Narazie to ty giniesz i twoje zwloki pladruja.

hehe bloob gildia tauniska(a potem moja na jakies 2 dni po armagedon nadszedl )byla, mozna by tak powiedziec, najblizsza chaosowi. walilismy wszystkich niewazne chaos czy order. najlepsze to bylo stwierdzenie jednej gildii chaosu jak z xiverem ich dorwalismy na cm
oni: czemu atakujecie swoich
my: jakich swoich?
oni: my tez chaos
my: no to co?
i skonczylo sie na tym ze rozwalilismy ich 7 osobowa gildie we dwoch
teraz Yerpen. Chaos to nie tylko mordowanie. ja moge bronic wszystkich i zabijac mordercow bedac w chaosie bo taki juz on jest. niewiadomo co zrobi.
tak sie zastanawiam nad powrotem na SC i o ile zwrocicie mi stracone staty to moze zaloze jakis chaosik

Mnie tam chaos szczerze denerwowal momentami, a juz najlepiej jak sie na mnie rzucilo jakis 3 kolesi i mowili ze oni sa w chaosie i ze beda bic... Problem w tych ze to bylo w koncowej fazie zycia noxa wiec moja postac byla, powiedzmy, zaawansowana, a oni to jacys nb chyba..
Corp Por, Corp Por, Corp Por, invis(niepamietam jak to bylo ) meditation
- kurwa, zenek nie zyje! zajebac
Corp Por, Corp Por, Corp Por, teleporcik za plot, medytacja...
- ty #%&(@@)(% (juz byl sam) chaos cie zniszczy itd...
Corp Por, Corp Por, Corp Por.....
I taki to byl chaos Oczywiscie to mniejszosc, ale wyobrazcie sobie ile czasu medytowalem tyle many? A oni tak stali i gineli, ale chaos mnie zniszczy

chaos to takie zwierzatko dwa n a dwa co najlepiej samo sie niszczy i najlpiej samo rozwija a order to tai sprzecik co chcialby dobrez ale jak dobrze robi to robi sie zen chaos jak robi zle to tez nie jest za dobrze

Eldorn ja cie kiedys jescze zlapie oj zlapie

bloob po tym co mowisz od razu widac ze nie miales z nami do czynienia . u nas nic by nie daly te corp pory. pozatym bys musial czekac z rzuceniem czaru az wyszlibysmy z ukrycia

bloob jestes w orderze a wiec szykuj sie niedlugo na wojne

Przeciez ty to mi akurat dupe kopales, jak ci sie akurat zachcialo

Jesli ci goscie byli z WZ, to to bylo zanim przyszedl Gunaf. Bylo takich paru... Fronis na przyklad zawsze porywal sie z motyka na slonce, a zbyt mocny nie byl

ta a po tym jak pare razy zginal z reki Profiana to sie przeniosl do Orderu i to byl jego blad . a ta gildia do ktorej przeszedl to wlasnie ja rozwalilismy na cm

Hehe o tym nie wiedzialem. Potezny LOL