A moze by tak oraganizowac co dwa tygodnie jaramrki w jakims miescie?Kazdy moglby sprzedawac tam swoje wyroby a do tego bylyby jakies konkursy.Gmy mogli by ustawic jakies namioty i zrobic troche scenografii.Co wy na to?Wnioslo by to troche ozywienia do zycia rzemieslnikow,ktorzy nie wyprawiaja sie na potwory.GM`y plis to przeciez prawie zerowy naklad pracy dla was.Poustawiac namioty,dekoracje i wszystko puscic reszte swoim zyciem a zawody mogli by prowadzic pretorianie jako straznicy prawa,w koncu musza po cos byc?:)
Solmyr vel Dal maly

oj byloby milo

Taka oaza spokoju gdzie nawet kryminalista moglby spokojnie cos kupic/sprzedac

albo ten jarmark zrobic gdzieś na jakimś odludziu, ustawić kilka namiotów a pretorianie byliby strażnikami.

Jestem absolutnie za. Gdzies na obrzezach miasta. Wreszcie nie trzeba bedzie lazic i szukac kogos kto laskawie sprzeda cos uzytecznego, a i rzemieslnicy beda mieli motywacje do pracy.

Całkowicie popieram. Myślę że było by ciekawie.

TAK, TAK, TAK!!!

no nareszcie mialbym gdzie sprzedawac kradzione towary hehe zrobil by sie z tego black market

Tak jestem apsolutnie za ale żeby wendorkowi mieli wszystkieg pod postatkiem np. strzał nie jak to zwykle jest po 10 lub ziółek znacznie wieksze ilosci.

Spokojnie, jarmark jest w planach juz od jakiegos czasu

X.

Spown... "aPsolutnie"?