Kromerku kochany a co stalo na przeszkodzie zeby zabic Krolowa bylo was tyly ze troche pomyslowosci i byscie ja zjedli na sniuadanie ale wy doszliscie do wniosku ze sobie pojdziecie wielcy wojownicy ale jak jeden z was zostal w srodku i krzyczal do was pomocy!!! to zaden sie nie odwrucil zeby przyjacielowi pomoc no masz racje naprawde jestes wielki honor i wogule muahahah wedle honoru to jesli z kim ide walczyc i on ginie to staram sie walczyc poki stoje zeby tylko jemu pomoc nawet jesli to jest bezsennsowna walak ale nie wiele osob tak robi

Kromer, calkiem w twoim stylu. TOTALNIE zamieszales, przinaczyles fakty, przemilczales co trzeba i napisales to co ci pasuje.

Widzisz o waszym wjezdzie wiedzielismy odpowiednio wczesnie. Szkoda ze bylem tylko ja i Diac. Fros ktory raz przez przypadek strzelil (odrazu go upomnialem i przestal, to byl wypadek, chcial sciagnac sobie wasze paski). A bylo tak ze jak weszliscie przez portala to mialem na sobie cunibnga, blesa, armora, i reactiva. Wchodzicie, mialem zaczac strzelac ale jeden z was zapomnial sciagnac rozdzki wiec zaczalem sie cofac zeby wrzucic jeszcze reflecta. Bylem gotowy a wtedy Vis zaczela krzyczec "spokojnie chcemy porozmawiac". Dalo mi to do myslenia wiec wyszedlem zza domku i z Diaciem stanelismy naprzeciwko waczej lini. Vis przedstawila absurdalne zadania na ktore odpowiedzialem "nie". Wtedy po chwili milczenia zaczeliscie strzelac do diaca z rozdzek i go ubiliscie, gratyulacje. Bylo 8 albo 7 vs 2, Frost musial spadac, szczegolnie dlatego bo mieliscie rozmawiac. Zaczalem wqtedy wiac, ale sie nie udalo. Potem Diac przyprowadzil krolowa ktora 2 zarabala. Widziszs Kromer, nie zdazylo sie zebym przyszedl do wiezy, powiedzial ze chce z kim pogadac a potem zaczal sie z kims bic. Jak mowie ze chce rozmawiac to chce rozmawiac. Podczas nasze pogaduszki zeszly mi wszystkie czary oprocz reflecta, wiec jak sam widzisz nie bylem gotowy do walki. To byla wasza rozmowa. Ten tekst byl tylko po to zeby zyskac na czasie i sie przygotowac, zeby wszyscy mogli sobie kliknac 2 razy na rozdzke i wycelowac w Diaca. W sumie to teraz jestescie renegatami, z niecierpliwoscia czekam az zakon zacznie was scigac za nielegalne uzywanie magi... a moze rozdzki to nie magia? napewno jakos was usprawiedliwia, narazie odsylam do histori swiata cwaniaki. Nikt nie mial zamiaru tego waszego wspanialego ataku wywlekac na forum ale jak mosci Kromek pisze jak to daliscie na nam w dupe, bohatersko zabijaja 1/2 naszej wielkiej armi rozdzkami to smiec mi sie zachcialo i zalosc ogarnela mnie dla tych wielich WOJOWNIKOW!!! Od tamtego dna niech zaden pret nie oczekuje od nas dawaj kase, witaj alebo czegos takiego, niech sie spodziewa ze mu leb urwe. Sami tego chcieliscie. My tez potrafimy rozmawiac w jezyku w jakim nas nauczyliscie. jestescie zalosci. Pochwal sie jeszcze kromer jak to nam wjebalicie, krolu. Moze klamie? Moze cos przekrecilem? Czekam na odpowiedz, cwana dupo.

Sratytaty. Jak slysze takie pierdy to mi sie przypomina "oko za oko" Diacona jak mnie rozwalil jak bylem w gaciach. A co do ataku to pff. Byl rozkaz to byl atak i tyle.
A z calej rozmowy to pamitam zes gadal z Vis a Diacon szydzil i pojudzal. Frost zaczol walic, a za innych ja nie odpowiadam.

Frost nie "walil" tylko RAZ przez przypadek strzelil jak sciagal wassze paski! musze sie kurwa powtarzac. Trace przy tobie cierpliwosc! Diac nie szydzil i podjudzal tylko zaszydzil raz. Jesli moge wiedziec to jakie pierdoly napisalem? Cos przinaczylem? Przykro mi to mowic ale jak trzeba to jestem obiektywny widac nie wszyscy tak potrafia. Wiesz, zbrodniaze wojenni tez mowia "ja tylko wykonywalem rozkaz". Twierdzisz ze zaczeliscie walke przez to ze Diac zapytal sie kiedy Vis da mu chelm z komplety plytowego? Nie, taki byl wasz plan.

Hmmm zaburzanie porzadku magii z premedytacja na terenie zabudowanym w miejscu publicznym...? Oj panowie obywatele... ekhm i panie Bedzie mandacik oj bedzie...
: zaczyna wypisywac obszerna liste kar, rzucajac od czasu do czasu okiem, czy lapowka jeszcze nie zostala zaproponowana

Nie no normalnie ja was ludzie nie rozumiem wszyscy macie nasrane we labach chyba czytam caly ten temat i nie moge doczytac do onca bo mnie furia bierze ludzie opamietajcie sie ! o co wam chodzi ?
Od poczatku czyli konflikt Pretorianie vs Banici ja chyba powiem ludiz by sie was nie czepiali wy nawet nie wiecie jak moi ludzie se smucili ze odchodzcie a wy sie nas czepiaie... paranoja my nic do was nie ammy a w karzdym razie ja a jak ktos cos ma do waszych metod w btwie to jest glupi jestescie dobrzy i tyle przewyzszacie nas zgraniem i chwala wam my mamy liczebnosc........ cos w tym zlego ?
ale jade dalej pamietna bitwa kiedy to bylo was dwuch hmmmmmmmmmmmm no tak lepiej powiedzezc ze nie rozmawiamy ale wiecie o przchodzimy i stawiamy jasno sprawe co wy mysleliscie ze powiemy i pojdziemy ? ze to dla zabicia czasu ? wezcie przestanicie dali bys ie cos i co poszli bysmy a co mielismy robic ???? czekac na wasze wypady .... ale nie bede sie czepaila ... poprostu uwazam ze powinismy sie nawzajem nie oskarzac bo to durne bo cholera nie powinnnsmy sie czepiac siebie bo ja uwazam ze jesli z kims najlepiej bym sie tutaj na tym shardzie dogadala to wlasnie z banitami bo tak jak i wy my chcemy by cos sie dzialo..........
Druga sprawa to bonusy........ no tak co tu kryc cokolwiek powiem bedzie zle bo ja jestem "podrasowana" no tak ale wiecie co skoro to wam przeszkadxza to cobyscie nie powiedzieli to gracie dla statsow i tyle bo mi to wszystko jedno a niech mi wezma to sile kit z tym ja uwazam ze to cale pieprzenie o plusach to gowno prawda czepiacie sie wszystkich ze maja bonusy ale zastrzegacie ze wy nie chcecie ... cos tutaj nie gra
co do Honoru ja cheteni uslysze od was co t o jest Honor bo tak sobie rzucacie tym slowem a nikt nawet tego nie wie no i najlepiej powiedzec ze my Rycerze a w tym nie ma 100 % prawdy my jestesmy wojownikami i jak jest bitwa to nie obchodzi mnie kto w czym jest i co robi liczy sie podczas bitwy zwyciestwo...... ale nie urzywam przy tym matactw od co
Ale za najwieksza durnote i hamstwo z waszej strony uznaje czepianie sie Zakonu....... ale juz sie nie wypoiem moje zdanie o was ju zaczyna spadac wiedz nie chce juz nic mowic........ powiem tylko jedno
Na DM byl "chaos" i byli banda debili ale nawet oni sie nikogo nie czepiali w taki sposob szkoda mi slow

Kur... Vissena ale tu NIE JEST CHAOS... Mowicie ze bedziecie rozmawiac i zabijacie... Wy mieliscie byc honorowi? Shivan Khan byl 100 razy lepszym przywodca. Wiem tyle ze trzymal honor.

Pozdrawia

Czerwony(ze zlosci:)) Dariualsis

Cers moj mily bardzo chetnie poznam definicje honoru a skoro Shivan byl lepszy czemu Pretorianie maja taka zla opinie i czemu mieli opinie zupelnie nie zgranych a co do tego Honoru bardzo prosze [email protected] bede wdzieczna za wyjasnienie tego slowa zobaczymy co powiesz

Vissena wiesz co nic nie zrozumialem z twojego dlugiego postu moze sie uspokisz i napiszesz jeszcze raz bo widac ze dzialalas pod wielki wzburzeniem. A co do sprawy banitow i pretorian moim zdaniem potrzba okreslic zasady (kamikaze nad tym akurat pracuje) i poprostu zapoznac z znimi ludzi a wszystko samo sie ulozy. Wreszcie jak bedzie jasno okeslone co wolno a co nie moze skonczy sie ten caly burdel a zacznie zabawa.
Moze i pretorianie powinni okreslic co moga a czego nie bo jak na razie jest tylko powiedziane "maja walczyc ze zlem i tepic banitow" hmmm a pojecie zla jest jak wiadomo subiektywne dla jednych zly jest czerwony napis nad glowa a dla innych jakis koles tlukacy kota. To jest gra a nie zycie a jak w grze nie ma jasno okresloncych zasad to jest burdel.

Vis nie zrozumialas mnie. Nawet bym o tym nie zazal pisac, to nie miejsce na to i nie lubie za bardzo tego robic, ale jak Kromer wyjezdza z textem "No, jak wam dalismy w dupe to przyprowadziliscie krolowa" Jednymi slowy "Jak juz was zmasakrowalismy i pokazalismy kto tu zadzi to wy, cieniasy,l przyprowadziliscie krolowa ophidian bo nie wiedzieliscie jak sobie z nami poradzic. Tonacy brzytwy sie chwyta" Przynajmniej tak to odebralem. Nic wiecej. Nie ma o co kruszyc kopi, chyba ze o glowe Kromera...

Aiku dziekuje wreszcie ktos powiedzial os madrego dostajesz plusika
MUsze przypomniec ludzia ze to tylko gra ze tutaj chodzi o zabawe ze powinnismy walczyc jako przyjaciele stara filozofai sky raiderow mowi ze najlepszy przyjaciel odarzony szacunkiem to wrog na polu bitwy i wlasnie tak powinnismy koegzystowac
po tak naprawde ani was ani nas nikt nie rozumie

To ze w grze chce komus leb urwac nie znaczy ze go nie lubie tak wogole poza gra np. taki Alien albo Fizban, nic do nich nie mam uwazam ich za spoko ludzi ale w uo *grrr*

ejj Viss moje ty kochanie mnie to tam rybka czy wtedy zginolem czy nie hehe raz ja raz wy no i git a jesli chodzi o ta wrogosc ekhm "przyjaciol trzymaj blisko, wrogow jeszcze blizej"

JA tam wogle uwazam ze nie wiem po co my osobie nawzajem tak zele mowimy ja jak bym nie byla w Pretorianach to pewnie w Banitach bym byla ( juz sie szykowalam by sie do was wybrac no ale skoro dostalam posade ..) duzo bardziej mnie wkurza jak na was lub na nas bluzgaja mieszczuch ze oni chca spokojnie kopac....... paranoja

Tak wlasnie sobie kiedys myslelismy wracajac z cafe, czy za powiedzienie na barterze czegos takiego: "Ludzie, ale to tylko gra nie zapominajcie o tym *usmiech*" bylby tylko grom z nieba, czy od razu .ban

Gra gra, ale poza nia nie ma sensu sie nienawidziec. A to ze ktos zginal/przegral/costam stracil, nie jest chyba powodem do obrzucania sie miesem.

... powiedzieli agenci gestapo opuszczajac zadymiony oboz koncentracyjny...

Nie chce otwierac nowego topicu dla tej sprawy wiec napisze tutaj...

Evantis, o co ci znowu chodzi z tym Broosem. Mnie tam w ogole nie bylo. Zapytaj Khraana albo Ziemniaka a nie bedziesz mi skleroze wciskal. Trzeci raz juz mnie oskarzasz o cos czego nie zrobilem. Nie nauczylo cie doswiadczenie zeby sprawdzic takie rzeczy zanim zaczniesz oskarzac???

Ehh...

Fizban forum nie nalezy do mnie, mozesz sie ze mna skontaktowac w grze.. a na przyszlosc zrobie sobie macro If {Ziemni, Fizban, Khraan) use PrintScreen, delay 1000.

Widzialem ja, widzialo cale nasze cafe.

Ludzie ale wy to jestescie popaprani po co mieszacie real z rzeczywistoscia ? To co sie stalo w grze to sie stalo i tam to rozwiazujcie a nie wyzalacie sie na forum caly czas boshe.