2002-04-29 13:42, Fizban napisał:
Vici a pamietasz akcje w banku nujelm? Wyzywalas mnie na pojedynek zapominajac o poinformowaniu mnie o dwoch pulapkach na drzwiach i stojac z naladowanym czarem
PP
Pominmy wiec moze sprawe 'honoru' jesli sie da...
)) Bo to w koncu jest 'ten prawdziwy klimat', ale nie robcie z siebie na sile swietoszkow bo to zenujace...
BTW nie wiem jak ten straznik wlazl do srodka nie detunujac zadnej z pulapek???
<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Fizban dnia 2002-04-29 13:45 ]</font>
Smieszny jestes. W banku nikogo nie wyzywalem na pojedynek. Jedyne co w banku mowia do mnie to "straz" albo "zginiesz" czasami "zabije cie". Jezeli mowisz o tej sytuacji gdzie byles z Ziemnim i chyba Khranem, to wogole pomylka bo ziemi mial mniej niz 1/2 zycia i ktos go zaczal leczyc. T po 1. Po 2 jak juz jestem w banku to zakladam pulapki, fakt ale powiedz mi ile ci wziela? Mi bierze ok 5 hp. Malo resow chyba masz. Juz zauwazylem wczesniej (nie tylko u ciebie) ze niektorzy za mistrzami w przinaczaniu faktow i w mowieni pol-prawd. Jak wyzywam kogos na pojedynek to mam na mysli 1 vs 1 na placu boju bez wsparcia. Fakt jak poruszam sie po miescie to najczesciej z zaladowanym czarem... to chyba normalne? Widzisz cos w tym nie uzciwego?