mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
**

Posty: 370
Dołączył(a): 1.12.2001
Offline
PostNapisane: 18 kwi 2002, 21:09 
Cytuj  
:smile:
Mam pytanie do Ro6erta bo nie wiem czy moje maile doszly czy nie. Wiec brzmi ono tak:
"Czy beda Ludzie Lasu czy moze jednak pomysl upadl?"


Acha. Jak by poprawiona wersja historii nie dotarla to zamieszczam ja tu.

--------------------------------------------
Historia powstania Ludzi Lasu

Był deszczowy dzień ,część mieszkańców Papui i jej strażników musiała udać się
na SE za wielkie bagna. Podobno można tam było znaleźć rzadkie zioła. Wędrowcom jednak
droga wydawała się ciężka i niebedzpieczna. Stado wilków napadło na nich już na samym
początku. Na szczęście mieli z sobą kilkoro ludzi,którzy umieli oswoić zwierzęta,
dzięki czemu nie trzeba było ich zabijać. Dalej poszli już z nowymi przyjaciółmi.
Dotarli właśnie do mostu, gdy pojawił się Mag renegat, który przetrwał zagładę świata.
Wojowie staneli do walki przeciw niemu ramię w ramię z wilkami. Walczyli zajadle
siekąc orężem na prawo i lewo,jednak ich umiejętności okazały się zbyt małe. Przegrywali
z potężnym Magiem, który władał demonem. Tego dnia nie było im dane zginąć zdarzyło się
coś niespodziewanego. Gdy szala zwycięztwa zaczęła wyraźnie przechylać się na stronę
potężnego Maga, wojownicy poczuli dziwną woń, usłyszeli dzwięk jakby szum wielkiej puszczy.
Mag zawachał się. Wykonał półobrut w drugą stronę koncentrując SWĄ SIŁĘ na nieznanym zagrożeniu.
Chwila nieuwagi pozwoliła grupie na pokonanie demona. Nie obyło się jednak bez strat.
Przeżyło tylko kilka osób. Wtedy ocaleni ujrzeli, co też odwróciło uwagę maga. Stał tam
człowiek, a może niedźwiedź. Nie byli w stanie jednoznacznie ocenić. Postać ta właśnie
z mrożącym krew w żyłach z rykiem rozdarła maga na dwoje. Szał bestii był tak wielki,
że powietrze drgało od tłumionej furii i rządzy mordu w promieniu kilkunastu metrow.
W chwile potem potwór uciekł z powrotem do lasu zostawiając za soba głębokie ślady.
Po długiej naradzie wojownicy doszli do wniosku, że muszą isć dalej, bo bez tych ziół
mieszkańcy mogą stracić ostatnią szansę na przeżycie. Opatrzyli więc rany i ruszyli.
Po długiej przeprawie przez bagna stanęli u stóp wielkiego drzewa pod którym
rosły różne zioła. Drzewo bez przerwy falowało i było w nim coś nienaturalnego. Wydawało się,
że nie pasuje do tego miejsca, ale jednoczesnie włada nim... Zielarze właśnie kończyli
zbierać ziółka, gdy w zasięgu ich wzroku pojawiła się kobieta ubrana w skórę białego wilka.
W ręku trzymała laskę, u boku miała torbę, z ktorej wystawał sierp i pęk świeżo zebranych ziół.
Druidka (bo okazało się że kobieta była druidką) odzewała się do nich:
- Witajcie wędrowcy. Niech Duch Tego Lasu bedzie z wami.
Jej głos był jakiś dziwny. Taki melodyjny i spokojny.
- Witamy cię serdecznie. Kim jesteś? Co robisz w tym niegościnnym miejscu? - powiedzieli
odpowiedzieli patrząc po sobie niepewnie.
Driudka roześmiała się beztrosko.
- W jakim niegościnnym miejscu? To jest mój dom ,moja ojczyzna.
- Ale wy tego nie zrozumiecie. Jeszcze nie...
Teraz dla odmiany miała tajemniczy wyraz twarzy.
- Gdyby nie to, że Duch Lasu was wybrał nigdy byście tu nie dotarli - powiedziała z przekąsem.
Wtedy stanął za nią Człowkieko - niedźwieź, którego już raz widzieli.
- Mam wam dać coś, co macie wypić - to mówiąc wyjęła z torby gliniane naczynie.
- Wypijcie po jednym łyku, potem porozmawiamy. - stwierdziła spokojnie i sama napiła sie
pierwsza by pokazać im, że to nie trucizna. Potem podała napój niedzwiedzoczłowiekowi,
który uczynił to samo i podał im naczynie.
Wojownicy z obawy przed bersekerem, bo tak nazwali czlowiekoniedźwiedzia
też napili sie po łyku. Obudzili sie nad ranem, lecz nikogo nie było w pobliżu. Tylko dziwny
sen i wielkie drzewo przypominało im o tym, co tu zaszło. Zaczęli rozmawiać między sobą
i po chwili zrozumieli, że mieli ten sam sen...
Śnili o pięknych polach. Lasach pełnych zwierzyny. Czuli, że to jest ich dom.
Mogli rozmawiać ze zwierzetami, zrozumieć ich naturę i instynkty... Potem ukazała im się
druidka i powiedziała:
- Od chwili wejścia do lasu byliście obserwowani.
Duch Lasu oznajmił mi, że będziecie nam pomagać. Ponieważ na razie tylko ja jestem zdolna
do kontaktu z Duchem Lasu, będziecie za moim pośrednictwem otrzymywać polecenia. W zamian
zostaniecie przemienieni od wewnatrz. Duch Lasu was odmieni. - mówiła.
- Ta zmiana pozwoli wam być bardziej czułymi na duszę lasu.
- Część z was stanie sie początkujacymi druidami, a czesc bersekerami.
- Czy na pewno mówisz o nas? - Popatrzyli na siebie ze zdumieniem.
- Waszym obecnym zadaniem będzie uświadamiać ludziom, że istniejemy i należy się z nami
liczyć - ciągnęła niezrażona.
- Nie wolno im bezkarnie niszczyć naszej wspólnej własności - ziemi i przyrody...
- Będę was obserwowała - dorzuciła jeszcze - jeśli zauważę, że nie jestescie właściwymi
osobami, moc ziemi zostanie wam odebrana na zawsze...

Zebrali sie wiec w kupę i poczęli wracać do miasta. Droga się im dłużyła,
ponieważ wiedzieli,że w mieście nie bedzie tak pieknie, jak w leśnym domu....

--------------------------------------------
P.S. Mam nadzieje, ze poprawiona wersja sie podoba bo moja druga polowka spedzila kupe czasu na nia.


_________________
Głupota nie boli głupich. Za nich inni cieprią ...

*

Posty: 109
Dołączył(a): 5.03.2002
Offline
PostNapisane: 18 kwi 2002, 23:39 
Cytuj  
Mnie sie podoba :smile:)))) Tylko czy przypadkiem taka gildia ludzi lasu nie byla by klonem elfow? :smile:

*

Posty: 60
Dołączył(a): 14.02.2002
Offline
PostNapisane: 19 kwi 2002, 13:19 
Cytuj  
no wlasnie :grin:

**

Posty: 370
Dołączył(a): 1.12.2001
Offline
PostNapisane: 19 kwi 2002, 16:56 
Cytuj  
Nie ale przekonacie sie jak powstanie. hehehe


_________________
Głupota nie boli głupich. Za nich inni cieprią ...

*

Posty: 68
Dołączył(a): 12.03.2002
Offline
PostNapisane: 19 kwi 2002, 21:48 
Cytuj  
Brzy calkiem zachecajanco! z checia bym sie przylanczyl do tej gildi!
Ro6ert mozesz sie wypowiedziec?


_________________
Peace and love :P

*

Posty: 90
Dołączył(a): 19.03.2002
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2002, 13:15 
Cytuj  
Nad moja tez moze? ale nie na forum tylko na privie hihi :wink:

**

Posty: 370
Dołączył(a): 1.12.2001
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2002, 13:38 
Cytuj  
Poki nie powstanie to mage tylko powiedziec tyle. To nie bedzie gildia w samej sobie gildi. To bedzie styl na zycie. Rozwoj postaci bedzie mial male pole do dzialania bo osob w tej gili bedzie musial posiadac pewne umiejetnosci w zaleznosci od jednej z dwoch profesji (innych na razie nie przewiduje sie).


_________________
Głupota nie boli głupich. Za nich inni cieprią ...

*

Posty: 68
Dołączył(a): 12.03.2002
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2002, 18:00 
Cytuj  
Ruter mozesz zdradzic jakie to profesje?bo chcialbym miec jeszcze na nie miejsce a tak pozniej bedzie trudno zapomniec inne!


_________________
Peace and love :P

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.