To nieprawda, że Chaos to każdy, kto uczyni coś złego. Według przygotowanej przez Harmonium definicji Chaos to wszyscy, którzy za swój cel stawiają osiągnięcie określonych celów bez względu na to, ilu innych ludzi będzie musiało przez to cierpieć. Chaos to ustawiczni mordercy, złodzieje lub po prostu gildie za cel stawiające sobie niszczenie Porządku w świecie (anarchia). Do Chaosu można zaliczyć nawet kogoś, kto zgodnie z regułami gry nie zrobił 'nic złego' - tutaj właśnie wkracza straż PC, która ma możliwość prowadzenia śledztw oraz aresztowania (przy pomocy technicznej GM). Jeżeli dodatkowo GM umożliwiają PC budowę wymiaru sprawiedliwości, świat staje się znacznie bardziej realistyczny, niż przy strażnikach NPC.
Jedna z przeczytanych przeze mnie wypowiedzi to kolejny dowód na to, że każdy, kto nie ma tak naprawdę pojęcia o Ravenlordach znajdzie argument za tym, by 'dać im w pysk tak na wszelki wypadek'. Oto przeczytałem, że 'Lord dyskryminuje Chaos' (!). Nie wiem, jak Wam, ale mnie takie stwierdzenie wydaje się ciut bezczelne :>. Chaos czuje się dyskryminowany ^_-. A jeżeli Lord zaprosi Chaos do tworzenia rządu, obie strony ogłoszą go hipokrytą. Poprze Chaos - będzie Władcą Chaosu, którego trzeba zgnoić, by wyzwolić Order.
To taka nasza polska mentalność - dać w skórę każdemu, kto jest z naszych i zaczyna się 'wywyższać', w jakikolwiek sposób dominować. Zamiast bluzgać na Arkana moglibyście zjednoczyć się przeciwko Chaosowi, który naprawdę jest wrogiem wszystkich postaci praworządnych i nikt nie może temu zaprzeczyć.
Każdemu chaotycie, który był na tyle naiwny, by uwierzyć Dipollo albo Ninie, polecam herbatkę ziołową oraz odczekanie dwóch tygodni. Wszyscy, którzy nie rozumieją idei budowy państwa w UO, zrozumieją ją po tych dwóch tygodniach. A na razie zapraszam do przybycia na imprezę bez niebezpiecznych narzędzi
. Nie psujcie ludziom zabawy. Miejsce dla demonstrantów zostało już wyznaczone - każdy może mówić, co chce na wyznaczonej przestrzeni przed Zamkiem. W Sali Tronowej odbywa się uroczystość, której nikt nie zamierza nawet chronić. Jeżeli Chaos zechce ją przerwać, uczyni to, a Straż Królewska nie będzie próbować mu przeszkodzić. Takie otrzymała dyspozycje. Dlaczego? Arkan Ravenlord II po raz kolejny udowadnia, że nie jest 'dyktatorem', lecz dobrym (!) władcą, zdecydowanym zwolennikiem Orderu, który woli zginąć, by uniknąć rzezi niewinnych ludzi. Mimo to zapraszam wszystkich, którzy chcą być świadkami debilizmu tych, których jedyną zabawą na SC jest psucie tego, co budują inni. Porządni RPGowcy, nawet ci z Chaosu, nie będą wykorzystywać braku straży NPC w celu mordowania niewinnych - zrobią to prawdopodobnie za nich ci mniej porządni :>. Nawet, jeżeli ceremonia zostanie przerwana, zostanie ona uznana za zakończoną, a monarchia rozpocznie swą historię od jutra. Procesu budowy państwa nie da się zatrzymać dopóty, dopóki ostatnia postać uczestnicząca w procesie budowy nie zostanie zamordowana.
I na koniec - 'zabijać Lorda i jego ludzi'??? A kto to są ludzie Lorda? Pionierzy? Straż Królewska? Wszystkie służby umundurowane? Wszyscy pracownicy przyszłej budżetówki?
A może cały Order i neutralni? Pachnie mi tu jakąś kolejną teorią spiskową :>. Zły Lord i tajemnicza grupa nazywana 'ludźmi Lorda' przybywa i ogłasza się panami świata. My, dzielni mordercy z SC będziemy bronić niewinnych ludzi przed złą władzą. A może jest tak: Zaproszony przez osoby grające na SC doświadczony gracz wyspecjalizowany w budowie społeczeństw w polskich shardach decyduje się zgodzić na budowę Królestwa na SC pomimo, że znacznie łatwiej byłoby mu po prostu pozostać na CL SE i tam kontynuować budowę Rzeczpospolitej? Zanim nazwiecie Arkana złym władcą zastanówcie się, czego w takim razie oczekujecie od dobrego władcy. Z doświadczenia wiem, że tak samo, jak spór z GM kończy się zagładą cywilizacji :>, tak samo zabójczo działa efekt 'my - on', czyli domniemany konflikt interesów anarchizujących grup postaci oraz 'obcego władcy usiłującego narzucić swoje panowanie'.
I na złość Dipollowi powtórzę - 92% to nie tylko liczba, ale LUDZIE, którzy wsparli budowę Rzeczpospolitej swymi głosami oddanymi na Prezydent Alice Ravenlord. I ci ludzie zostali oszukani właśnie przez Ciebie oraz członka jednej z najsilniejszych gildii na serwerze, który przekupił Regenta i nielegalnie wprowadził do administracji własnych ludzi na spółkę z Twoją gildią. Cała sprawa konfliktu wokół Arkany to jedynie spór wokół marionetki dwóch gildii, jaką była ta właśnie Arkana. Dowód przedstawiałem wielokrotnie:
http://www.enea.prv.pl/info.htm. Komuś nie podobał się demokratyczny porządek zaprowadzony w mieście. Demokracja nie wypaliła, na SC budujemy realistyczną monarchię z domieszką demokracji na szczeblu samorządowym. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Tym razem spisku gildii unikniemy, ponieważ wydaje się, że Order jest tu w miarę silny i zapobieże ekspansji Chaosu, który na pewno spróbuje wykorzystać tymczasowy nastrój niechęci wobec zmian wśród mniej zorientowanych graczy.
Kończę, i tak nikt tego nie czyta :>.
Lcv
P.S. Jutro o 12:30 spotkanie Gildii Orderu w Zamku Brytanii. Zapraszam do przybycia.
_________________