Tak jest w wiekszosci systemow RPG. Sa ciency na poczatku ale potezni jak sie poducza
A dobry mag ma duzo wieksze szanse w PvP niz wojownik. Nawet przy wysokim Magic Resistance szanse resistniecia np. paralize sa male. Wtedy zostaje tylko ucieczka np. runebookiem. Oczywiscie jezeli wojownikow jest wiecej to o ile mag nie przywola demonka to juz po nim... Ale jego straty nie sa duze (regi ew rozdzki itp.), wiec moze w pare minut byc gotowy do walki.
Mag z AR wiekszym niz ten jaki mu daje protect wytrzymalby (biegajac i unikajac ciosow) po prostu zbyt dlugo, aby wojownik mogl myslec o zabiciu go.
Zezary: Co do dispela..
1. W zbroi trudno go rzucic
2. Z tego co wiem trzeba pare razy probowac zanim demona sie dispeluje
<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: ziemni dnia 2002-01-26 23:54 ]</font>