Mam taki maly problem. Czary np z 2 i 3 kregu nie sa w stanie zabic stworka/monsterka.
Opisze o co chodzi i prosze mi nie tlumaczyc ze do jakosci poison ma duzo do powiedzenia skill poisoning.
Bylo sobie piekne popoludnie pewien mag wybral sie na wycieczke potrenowc magery i utrupic troche stworkow a ze jest oszczedny a perly drogie kupil troche ziela Ns.
Magus sobie chodzil i spotkal stworka, stworek dostal poison, HP mu spadlo o jakies hmmm 1/4, porawil zakleciem poison i jeszcze raz po jakims czasie - medytujac odnowil pozim many i poprawil znowu ... stworek osiagnal hyba 1 hp i zyl dalej poniewaz zostalo mu jeszcze mana walnol znowu poison stworek przybral smutny struty wyraz twazy i ZYL DALEJ, wiec mag walnol w niego harm i jeszcze raz harm i poison uff stworek osiaga 1 i zaczyna sie regenerowc .... ???? no iwec mag prosi spotkanego przypadkiem Mg o zerkniecie na stworka i ew zucenie czaru poison na monsterka zeby sprawdzil zy 100 % poisonig cos pomoze ale hmm GM zmeczony po calym dniu pracy nie slucha zbyt dokladnie - w sumie to slusznie bo zostal wezwany przez kogo innego i co tam jakis poison, w koncu daje sie przekonac do zerkniecia na stworka.
MG zerka i kasuje stworka ;( no cuz. Nastepnego dnia mag przeszedl sie znowu spradzic jakosc czarow i tu ZOONK dalej nie daje sie zalatwic stworka samym poison mimo wielokrotnego zaaplikowani tegoz stworkowi.
Panowie MG prosba sprawdzcie z laski swojej skutecznosc czarow z kregow 1 - 3 na zadawanie obrazen i odrazu mowie ze fireball dziala tzn zdaza sie usmiercic stworka z 1 hp tym czarem choc zadko to jednak