie porownywac WAR do DF bo to dwie rozne gry.

Autor:  smeagollum [ 16 gru 2008, 18:25 ]
Tytuł: 

Quetzacotl napisał(a):
masz racje, ale spojrz na to, ze chociaz, iz mozemy odgrywać kogokolwiek chcemy, to i tak każdy chce iść na wojaczke. Wystarczy poczytać to forum, nikt nie napisał, że będzie spokojnym farmerem, zielarzem, czy mieszkał w górach i ogladał krajobrazy (przynajmniej nie pamiętam). Każdy pisze komu wleje i jak :P


hm, czy dwie strony temu nie wypowiadal sie skromny polawiacz osmiorniczek i muszli?
a i ja nie zamierzam grac w te gre dla zabijania.
brak save zones i full loot dodaje moim zdaniem smaku wszystkiemu innemu.
i ja wlasnie dla tego przyprawionego wszystkiego innego czekam na DFO.

Autor:  Gilrad [ 16 gru 2008, 18:34 ]
Tytuł: 

No ja właśnie też rozróbę traktuję jako miły dodatek a możliwośc utraty gaci jako dodatkowa adrenalinę. Czytając oficjalne forum miałem wrażenie, że właśnie ta wolnośc ma odróżniac DF od reszty. Jak ktoś lubi garnki lepic albo chaty budowac to będzie miał z tego satysfakcję.

Autor:  Teo [ 16 gru 2008, 18:34 ]
Tytuł: 

No nie wiem czy wylacznie pvp ma na dluzszy czas sens, oczywiscie fundamentem takiej gry musi byc pvp z lootem ale ta cala otoczka sprawia ze gra ma sens, bez dobrego craftu, rozbudowanej ekonomi, wielkiego swiata, ktory mozna explorowac niech sobie schowaja ten czysty pvp bo znudzi sie szybciej niz naprawia piersze bugi.

Prosty przyklad to eve online gdzie podobnie fundamentem jest pvp ale tak na dobra sprawe cala ta otoczka to wiekszosc graczy, ktorzy z pvp korzystaja na rowni z reszta lub przy okazji, jedno z drugim jest mocno powiazane i dzieki temu jest bardzo dobre.

Autor:  Quetzacotl [ 16 gru 2008, 18:35 ]
Tytuł: 

smeagollum napisał(a):
Quetzacotl napisał(a):
masz racje, ale spojrz na to, ze chociaz, iz mozemy odgrywać kogokolwiek chcemy, to i tak każdy chce iść na wojaczke. Wystarczy poczytać to forum, nikt nie napisał, że będzie spokojnym farmerem, zielarzem, czy mieszkał w górach i ogladał krajobrazy (przynajmniej nie pamiętam). Każdy pisze komu wleje i jak :P


hm, czy dwie strony temu nie wypowiadal sie skromny polawiacz osmiorniczek i muszli?
a i ja nie zamierzam grac w te gre dla zabijania.
brak save zones i full loot dodaje moim zdaniem smaku wszystkiemu innemu.
i ja wlasnie dla tego przyprawionego wszystkiego innego czekam na DFO.
no to jesteś wyjątkiem, ale wyobraź sobie, że wszyscy grają tak jak Ty, tj nikt się nie zabija, raj na ziemi itd.
Cała ekonomia wtedy pada, bo nikt nie potrzebuje ziół, mikstur, broni, zbroi. Gra się ogranicza do przesiadywania gdzieś i odgrywania postaci za pomocą chata, a przecież gry które to oferują już istnieją i nie trzeba czekać na DFO.

Cytuj:
No nie wiem czy wylacznie pvp ma na dluzszy czas sens, oczywiscie fundamentem takiej gry musi byc pvp z lootem ale ta cala otoczka sprawia ze gra ma sens, bez dobrego craftu, rozbudowanej ekonomi, wielkiego swiata, ktory mozna explorowac niech sobie schowaja ten czysty pvp bo znudzi sie szybciej niz naprawia piersze bugi.

Prosty przyklad to eve online gdzie podobnie fundamentem jest pvp ale tak na dobra sprawe cala ta otoczka to wiekszosc graczy, ktorzy z pvp korzystaja na rowni z reszta lub przy okazji, jedno z drugim jest mocno powiazane i dzieki temu jest bardzo dobre.
no jak najbardziej, nie można iść w skrajność. Z tym, że średni crafting przy dobrym pvp to nic strasznego, ale średnie pvp przy dobrym craftingu już coś nie pasi.

Autor:  smeagollum [ 16 gru 2008, 18:37 ]
Tytuł: 

Quetzacotl napisał(a):
no to jesteś wyjątkiem, ale wyobraź sobie, że wszyscy grają tak jak Ty, tj nikt się nie zabija, raj na ziemi itd.
Cała ekonomia wtedy pada, bo nikt nie potrzebuje ziół, mikstur, broni, zbroi. Gra się ogranicza do przesiadywania gdzieś i odgrywania postaci za pomocą chata, a przecież gry które to oferują już istnieją i nie trzeba czekać na DFO.


zle mnie zrozumiales. ja nigdzie nie napisalem, ze zabijac nie bede. :)
napisalem jedynie, ze nie zamierzam grac w te gre dla zabijania.
napisalem takze, ze no save zones i full loot dodadza grze smaku.
tego mi brakowalo w innych grach, o ktorych wspominasz.

Autor:  smeagollum [ 16 gru 2008, 18:44 ]
Tytuł: 

Gilrad napisał(a):
No ja właśnie też rozróbę traktuję jako miły dodatek a możliwośc utraty gaci jako dodatkowa adrenalinę. Czytając oficjalne forum miałem wrażenie, że właśnie ta wolnośc ma odróżniac DF od reszty. Jak ktoś lubi garnki lepic albo chaty budowac to będzie miał z tego satysfakcję.


brzmisz jak dobry kompan. :)
zeby nie bylo, to nie przez te skoki adreliny po utracie gaci. ;)
zastanawiales sie nad rasa, ktora bedziesz gral?

Autor:  Gilrad [ 16 gru 2008, 19:56 ]
Tytuł: 

Zarośnięty, śmierdzący browarem krasnolud, jedyna słuszna rasa.

Autor:  smeagollum [ 16 gru 2008, 21:24 ]
Tytuł: 

Gilrad napisał(a):
Zarośnięty, śmierdzący browarem krasnolud, jedyna słuszna rasa.


ha, wreszcie ktos, kogo bede mogl odwiedzic w stolicy krasnoludow. :)
ja bede gral rasa mirdain.
jak nic bede Ciebie lapal przez PM, jezeli nie masz nic przeciwko.

ps. gimli i legolas, pieknie! zart. :)

Autor:  Farin [ 16 gru 2008, 23:02 ]
Tytuł: 

Gilrad napisał(a):
Zarośnięty, śmierdzący browarem krasnolud, jedyna słuszna rasa.

Podpisuję się pod tymi słowami mym toporem i młotemdo zbijania czaszek, drapiąc się jednocześnie w mą piękną i długa rudą brodę :]

Autor:  tiomor [ 16 gru 2008, 23:26 ]
Tytuł: 

Krasnoludy jebiace piwem sa do dupy ;x
Prawdziwe true kraski to Tolkienowskie !

A co do nie zabiajania, w uo bylo mozna miec spora frajde z nie zabijania, tylko trzepania crafterskich sklli ;) Mam nadzieje ze ze tutaj tez tak bedzie;]

Autor:  smeagollum [ 16 gru 2008, 23:27 ]
Tytuł: 

edit: usunalem tresc tego posta.

Autor:  MagPS [ 17 gru 2008, 00:42 ]
Tytuł: 

smeagollum napisał(a):
mozecie mi pomoc?


Po prostu ktoś nie chce przeczytać twojej wiadomości albo nie miał okazji. :roll:

Zarośnięty, śmierdzący browarem krasnolud, jedyna słuszna rasa.

Phi

Autor:  Kabu [ 17 gru 2008, 09:27 ]
Tytuł: 

coz wg mnie pvp tez jest czyms co dodaje smaczkowi tej gry, ale raczej nie bedzie jej glownym plusem. samo pvp nie zapewni sukcesu tej gry-ale jesli doda sie dobra ekonomie i "polityke" to juz moze byc ciekawie (mam nadzieje ze okradanie cudzych kopaln bedzie mialo sens :D)
btw jak czytam to forum to widac cos dziwnego-wszyscy ekscytuja sie, ze gra ma nie miec ograniczen, ze ma przypominac normalny swiat-a nastepnie w swoich wypowiedziach ograniczaja ja do zwyklej nawalanki

Autor:  Oyci3C [ 17 gru 2008, 10:26 ]
Tytuł: 

Kazda gra musi miec ograniczenia w jakiejs formie albo typowe bydlo rozniosloby wszystko w przyslowiowe pizdu.

Tutaj bardziej chodzi o no limits w kwestiach np. pvp gdzie inne gry nakladaja hard limits. Np. AoC uber ciemne, mroczne, krew, belzebub i szatan, a tak naprawde ludzie otrzymywali strzaly po lapkach za notoryczne PKowanie.

Autor:  Aenima [ 17 gru 2008, 10:39 ]
Tytuł: 

ojcze pls nie wstawiaj AOC i DFO nawet w jedym i tym samym zdaniu bo kurwa wstydL\:<

Autor:  smeagollum [ 17 gru 2008, 10:47 ]
Tytuł: 

Oyci3C napisał(a):
Kazda gra musi miec ograniczenia w jakiejs formie albo typowe bydlo rozniosloby wszystko w przyslowiowe pizdu.

Tutaj bardziej chodzi o no limits w kwestiach np. pvp gdzie inne gry nakladaja hard limits. Np. AoC uber ciemne, mroczne, krew, belzebub i szatan, a tak naprawde ludzie otrzymywali strzaly po lapkach za notoryczne PKowanie.


skupiajac sie na samym PvP...
mam kilka pytan do graczy UO:

jakie byly konsekwencje zabicia kogos? (nie chodzi mi o loot, i reputacje, tylko na przyklad o reakcje zabitego, badz jego gildii i tym podobne, ktore wplywala korzystnie badz nie, na dalszy rozwoj osoby/gildii pk).
czy w dluzszej perspektywie czasowej doprowadzilo to do pojawienia sie jakichs mechanizmow, temperujacych zapedy zabijania kazdego wszedzie, czy moze wrecz przeciwnie?

Autor:  mookee [ 17 gru 2008, 10:51 ]
Tytuł: 

lol antis

Strona 42 z 120 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team