Oki wsyscy sa za to ja bede anty.
Nigdy nie krylem ze jak robie postac i lowie to jak jestem sam to odpalam loopa, siedze przed kompem i robie cos innego bo to glupie gapic sie w ekran prze 4h i pasjonujace jak nie wiem co... Wiec np. czytalem ksiazke na starym ZS jak moj bard gral na lutni i na godzine przyrastalo mu 0.6 skila (a nie mial nawet 80.0 - granie bardem jak moze gowno zrobic, bo nie ma muzyki i peacemingu graniczy z sadomasochizmem).
Ale oki popatzmy na to od strony niemakrowania i robienia tego do czego postac zostala stworzona. Gadget jezeli staty rosna bardzo wolno, jest stat lost, a potwory sa podkrecone to czego ty sie spodziewasz od graczy jezeli wojownik z 45 str, 17 dex, 10 int, 29 ar i normala bronia od wendora, 46.0 skili fencing, tatcitcs, i 42,0 parrying z ledwosci rozwala szczuroczleka, a z dwoma aligatorami na raz nie ma szans... No czego? Myslisz ze bawi mnie jak gine? Uwazasz ze szarzuje? Powinienem chodzic w 5 na jednego orka?
Oki zrobcie potwory noramlne. Niech nie bedzie potrzeba wyjebanych w kosmos statow i zbroj zeby czuc sie bezpecznie to ludzie nie beda mieli potrzeby makrowania. Jesli wojownik z 70.0 skila (zachowujac nawet stat lost i obecne rosniecie skili) bedzie kims i bedzie mogl normalnie walczyc i tylko wieksza kupa stworow lub silniejsze beda mordercze to ja odstawie loopa na polke i bede zyl z tego z czego powinien zyc woj. A jezeli teraz ork to dla mnie morderstwo a reszta to graniczace z smiercia wyzwanie (sam na sam pokonalem jednego szurolaka dwa razy lecac sie z 20-30 hp!!!) to ja dziekuje. Podkercacie poziom trudnosci, a potwem sie dziwicie ze ludzie kombinuja
jak przezyc. A niestety zawsze jest i bylo tak w papierowych RPG ze najpierw postacie byly marne i mialy podobny poziom trudnosci, a potem stopniowo poziom trudnosci sie podnosilo. Tylko niewyzyci MG dawali na poczatek rzeczy grozaca smiercia na kazdym kroku. A niestety mysle ze wszyscy czasem czuja sie jakby grali nie w UO a w rosyjska ruletke... <-- nie chodzi o smierc a o stat lost, bo jak bede ginac caly czas to chyba niggdy nie bede dobry. Przeciez zawsze znajda sie stwory ktore nawet dla wytrawnego woja/maga beda wyzwaniem!
Ludzie musimy sobie uswiadomic ze szanowanie zycia to jedno, a zycie w ciaglym zagrozeniu smiercia to co innego. Ciezko tutaj odnalesc to co mozemy nazwac dobra zabawa jesli co krok to swiat na czarno bialo. Dlatego ludzie chcac sie dobrze bawic musza sie szkolic, a szkola sie trenujac np przy pomocy loopa.
Ja nie jestem (jak moze sie komus zdawac) zeby kazdy NB myl masth. O nie! Tylko chodzi mi o to ze musi istniec jakas rownowaga. Poprzeczka jest na DZ tak ustawiona ze o wiela dluzej sie dochodzi do stanu w ktorym mozna ta rownowage uzyskac i stad wszystkie zachowania makrownicze zarowno bierne jak i czynne.
Na quescie z piatku tym z oswobodzeniem maga wypadl jeden smoczy obronca (dragon orc defender) i wybil polowe grupy (lol) w tym mnie! Nie wiem. Moze to bym MG zeby serwa nie przeciazac bo jak sie wszyscy zwalili di miasta umarlych to byl down... poprostu chodzi mi o to ze brak jest questow dla newbiasow. Takich w jakich wymagania nie sa zbyt duze ale i nagroda dosc mizerna. Takich w stylu rozbicia obozu orkow, szczuroludzi. Zaniesienia komus wiadomosci kogo mozna znalesc w gorach... A wy nie. wealicie blood litha i orc defenderow...
Sorki Gadget bo swiat mi sie podoba. Nie serwuj mi tu gadek w stylu "jak sie nie podoba to mozesz sobie isc". Ja wiem ze moge ale nie chce bo jest fajnie mimo wszystko. ja poprostu staram sie zwrocic wam uwage ze jak wszystko jest wysrobowane to i ludzie jakos chca sie "dostosowac". Nie raz slyszalem glosy ze cos tam powinno byc baaaardzo trudne i ciezkie. Niestety jak cos takie bedzie to sa dwa wyjscia: a/ nikt tego nie bedzie robil, b/ kazdy bedzie sie staral (lub wielu) i w tym celu beda calymi dniami kopac, sparowac w wierzy itp...
Nie wiem czy kogos przekoan to cu tu napisalem. Nie wiem czy ktos cos z tego zrozumie... Mam jednak nadziej na jakas rzeczowa odpowiedz i to najlepiej od kogos z ekipy. Co wy sadzicie na temat takiego spojrzenia na swiat jakie wam przedstawilem.
Z gory dzieki.
Aha jeszcze jedno
Cytuj:
No ale coz....takie zycie na UO! Na kazdym sewie znajda sie HAMY i PROSTAKI grajace dla statoof!
Wypraszam sobie! Kolo jak taki jeste cool to zrob sobie postac 45/10/10 ze 100.0 skila do podzilu i graj, a jak cwiczysz cokolwiek to tez jestes statsiaz