Shubduse napisał(a):
Lubie jak ludziki wychowane na HL2 i kartach z akceleratorami, a nie pamietajace roku 1997 smaruja sobie gebe UO.
kurde mam jakies normalnego kompa na ktoreym hl2 pojdzsie z duzymi lagami z wlaczonym windowsem od roku. Najwiecej czasu to spedzilem na hl1 warcrafcie 1 i2 i pamietam obie te gry. grafika bla na wystarczjacym poziomie wystarczalo mi to. Ale ile kurwa mozna siedxziec w sredniowieczu? moze gdybym nigdy nie widzial ladnych 3d to bym byl gotow w to zagrac. ale zobaczylem hl2, gralem w l2, i co mam przeżyć kolejny szok? znowu zobaczyć jakas grafike 2d?? Po co i takie rzeczy? Jak dla mnie grafika juz musi byc ladna kolorowa... i chociaz 2.5d ale jakas gorsza jz mnie ODRZUCA doslowne obrzydzenie...
Pozatym w te wakacje to nie mam zamiaru za dużo grać... wolny czas przepracuje