ooo zapomnialem
podobala mi sie ostatnio akcja
Wdarlem sie do miasta nie zauawzony
i kupilem co trzeba. Ucieszony ze sie nie natknalem na straznika robie wypad z brit.
Kiedy przejezdzalem kolo kowala (to miejsce najblizej cmentarza gdzie jest forge) zobaczylem ze stoja tam ci ktorzy chca mnie zabic (ja was spotkam pojedynczo jak kumpli nie bedzie na servie
), mysle sobie no ladnie jestem jeszcze w terenie na ktorym straznicy grasuja i zaraz ktorys krzyknie Guards. Tak jak myslalem oni biegna za mna zeby mnie miec w polu widzenia i zeby straznik mnie dorwal jak zawolaja. Ku mojemu zdziwieniu jeden z nich zamiast napisac "guards" napisal "pisz!!!!!1" zwracajac sie do tego drugiego.
Jak juz ucieklem na cm to myslem ze sie sam zabije bo ze smiechu nie moglem wytrzymac
P.S
Prosba do GM'ow sprawcie zeby straznicy przychodzli na komende "pisz!!!!!1" bo niektorzy nie umieja ich wezwac