Cytuj:
2002-01-24 09:25, Szerszen napisał:
A na serio - co do odgrywania, z konia, na konia itd... herosi w sredniowieczu mieli w dupie czy wolno czy nie... nawet do loznicy potrafil taki rcerz wjechac na koniu, a chlopy mieszkaly razek z kurami kozami (kaloryfery) i reszta inwentarza w jednej chalupie a czasem w jednej izbie wiec mi tu nie marudzic.
A pewnie- i to nie tylko w średniowieczu- kiedys zwiedzałem pałacyk, zdaje się w Puławach, gdzie jakiś XVIII-wieczny magnat zrobił sobie we wnętrzu schodzy konne, żeby nie musiał wchodzić do swych komnat piechotą, tylko w majestacie rycerskim.
Ale drzwi w sklepach w Ultimie mają takie gabaryty, że fizycznie nikt by się przez nie siedząc na koniu nie przecisnał. Na koniu to sobie jeźdźic mozna po własnym zamku, i to będzie oznaka wielkopaństwa.