Heh. Te miecze, ktore widzicie na obrazkach to atrapy. Po kilku porzadnych uderzeniach zwyczajnie by sie rozpierdzielily. W dodatku pewnie nie sa w zaden sposob wywazone i jeszcze ciezkie jak skurwysyn.
2 lata temu moj kumpel z jakiegos bractwa mowil, ze wykucie dobrego mieczyka (bez zadnych ozdob i pierdol) to koszt 1000 zeta. Osobiscie sie na tym za bardzo nie znam, ale bardziej wierze jemu niz reklamie.
Przypomnialo mi sie:
Kiedys w sklepie z bronia (glownie atrapy sprzedawali, ale na zamowienie co sobie zyczysz) pytalem o cene prawdziwej katany przecietnej jakosci. To bylo z 3 lata temu, a cena wynosila okolo 100 baniek. Moze dlatego, ze niewiele osob juz je produkuje.
_________________
Moja stronka o UO
www.uo.reset.net.pl<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Coval dnia 2002-02-28 00:12 ]</font>